Wiesiu Napisano 21 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2013 Witam, mam niestety od jakichś 2 tygodni problem z lewym kolanem. Z nieznanych przyczyn po jednej z jazd zaczęło mnie boleć. Ból jest kujący, jeszcze nie na tyle mocny abym nie mógł w ogóle jeździć, ale bardzo ograniczający. Boli głównie przy zginaniu i pojawia się tylko przy jeździe na rowerze. Dotykanie kolana w różnych miejscach nie boli. Przez ten okres miewałem dni kiedy jeździłem tylko do pracy (czyli mało obciążająco) i wtedy ból przechodził, powodując iż myślałem, że już jest ok. Niestety nie jest, bo jak wczoraj zrobiłem już swoją standardową treningową trasę to znowu się pojawił i dziś jeszcze trochę się nasilił.Występuje on od wewnętrznej strony kolana tak jak na zdjęciu:Myślałem, że może od pozycji, bo jak sprawdziłem "fachowe" ustawianie siodełka, to mam je dużo za daleko w tyle, tylko, że w takiej pozycji przejeździłem wiele tysięcy km i nigdy nie bolały mnie kolana. Próbowałem z teoretycznie najlepszą pozycją siodła (tak, że odważnik przechodzi od kolana przez oś pedału), ale nie dało to nic prócz dodatkowego bólu karku gdyż wtedy dużo większy ciężar idzie na kierownice (czuję, że lecę do przodu).Słuchajcie co to może być i czemu się pojawiło?Co może mi pomóc? Czy znacie jakieś niedrogie maści/żele czy inne sposoby na coś takiego? Dodam, że jestem zwykłym amatorem jazdy któremu zależy na tym aby cisnąc głownie dla spadku zbyt wysokiej wagi i teraz jak pojawiła się w końcu pogoda, to nie mogę jeździć tak jakbym chciał... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Terrqge Napisano 21 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2013 Może za niska kadencja? W każdym razie mimo wszystko na twoim miejscu udałbym sie po prostu do lekarza, nie ma co kombinować na własną rękę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robertrobert1 Napisano 21 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2013 Miałem to samo. Przeciążenie stawu kolanowego. Po prostu zbyt mocno naciskasz na pedał. Rozwiązanie jest proste...stabilizator stawu kolanowego. Zakładaj go tylko wtedy jak będziesz chciał ciężej jeździć. Przy normalnym chodzeniu i lekkiej jeździe nie musisz go nosić. http://aptekajakmarzenie.pl/oppo-1124-krotki-stabilizator-kolana-odciazajacy-rzepke-p-5879.html Jest kilka rodzai stabilizatorów stawu kolanowego więc warto udać się do sklepów rehabilitacyjnych i dobrać wielkość ale także zwrócić uwagę aby pod kolanem ztn z tyłu, miał siateczkę ułatwiającą oddychanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wiesiu Napisano 21 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2013 Niewykluczone, że masz racje, bo mam w zwyczaju mocno cisnąć, a przy mojej wadze (około 104kg) i średnich prędkościach ~22km/h przy jeździe w dużej części szutrowymi pagórkami to kolana pewnie nie mają lekko...Póki co kupiłem jakiś Naproxen żel i na środę mam internistę umówionego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RafalSBK Napisano 22 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2013 mam to samo co ty, ziomeczek od roweru też to ma, Kiedyś razem śmigaliśmy, głównie strome podjazdy i powolne zjazdy stromymi kamienistymi trasami. Najpierw jemu zaczęło siadać kolano, to przerzucił się na motor (tez enduro), po jakimś roku moje kolano wysiadło, dokładnie tak samo jak w twoim opisie. Przerzuciłem się na DH, zmiana roweru i stylu jazdy, ale ogólnie jestem zadowolony. Może i robię mniejsze przebiegi niż kiedyś ale za to intensywniejsze i bardziej emocjonujące. Pod górę wprowadzam, czasami dla kondycji podjeżdżam pod łagodne górki, ale wtedy ból kolana wraca. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.