qb41 Napisano 28 Czerwca 2013 Napisano 28 Czerwca 2013 Chłopaki co Wam mogę powiedzieć... leje i tyle, przez całą noc lało teraz też z małymi przerwami. Ale mam nadzieje, że jutro będzie lepiej tzn. nie będzie lało. Trasa będzie zdradliwa na pewno zwłaszcza na kamienistych podjazdach i zjazdach. Powodzenia życzę
darecky Napisano 28 Czerwca 2013 Autor Napisano 28 Czerwca 2013 dopiero sierpień/wrzesień, ba nawet październik będzie obfitował w ładną pogodę Może na przyszły rok orgi coś wykombinują i zrobią więcej edycji w drugiej połowie lata. Można zacząć 2 tygodnie później i zakończyć również 2-3 tyg później.
shafabike Napisano 28 Czerwca 2013 Napisano 28 Czerwca 2013 tak, ja już polubiłem taką pogodę, dzisiaj do pracy jechałem w ulewie i sprawiało mi to radość i jechało się lepiej niż wczoraj po suchym
nabial Napisano 28 Czerwca 2013 Napisano 28 Czerwca 2013 jak mocno odmienny bedzie wyglad jutro? -> tak niby bylo 1-2dni temu: https://www.facebook.com/media/set/?set=a.503790726356264.1073741833.129301183805222&type=1
beskid Napisano 28 Czerwca 2013 Napisano 28 Czerwca 2013 Strasznie panikujecie panowie. Akurat te okolice Myślenic to nie jest miejsce w którym deszcz na trasie daje jakoś szczególnie w tyłek. Trasa będzie taka sama jak na fotkach bo tutaj od poniedziałku z małymi przerwami cały czas pada.
nabial Napisano 28 Czerwca 2013 Napisano 28 Czerwca 2013 mowi sie trudno, byle w trakcie nie padalo...czekamy na raport pogodowy tak kolo 22-23
qb41 Napisano 28 Czerwca 2013 Napisano 28 Czerwca 2013 Od dwóch godzin nie pada a teraz wyszło słońce nawet
Rychlapl Napisano 28 Czerwca 2013 Napisano 28 Czerwca 2013 Widok i raporty na bieżąco: http://www.gddkia.gov.pl/pl/22/mapa-kamer-monitorujacych#malopolskie Do jutra! Edit: Myślałem, ze to jest link bezpośredni. Trzeba sobie wybrać Małopolskę, następnie odszukać Myślenice, kliknąć w kamerkę i mamy raport pogodowy.
shafabike Napisano 29 Czerwca 2013 Napisano 29 Czerwca 2013 Sado maso ? ;p Tak, sam sie sobie dziwie:-)... ostatecznie jade z tylu na semislicku. A teraz trzeba sie zbierac powli:-)
Grand231 Napisano 30 Czerwca 2013 Napisano 30 Czerwca 2013 I jak tam panowie wrażenia po Myślenicach?, u mnie poszły klocki z przodu i amorek do serwisu - ale sam maraton bardzo mi się podobał
shafabike Napisano 30 Czerwca 2013 Napisano 30 Czerwca 2013 U mnie tak, jak pisałem wcześniej już zdążyłem polubić pogodę i to co robi z trasami. Pojechałem z tyłu na semislicku WTB Vulpine i nie żałuję, chociaż powinienem dostać bonusowe punkty za drifty . Wynik na mega: open 107,M3 38. Co do roweru to po wymianie na początku miesiąca łożysk w przednim kole znów pojawił się luz i z przednich klocków też chyba za dużo nie zostało a wymieniałęm ostatnio po Zdzieszowicach. A z rzeczy które mogłyby mi pomóc to zejście z wagi tylnego koła ktore obecnie waży 2600...dętka i obręcz. Ale maraton bardzo fajny
GhOsTwrc Napisano 30 Czerwca 2013 Napisano 30 Czerwca 2013 A u mnie nic , do wymiany , klocki zostały aczkolwiek zdecydowanie mniej niż przed starem. Ze strat to zgubilem dwa bidony i na poczatku trasy wypadlem na asfaltowym zakrecie ( Niedostosowanie Predkosci do warunków na drodze) W wyniku tego doznalem mega stluczenia palca srodkowego lewej reki i przez to nie moglem naciskac klamki przedniego hamulca. Finalnie 63mc-e Open na dystansie mega , a zaraz za mna był znany juz osobiscie Nabiał. Pozdro i dozobaczenia;P w Bielawy. Bike przygode musze odpuscić i wyleczyć palec:P , Widzełem kogoś w błotnistym stroju FR.org
MokryxD Napisano 30 Czerwca 2013 Napisano 30 Czerwca 2013 W błotnistym FR był zapewne Bigos, bo ja nie startowałem.
chudymtb Napisano 30 Czerwca 2013 Napisano 30 Czerwca 2013 Jak tam wrażenia po Myślenicach Panowie i Panie? Ja osobiście jestem MEGA zadowolony. Trasa naprawdę wymagająca i sprawiająca dużo frajdy, takie prawdziwe pure MTB Obsługa na bufetach bardzo sympatyczna Ciekawe czy teraz się ktoś zgubił bo oznakowanie trasy i nowe, duże tablice na rozjazdach były baaaardzo widoczne
mewek Napisano 30 Czerwca 2013 Napisano 30 Czerwca 2013 Finalnie 63mc-e Open na dystansie mega Jechałam dokładnie w tej części stawki, musieliśmy się widzieć na trasie Dla mnie wyścig niestety skończył się na 20 km tuż po drugim bufecie kiedy na podjeździe docisnęłam zaciągający łańcuch - hak się w tym momencie poddał i złamał na pół Szkoda bo była szansa na dobry wynik. Sama trasa byłaby fajna, jakby była sucha, przy wczorajszych warunkach niestety mi się nie podobało, tym bardziej, że naprawianie roweru zajmie mi z tydzień lekko
nabial Napisano 30 Czerwca 2013 Napisano 30 Czerwca 2013 ku mojemu zaskoczeniu, dzis przegladnalem rower i wszystko dziala, zadne lozysko nawet nie drapie, polowa klockow zostala...to nawet po wroclawiu gorne koleczko przerzutki zaniemoglo, a tu nawet tyle nie chcialo sie zepsuc trasa lux, chociaz jak na moj brak formy to zdecydowanie za duzo w pionie
Olin Napisano 30 Czerwca 2013 Napisano 30 Czerwca 2013 Witam. Trasa, jeśli chodzi o warunki terenowe, wyglądała podobnie jak w Zdzieszowicach. Jak dla mnie beznadzieja bo jestem za ciężki na jazdę w błocie zwłaszcza na zjazdach.Podjazdy wychodziły lepiej, ale fajne były ! Wyścig ukończyłem-w mojej kat. MEGA 31 msce. Jeżeli chodzi o sprzęt to jedynie muszę sprawdzić łańcuch i ustawić jeszcze raz zakres przełożeń w przedniej przerzutce. Pozdrawiam wsystich uczestników Bike Maraton. Ps. Przy okazji pytanie: Mam napęd z przodu 44-32-22, tył 11-36. Czy mogę zmienić przerzutkę na średni wózek ?
Olin Napisano 30 Czerwca 2013 Napisano 30 Czerwca 2013 Witam. Trasa, jeśli chodzi o warunki terenowe, wyglądała podobnie jak w Zdzieszowicach. Jak dla mnie beznadzieja bo jestem za ciężki na jazdę w błocie zwłaszcza na zjazdach.Podjazdy wychodziły lepiej, ale fajne były ! Wyścig ukończyłem-w mojej kat. MEGA 31 msce. Jeżeli chodzi o sprzęt to jedynie muszę sprawdzić łańcuch i ustawić jeszcze raz zakres przełożeń w przedniej przerzutce. Pozdrawiam wsystich uczestników Bike Maraton. Ps. Przy okazji pytanie: Mam napęd z przodu 44-32-22, tył 11-36. Czy mogę zmienić przerzutkę na średni wózek ?
Grand231 Napisano 30 Czerwca 2013 Napisano 30 Czerwca 2013 U mnie poszły klocki..., no ale było fajnie
LoveBeer Napisano 1 Lipca 2013 Napisano 1 Lipca 2013 dla mnie to byly pierwsze zawody mtb w tym roku - murowanej nie licze a w kluszkowcach na ck jechalem mini wiec tez nie licze poszla plota ze jest w miare sucho w myslenicach - moze nie pyli ale nie ma blota. a ze mam nowy naped wlasnie w blocie nie chcialem go haratac wiec troche mnie zmrozilo kiedy spiker mowil ze blota od cholery zalatwilem 1 sektor wiec sie wbijam, troche staje z tylu, kompletnie nie wiem jak moja forma - na szosie mi idzie slabo, wiec bylem pelen obaw. start wyjatkowo spokojny, nie ma przepychanek, szarpania, juz na poczatku tworzy sie ok 10-12 osobowa grupa, ja staram sie ja spawac jeszcze z dwiema osobami (jedna z nich byl Marcin Piecuch) - nie udaje sie ale mamy caly czas kontakt wzrokowy. po rozjezdzie mini-mega dzieja sie cuda - nagle pojawia sie bloto, potem sztajfa na oko ze 30% - nie zrzuca mi na mala i laduje ten podjazd z blatu (!!!) - potem plyty - tu zaczynam sie zastanawiac wtf - doganiam Pawla Wiendloche i po chwili skacze i bez problemu go zostawiam zaraz mam na widelcu Tomka Jajonka - kurcze, zaczynam sie zastanawiac czy zona mi do sniadania nie dosypala jakiegos specyfiku dla konia Tomek narzeka na naped ale jedzie, wyprzedam go i na pierwszym miedzyczasie jestem 4 open i pierwszy w m3 - dla mnie to szok, szczegolnie ze naprawde w tym roku do tej pory szlo mi bardzo slabo. no ale jak zaczely sie zjazdy to bylo gorzej - kamienna rynne zjechalem i to na zblokowanym amorze ( ) potem bylo juz gorzej, wyprzedzil mnie Pawel, probuje trzymac kolo i konczy sie to tym ze na zjezdzie wale dzieciola kaskiem w jakis kamien. nogi obite, zarobilem w brzuch chyba kiera, ale zbieram sie, wyprzedzaja mnie ze 2 osoby, potem jeszcze ktos i jeszcze ktos. na poczatku szutrowego podjazdu dochodzi mnie Tomek, ale rzuca rower do lasu wkurzony jak nie wiem co tutaj zaczynam nadrabiac, wyprzedzam ze 2-3 osoby, na gorze na wyplaszczeniu i po blocie wyprzedzaja mnie 2, ale jedna jedzie giga (zdaje sie ze to byl chlopak z 3 miejsca open na giga, stroj twomarku). od tego momentu do mety nie widze juz nikogo, sytuacja sie nie zmienia. koncowka po blocie koszmar - na ostatnich rozjezdzonych przez mini zjazdach saguaro sie zapchalo a mezcal z tylu robi co chce - potem na dobitke bloto nad rzeka, udaje mi sie wpasc po osie w najwieksza kaluze, ale na szczescie nikt mnie nie dogania i dojezdzam do mety - nie liczac gleby - bez przygod. naped rzezil okropnie ale dzialal - xtr z dzyndzlem do blokady naciagu to rewelacja ! na mecie od razu jade do rzeki - mycie siebie, ubran, roweru, no chyba z pol godziny w spa finalnie okazuje sie ze bylo 7 open i 2 m3 - Pawel na podium powiedzial mi ze bylo blisko, wiec czul na plechach moj oddech, eh, zeby tak noga zawsze podawala ps: w domu okazalo sie ze po wymianie suportu (na szczescie zawsze trzymam jeden po wymianie lozysk) i oplukaniu blota spod uszczelek w kolach generalnie sprzet jest ok. ufff
LoveBeer Napisano 2 Lipca 2013 Napisano 2 Lipca 2013 ścigałeś się może z kolegą na białych oponach? kurcze chyba gdzies mi migly ale nie pamietam gdzie konkretnie...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.