Skocz do zawartości

[bagaże na szosę] czy można na kolarzówce jechać na wyprawę?


Luba

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć Rowerzyści!

Jestem od niedawna właścicielką kolarzówki, którą bardzo pokochałam i chciałabym zabierać ją ze sobą wszędzie.

Tu moje pytanie: Co można zrobić i czy w ogóle ma to sens aby takim rowerem ruszyć na wyprawę chocby tygodniową? Jakieś sepcjalne sakwy, opony?

Szukam pomocy w tym temacie, bo nie chcę jechać w trasę na starym góralu a na nowy rower, bardziej odpowiedni na wycieczki, mnie w tej chwili nie stać :)

Będę wdzieczna za pomoc.

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Trochę to będzie komicznie wyglądało

2. Koła w rowerach szosowych nie są stworzone do znoszenia takich obciążeń + polskie drogi = kłopoty

3. Obciążenie roweru = spadek prędkości, więc długi czas jazdy, a pozycja na rowerze szosowym w przypadku długich, rekreacyjnych wypadów może być męcząca

 

Jak to Ci nie przeszkadza i o ile znajdziesz odpowiednie bagażniki (może być z tym problem) to można  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hah no to pewnie i racja. Powiem tak, że komicznie to wyglądał mój górski z przyklejonymi do ramy rurkami od namiotu ;) Pozycji się nie boje, ale z tymi kłopotami o których piszesz...grubsze opony? A drogi będą niekoniecznie polskie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Hah no to pewnie i racja. Powiem tak, że komicznie to wyglądał mój górski z przyklejonymi do ramy rurkami od namiotu

W sumie nie ma powodu, żeby przejmować się tym co ludzie mówią :) Odnośnie kół zobacz ile mają szprych, ja bym się bał założyć dużych sakw na koła szosowe, które mają mniej niż 32 szprychy i tak jak było napisane wyżej sprawdź szerokość obręczy i kup maksymalnie szerokie opony dopasowane do szerokości obręczy. Jak nie wpadniesz w jakąś dziurę to może obejdzie się bez połamanych szprych i centry koła. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, jesteś kobietą czyli pewnie jesteś i tak koło 15kg lżejsza niż tutaj rowerzyści to obciążyć trochę możesz rower. Ja bym jednak proponował przyczepke z jednego koła i ewentualnie jak się nie zamieścisz bagażnik na sztyce na coś małego do 5kg. Z oponami bym się nie martwil w końcu ludzie jeżdżą i po 200km szosą lekko i nikt nie duma aby zmieniać opon bo jedzie daleko.

 

Tapatalkowane n7

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ Luba!

Mogę tylko potwierdzić słowa...

kamfan bartek1182 Wojciesze91

 

Stworzenie roweru wyprawowego jest niczym dziwnym i niczym niewskazanym. Zauważ, że w latach 60 i 70 tych wszyscy podróżnicy jeżdzili na rowerach szosowych lub trekingach bez mała przypominające rowery szosowe. Rama, obręcze i szprych bez najmniejszego problemu sobie poradzą z przenoszeniem obciążenia gdyż większa masa o 20-25 kg nic nie znaczy. Także i standardowe opony powinny dać radę ale ponieważ mamy bum technologiczny to warto zainwestować w opony z wkładką antyprzebiciową.

Założenie bagażnika i sakw na szosówkę także nie jest niczym szczególnym. Być może w owej szosówce będziesz miała otwory montażowe pod bagażnik. Jeśli nie to zawsze możesz zastosować adapter i bagażnik podpiąć pod samozaciskacz koła.

Jedynym ograniczeniem dla szosy to tylko szlaki terenowe. Będziesz musiała poruszać się tylko po drogach utwardzonych i oczywiście omijać bruki.

W sieci i księgarniach znajdziesz mnóstwo wspomnień i poradników z wypraw zrobionych na szosówkach. Polecam udać się na zachód Europy bo na wschodzie teren jest bardziej wymagający.

 

http://www.pbase.com/canyonlands/image/149831064/large

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Panowie za wszystkie odpowiedzi. Trasy na razie planujemy gdzieś w okolicach Litwy. Podobno pięknie jest. A w temacie... robertrobert1 czy mógłbyś podesłać jakieś linki do bagażników o których mówisz? Mój tytuł Świeżak jest tutaj bardzo trafny. I jeśli chodzi o opony to pewnie skoczę gdzieś do serwisu, bo nie wiem ile u mnie się zmieści...jestem kobietą, dość niską, wiec i ramę mam małą, a z tego co widzę prześwitu też nie za dużo. Chyba tak się na to mówi (?). W ogóle to jest mój rower:

mocowania na ewentualny bagażnik mam przy piaście tylnej...takie dwa małe miejsca na wkręty, ale u góry to nie wiem...pewnie jakoś do sztycy...?

Jeśli coś źle mówię to wybaczcie, poznaję powoli nazewnictwo całego sprzętu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w swojej szosie (b'twin triban 3) korzystałem z sakw (crosso dry big) i wszystko dawało radę. Bagażnik mocowałem do otworów na bagażnik przy piaście i  obejmami do górnej części tylnego trójkąta. W sakwach miałem ok. 16-17 kg. Jechałem trasę Bydgoszcz-Poznań i  obyło się bez problemów.

 

P.S. wszystko na oponie Kenda kontender 23c nabitej na ok. 6 barów ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w swojej szosie (b'twin triban 3) korzystałem z sakw (crosso dry big) i wszystko dawało radę. Bagażnik mocowałem do otworów na bagażnik przy piaście i  obejmami do górnej części tylnego trójkąta. W sakwach miałem ok. 16-17 kg. Jechałem trasę Bydgoszcz-Poznań i  obyło się bez problemów.

 

P.S. wszystko na oponie Kenda kontender 23c nabitej na ok. 6 barów ;)

 

 

Te sakwy znam. Są świetne. Dostałam jednak inne kiedyś od znajomych i szczerze mówiąc są do niczego. Po jednej wyprawie Świnoujście-Hel rozleciały się żałosne mocowania wewnętrzne - jak wsuwki do włosów, kiepskie straszliwie. I połączenie na górze! To są dwie sakwy boczne, takie nakładane na bagażnik. Najchętniej bym je wymieniła na takie, o których piszesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. Trasy na razie planujemy gdzieś w okolicach Litwy. Podobno pięknie jest. A w temacie... robertrobert1 czy mógłbyś podesłać jakieś linki do bagażników o których mówisz?

Ja bym polecił

 

  • ten bagażnik ale wymaga małej modyfikacji

http://www.cyklotur.com/akcesoria/bagazniki-rowerowe/tylne/do-ramy/p,bagaznik-rc-38-accent,44652.html

 

czyli zakup obejm

 

http://www.cyklotur.com/akcesoria/bagazniki-rowerowe/akcesoria/p,obejmy-do-tylnego-widelca-tubus,40025.html

 

 

ps. Szosówka na Litwę nie jest najlepszym pomysłem. Ponad 10 lat temu podróżowałem po niej przez 2 tygodnie i chociaż miałem rower z amorkiem to nie byłem wstanie jechać po litewskich szutrach więcej niż 7 km/h. Oczywiście teraz owe szutry mogły zostać zalane asfaltem ale w to wątpię.

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stworzenie roweru wyprawowego jest niczym dziwnym i niczym niewskazanym. Zauważ, że w latach 60 i 70 tych wszyscy podróżnicy jeżdzili na rowerach szosowych lub trekingach bez mała przypominające rowery szosowe.

 

Racja. Można nawet sięgnąć wcześniej. Kazimierz Nowak przebył czarny ląd w latach '30 na rowerze z sztywną stalową ramą. Można? Można!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano · Ukryte przez safian, 28 Czerwca 2013 - Brak powodu
Ukryte przez safian, 28 Czerwca 2013 - Brak powodu

Racja. Można nawet sięgnąć wcześniej. Kazimierz Nowak przebył czarny ląd w latach '30 na rowerze z sztywną stalową ramą. Można? Można!

a w 966r Mieszko I przyjął chrzest... w latach 30' takie coś to był wypas i raczej ciężko o amortyzator w tamtych czasach...

Odnośnik do komentarza
Napisano · Ukryte przez safian, 28 Czerwca 2013 - Brak powodu
Ukryte przez safian, 28 Czerwca 2013 - Brak powodu

Racja. Można nawet sięgnąć wcześniej. Kazimierz Nowak przebył czarny ląd w latach '30 na rowerze z sztywną stalową ramą. Można? Można!

a w 966r Mieszko I przyjął chrzest... w latach 30' takie coś to był wypas i raczej ciężko o amortyzator w tamtych czasach...

Odnośnik do komentarza

Dzięki za linki . Cenowo tez całkiem całkiem. Przemyślę tę trasę jak się będę wybierać. Skoro tak mówisz...

 

A jeśli chodzi o Kazimierza Nowaka to zaczęłam ostatnio czytać (jestem w trakcie) książki o podróżach po czarnym lądzie - odważny gość :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest ty bagażnik pod zacisk. Luba ma otwory więc może założyć normalny bagażnik

 

Co do opon to jeśli 700x30 wejdą to polecam przełejowe schwalbe cx pro. 

Odradzam te opony. Mają zbyt agresywny bieżniki. Pod sakwy zdecydowanie bieżnik powinien być łagodniejszy.

 

Jeśli tylko wejdzie to proponuję

Schwalbe Marathon Plus Tour Performance Reflex Opona
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...