Skocz do zawartości

[wyprawa] Litwa, Łotwa, Estonia - biwakowanie na dziko


Laos

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Jak wygląda od strony przepisów, podejścia lokalsów i od strony praktyki kwestia biwakowania na dziko w Litwie, Łotwie i Estonii.

Jak wygląda kwestia biwakowania na plażach, wydmach nadmorskich lub parkach narodowych? Czy u nich nad morzem też tyle ludzi jak u nas latem czy pustki?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak to wygląda od strony prawnej ale na Litwie spałem na dziko i nie było problemów. Spaliśmy na przydrożnym parkingu usytuowanym tak, że nie było zbytnio widać nas z ulicy. Zanim rozbiliśmy namiot zasięgnęliśmy języka u młodzieży, która na tym parkingu zrobiła sobie małą imprezę. Ich reakcja zdawała się wskazywać na zdziwienie że w ogóle o takie coś pytamy i że śmiało można się rozbić a problemów z policją nie będzie...

 

 

Jeśli chodzi o Litwę i Łotwę to wydaje mi się że nie powinno być większych problemów ze spaniem na dziko oczywiście przy zachowaniu pewnych reguł tzn. lepiej nie rzucać się zbytnio w oczy a i na wydmy nadmorskie raczej bym się nie pchał.

 

Jeśli chodzi o Estonię to to Państwo sprawia wrażenie bardziej uporządkowanego więc i może kwestię noclegów na dziko mają jakoś usankcjonowaną, trochę pachnie tu Skandynawią, gdzieniegdzie znaki z zakazem wchodzenia do lasu i takie tam... ale z drugiej strony w Szwecji można spać na dziko... a w Danii nie więc reguł tu niema. W Estonii na dziko nie spaliśmy ale generalnie to oni mają wyznaczone, darmowe miejsca kempingowe a płacisz tylko za kibel i prysznice jeśli chcesz skorzystać, a przy okazji jest też sklepik, choć nie wiem czy na każdym. Informacje na temat tych kempingów znajdziesz na stronie Estońskich Lasów Państwowych http://www.rmk.ee/ ale z tego co pamiętam aby to odnaleźć trzeba pozostać na Estońskiej wersji językowej bo na angielskiej chyba tego nie było...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WItam,

byłem na Litwie, Łotwie, Estoni (..Finlandii, Szwecji) 2 lata temu.

Na Litwie raz spałem u gospodarza na polu, raz na dziko. Rok później jak jechałem na stopa do Rosji przez Litwe, też spalem z namiotem na dziko ze 2 razy, bez problemów.  

Na Łotwie noclegi na plażach/klifach również nikt się nie czepiał. W tych dwóch krajach niemniej jest to nielegalne, wiec trzeba się nieco chować.

W Estonii 2 razy spałem na dziko i jak nam powiedział mieszkający tam polak można się rozbijać na takich samych zasadach jak w Skandynawii, czyli ileś tam metrów od domostwa i posprzątać po sobie. W Estonii spotkać można darmowe miejsca kempingowe, ot takie dziko stojące niepilnowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...