[serwis] serwis amortyzatora w poznaniu

[Marcint96]

Witam.

 

Poszukuję serwisu w Poznaniu, do którego mógł bym oddać amorka, ma on przejechane już 2500 km, działa dobrze jak na tą klasę, 

Ale przegląd/rozbiórka mu nie zaszkodzą. Mogę prosić o jakieś namiary ? Fajnie jak by był to jakiś sprawdzony serwis. 

 

 

PS. Amorka mam na gwarancji jeszcze 15 miesięcy, a co za tym idzie, może go w ogóle. nie ruszać ? A jeśli zacznie się coś dziać, to w tedy dać na gwarancje ? 

 

 

Pozdrawiam.

[Marcint96]

@UP 

 

Proszę o pomoc

[MokryxD]

Napisz jaki amorek. Może się okazać, że możesz to zrobić w domu za ułamek serwisowej ceny.

[michuuu]

Producent/dystrybutor przewiduje co jaki przebieg powinny być przeglądy , sprawdź w karcie gwarancyjnej albo instrukcji. Jaki amortyzator?

[Marcint96]

Amortyzator to Suntour XCM Lock Out 100mm

 

Nie mam jako takiej osobnej karty gwarancyjnej, do amorka, rower kupiłem w decathlonie, i mam 5 lat gwarancji na ramę i 2 lata na widelec. 

[MokryxD]

Tutaj szkoda kasy na serwis.

Wyjmij zdemontuj dolne golenie, przetrzyj wszystko nasmaruj ślizgi i uszczelki, a następnie złóż jak było.

[Marcint96]

No czyli pozostaje mi zakup klucza którym odkręcę śrubę w środku tak ? 

[MokryxD]

Nie potrzebujesz klucza do korku. W środku są sprężyny/sprężyna i mechanizm blokady.

Cały przebieg serwisu na przykładzie XCT (to samo).

Luzujesz śruby na dole goleni i wykręcasz je na jakieś 3-4mm. Uderzasz w nie gumowym młotkiem lub przez jakąś podkładkę. Kiedy golenie puszczą wykręcasz do końca i zdejmujesz golenie dolne z górnych. Czyścisz co jest (golenie i ślizgi) i smarujesz ponownie. W tym amorku wystarczy wazelina techniczna lub coś podobnego. Na wyczyszczone uszczelki kurzowe możesz nałożyć trochę oleju lub nasmarować. Następnie wkładasz jedne golenie w drugie i przykręcasz śruby na dole.

Ot cała filozofia. Robota na 20 min dla kompletnego laika.

[Mathiu]

W Twoim wypadku to wystarczyłby nawet zakup brunoxa Deo za 15zł i co jakiś czas przesmarowanie goleni. To tylko prosty amor...
Chyba, że chesz się trochę pobawić i zobaczyć jak to działa, to już inna sprawa

[Marcint96]

Lubię kombinować

 

Tak więc, już jest amortyzator w 2 częściach, syfu nie ma zbyt dużo, ale piach można wyczyścić.

 

Aktualnie pogłębiam temat, jak wyciągnąć elastomer, bo podważyłem to pokrętło w lewej goleni, i nie da się go wyciągnąć. 

 

 

 

No dobra, amorek złożony. Elastomer wyciągnięty, a co za tym idzie, plastikowa nakrętka, została doszczętnie zniszczona ;/ 

Minusem jest nakrętka, albo raczej to co z niej zostało. Plusy są takie, że w końcu golenie są czyste, bo po moich eksperymentach, każde przeciągnięcie amorka skutkowało czarną smugą oleju na lewej goleni. Poprawy jego pracy, nie zauważyłem żadnej, działa jak działał wcześniej.