[obręcze, opony] Terenowe "kółka" do ~650 zł

[Grzemiak]

Witam!

Do tej pory jeździłem prawie cały czas na takim zestawie:
- opony Schwalbe Marathon Cross 26 x 1,75
- obręcze Ritchey Disc OCR.

 

Obecnie chciałbym więcej jeździć w terenie, tzn. nawierzchnia szutrowa i lasy. W przyszłości będę myślał powoli o starcie w Mazovia MTB. Czy możecie mi doradzić, jaką oponę kupić (i jakie obręcze) które byłyby zarazem dosyć lekkie i w miarę wytrzymałe a dodatkowo dobrze radziły sobie w trudnych warunkach? Z tego co czytałem na forum i w internecie to polecane przez wiele osób są opony Schwalbe Racing Ralph oraz Geax Saguaro.

Dodatkowo podkreślę, że mój rower posiada hamulce tarczowe - obręcze muszą być więc kompatybilne z nimi.

Cenowo : do 650-700 zł całość

 

Mam nadzieje że do tego przedziału cenowego da się złożyć jakis fajny zestaw przód+tył

 

Pozdrawiam

 

[CMIK]

Chodzi Ci o same obręcze, czy całe koła?

[Grzemiak]

Chodzi Ci o same obręcze, czy całe koła?

 

 

Zapomniałem jeszcze napisać że obecnie śmigam na piastach Deore XT, z którymi nigdy nie miałem problemów.

 

Chodzi mi o całość, ale nie muszą to być od razu "gotowe" koła. Do głowy przychodzi mi kilkanaście wariantów a oto niektóre z nich:

 

1) Kupuję obręcze np. Mavic XM 317 (2x 132zł sztuka, 36 otworów). Do tego szprychy z nyplami, lub oddzielnie (ceny różne od 1zł do ok. 8 zł za otwór, ja jednak nie zamierzam wydać dużo na szprychy więc liczę 2 zł od otworu co daje 144 zł za komplet). Oczywiście potrzebuję też piast, więc mogę kupić jakieś za max 150zł. Jak już mam koło to potrzebuję dobrej oponki w teren, myślałem więc np. o Schwalbe Racing Ralph performance 26 x 2,1 (cena około 90 zł za sztukę, czyli 180 zł komplet). Do tego należy doliczyć zaplatanie obu kół (koszt 80 zł) i całość wychodzi w granicach 700 - 750zł (+/-). DUŻO.

 

2) Kupuję gotowe koła np. http://www.rowerowysklep.pl/czesci-kola-kola-mtb-kola-mavic-crossride-disc-6t-int-2011-blk-o_l_257_3623.html

Do tego jakieś opony MTB i...też wychodzi mnie to ponad 700 zł

 

3) Zostawiam obecne koła które mam czyli obręcz Ritchey disc OCR (36 otworów), piasta Deore XT i zakładam na nie oponki Racing Ralph tudzież inne. I zamiast kupować drogie obręcze do MTB + cały osprzęt do koła, kupuję gotowe w miarę tanie koła do crossu + np. opony Kena Khan żeby mieć czasami na dłuższe wyprawy po równym terenie.

 

Nie mam rozeznania w sprzęcie dlatego założyłem konto na tym forum i napisałem ten wątek. Nie wiem czy nie lepiej np. założyc na tył jakąś inną oponkę, a na przód tańszą (w końcu tył chyba bardziej się niszczy). Proszę o poradę

[barbapapa11]

Ja śmigam teraz na rocket ronach 1.85. Polecam ci wersję 2.1 do twoich zastosowań powinny być idealne. Sam przejechałem na nich już 3 mazovie. Zostaje ci wtedy 550 zł na koła, a w tym temacie za bardzo ci nie pomogę, ale celuj w coś na piastach xt i obręczach dt swiss.

[Grzemiak]

Chyba kupię te Rocket Rony i założę na koła, których obecnie używam. Dodatkowo kupię jakieś względnie "tanie" koła do crossu na dłuższe wycieczki - maksymalnie do 400 zł komplet. Jest ktoś w stanie coś polecić?