marin81 Napisano 11 Maja 2006 Napisano 11 Maja 2006 Hej Mam dylemat Od zawsze smigam na gripach w tej chwili mam Srama 9.0 ale zastanawiam się nad Triggerami X-9 i niewiem co jest lepsze Gripy czy Triggery. Nigdy nie smigałem na rapid fayerach czy triggerach wiec nieiwem jaki maja zalaty czy wady. Proszę o opinie Dzieki
Żbik Napisano 11 Maja 2006 Napisano 11 Maja 2006 Pytanie z serii: co jest lepsze - pepsi czy coca-cola?... Wszystko zależy od upodobań. Poza tym podobne tematy już były. Wystarczy użyć wyszukiwarki. I radzę zapoznać się z Zasadami Pisania Nowych Tematów (brak [manetki] )
Blue Napisano 11 Maja 2006 Napisano 11 Maja 2006 Zalety i wady mozna wymienic: Gripy: +mniejsza awaryjnosc +mniejsza masa +mikroindex [nie potrzeba idelanie wyregulowanej przedniej przerzutki] +/- wygoda[indywidualne upodobania] - niekontrolowane zmiany biegow - nie bardzo da sie jesdnoczesnie zmieniac biegi i hamowac Trigger: +Nie zmienisz biegu przez przypadek +mozna hamowac i jednoczesnie zmieniac biegi +/- - wygoda[indywidualne upodobania] -bardziej awaryjne[ma sie co urwac, czasami wskazniki zmian biegow padają] -wieszka masa
Rulez Napisano 11 Maja 2006 Napisano 11 Maja 2006 Te dwa punkty to całkowita nieprawda !!! - niekontrolowane zmiany biegow- nie bardzo da sie jesdnoczesnie zmieniac biegi i hamowac Mam gripy od kilku sezonów i nic takiego się nie dzieje - a zmiana biegów przy hamowaniu - spokojnie można to zrobić !!!
Blue Napisano 11 Maja 2006 Napisano 11 Maja 2006 Chodzi mi o wygode, jak zmieniasz bieg i hamujesz to ci palce uciekaja/napieraja na klamke. A niekonrolowane zmiany sie ludzia wlasnie podczas chamowan zdazaly itp to ze tobi sie to nei zdaza to nie znaczy ze nikomu. Ja wole triggery bo jestem przyzwyczajony do RF, ale gripy maja wiecej zalet .
marin81 Napisano 11 Maja 2006 Autor Napisano 11 Maja 2006 kurde najgorsze ze juz mam tigery X-9... i teraz lipa bo jak załoze i mi nie podpasuja, to z uzywanymi raczej juz nic nie zrobie ...
Marcin5611 Napisano 11 Maja 2006 Napisano 11 Maja 2006 eh.. trzeba było wcześniej to przemyslec:) Ja kiedys jezdziłem na gripach, poznie i obecnie na RF shimano ale w noym rowerku ktory skladam będę miał znowu gripy sram 9.0sl i do tego x.9 albo x.0.. W tigerach i RF na pewno łatwiej jest zmieniac biegi i hamowac oraz nie ma mozliwosci przypadkowej zmiany biegu w gripach czasami może się to przytrafić jednak nie jest to notoryczne i uciążliwe.. Gripy są na pewno lzejsze a często tańsze (szczegolnie stara seria 9.0,7.0.. ja np. swoje 9.0sl (malowanie carbon) kupilem za 90zl nowe:)
marin81 Napisano 11 Maja 2006 Autor Napisano 11 Maja 2006 spoko na szczescie mam je ze mega niska kaske:) ale składam baika dla dziewczyny wiec wrzuce jej RF...
Bizon Napisano 11 Maja 2006 Napisano 11 Maja 2006 Do wszytkiego można się przyzwyczaić ja maiłem RF shimano teraz mam gripy i się bardzo szybko dostosowałem
ro35 Napisano 11 Maja 2006 Napisano 11 Maja 2006 Gripy są na pewno lzejsze a często tańsze (szczegolnie stara seria 9.0,7.0.. ja np. swoje 9.0sl (malowanie carbon) kupilem za 90zl nowe:) mam te same stare dziewiątki malowane normalnie, współpracuje to ze starą piątką doskonale (nie ma porównania do tego co miałem wcześniej - kompletu alivio), nigdy nie zdarzyła mi się przypadkowa zmiana biegów, do zalet gripów dorzucę jedno - kupa miejsca dla dłoni i paluchów.
jo_jacek Napisano 11 Maja 2006 Napisano 11 Maja 2006 Kupilem gripy X.7 na razie zamontowalem tylko 1 - lewy. Z prostej przyczyny niemienia jeszce tylnej przerzutki. Ale o tyle o ile w shimano taka przypadkowa zmiana biegu mogla sie zdazyc to w Sramie sobie juz tego praktycznie niewyobrażam. Co do hamowania i zmiany biegu to... hm.. u mnie nie bedzie z tym problemu. Moze dlatego ze dobre kilka lat jezdze na gripach. Pozatym chyba hamujemy 2oma hamulcami a biegi zmieniamy jedna manetką naraz.. zwykle :] Jak dla mnie gripy maja same zalety. A te sramowskie są porażające :razz:
adamm84 Napisano 11 Maja 2006 Napisano 11 Maja 2006 pytanko do tych co mają gripy, jak dlugie macie chwyty ?? własnie wsadziłem x.0 i kurde pulsometr,licznik,uchwyt do lampki i ledwo mi się to mieści
ro35 Napisano 12 Maja 2006 Napisano 12 Maja 2006 pytanko do tych co mają gripy, jak dlugie macie chwyty ?? własnie wsadziłem x.0 i kurde pulsometr,licznik,uchwyt do lampki i ledwo mi się to mieści mam krótkie (95mm) chwyty ritchey TGV http://www.fhm.pl/v01/?ra8=rth-muuu fakt, na kierownicy za dużo miejsca to nie mam :>
Bizon Napisano 12 Maja 2006 Napisano 12 Maja 2006 Ja kupiłem ritchey wcs i skróciłem je do 75 mm .Jest git
Żbik Napisano 12 Maja 2006 Napisano 12 Maja 2006 Do standardowych gripów zazwyczaj stosuje się chwyty w długości 70-90mm. To pozwala na wygodny uchwyt dłoni. Ja mam skrócone do 80mm. Na kierownicy 580mm mieści mi się spokojnie licznik i zatrzask na światło i zostaje dużo miejsca na zamontowanie jeszcze przynajmniej 2 rzeczy.
adamm84 Napisano 12 Maja 2006 Napisano 12 Maja 2006 zna ktoś jakiś modl który fabrycznie ma taką długośc ? najchętniej przykręcany
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.