[Dwudniowy wypad nad Jezioro Białe koło Gostynina]

[silenoz]

opcji kilka:

 

1. jedziemy rowerami z łodzi ok 80 km nad jezioro Białe tam pluskanie się, relaks i nocleg (poniżej przykładowe miejscówki)

2  jedziemy autem/autami z rowerami, na miejscu wycieczka rowerowa, potem pluskanie, grill albo co,  piwerko,  na drugi dzień powrót

 

 

3 albo kilka dni

 

linki przykładowe nocleg około 30 zł/osoba

 

http://www.biale.turystyka.pl/

 http://ujedrka.dobrynocleg.pl/

 

termin do ustalenia byle by ciepło było:) pisać czy ktoś w ogóle chciałby takie coś

[alkor]

Jak po 28.06 i nie w terminie ET to ja chcę!

[silenoz]

Jak po 28.06 i nie w terminie ET to ja chcę!

 

 

et,dt,esp,abs...   nie wiem, może hardcory też chcą wyluzować?

 

 

rzucam temat, bo woda jest czysta bo klimat jest fajny bo to oderwanie od durnego miasta, pracy, imprez w zadymionym pubie itp.,,,

[alkor]

No, mnie się temat niesamowicie podoba i w pełni popieram Twoje spojrzenie na sprawę. Tylko, że no ET to taka jakby to ująć priorytetowa sprawa więc byłabym całkiem zadowolona jakby się terminy nie pokryły:P
 

[Pixon]

Idea super, do realizacji w któryś weekend lipca. Jesteśmy z Magdą za opcją weekendową z dojazdem rowerem. Jakbyśmy się w miarę szybko ogarnęli, to można nawet i w piątek wyjechać ok. 18.00 maks. 19.00. Z Radogoszcza jest tam 85 km, to w ok. 3,5 do 4h bylibyśmy na miejscu (bez ciśnięcia - średnia ok. 23km/h)

[chickenowa]

W piatek moze byc ciezko po pracy. No i wizja ze dojade tam w 4h jest marzeniem scietej glowy

Wolalabym osobiscie normalnie wyruszyc w sobote rano i zaoszczedzimy na 1 noclegu

[alkor]

Ech, bo mnie tu na PW pogoniono żeby skrótami nie pisać chodzi mi o to, ze nie mogę w terminie Enduro Trophy czyli w trzeci weekend lipca.

Poza tym jestem za wyjazdem, a forma dotoczenia się na miejsce jest mi obojętna.

[Pixon]

My z Magdą również wypadamy w trzeci weekend lipca tak się składa

 

Jadąc asfaltem non stop za kimś zrobienie średniej na poziomie 22-24 km/h to nie jest wielki wyczyn, nawet na góralu z oponami od traktora No ale jasne tempo dostosujemy do najwolniejszego w końcu jedziemy się tam zluzować, a nie napinać.

[chickenowa]

Pixon, tylko wez pod uwage, ze nie jestem wyczynowcem i to co dla ciebie jest wyluzowaniem sie dla mnie bedzie ostrym treningiem. Moge nie wtrzymac takiego tepa na calej trasie.

Takze wezcie to pod uwage....

[owurac]

Alternatywna wycieczka robi tą trasę, pluskanie i powrót w jeden dzień (do południa). A poważnie, skąd pomysł na to jeziorko. Silenoz, znasz tą okolicę? Jest tam jakieś darmowe miejsce na namiotek?

[Pixon]

Znamy to z tego wyjazdu:
http://pixon.bikestats.pl/348363,Nad-Wisle.html

 

Powinieneś znaleźć gdzieś miejsce na namiot. Jednodniowy wypad jak najbardziej możliwy, jednak jest to wtedy coś na zasadzie szybko, szybko bo już jest późno. Ani za dobrze nie popływasz, na plaży nie poleżysz, piwka się nie napijesz. Nie o to chodzi.

[silenoz]

absolutnie 1 dniowy wypad dla mnie odpada ma być relax:)

 

pamiętajcie że jeśli chcecie jechać rowerem, to musimy znaleźć miejscówkę żeby grilla mieli no i jedzie się z plecakiem więc trochę ciężej niż normalnie. tam są fajne tereny do jazdy( z Xanagazem tam zrobiliśmy wycieczkę) dlatego pod rozwagę rzucam dojechanie autami z rowerumi

 

 

[owurac]

Myślałem, że jak napisze "do południa" to moja wypowiedź stanie się ewidentnie absurdalna :/

Co do rzeczy pod rozwagę, to lajtową opcją może być podjechanie pociągiem do Kutna. Potem zostaje już tylko jakieś 35km.

Ja osobiście jestem trochę zainteresowany taką wycieczką. Może nawet bym wziął namiotek, albo psa

[silenoz]

Myślałem, że jak napisze "do południa" to moja wypowiedź stanie się ewidentnie absurdalna :/

 

 

widzisz kolego, tu ludzie robią po 400 km jednego dnia nic już tutaj nikogo nie zadziwi hehehe

 

możesz przybyć pociągiem przecież to nic złego a jak pies miły to weź i psa:)

[alkor]

To może pomyślmy o konkretach żeby było nad czym dyskutować?
A ja idę  poinformować Ravena o opcji, może będzie mu się chciało ruszyć

 

Weekend 5-7?

[silenoz]

no, może być tylko teraz pytanie kto chce tam jechać rowerem, a kto autem z rowerem. Ja jestem za opcją zabrania tam roweru, jedzenia i innych fajności jednak samochodem

[alkor]

Jak pisałam mi lata koło pióra- mogę jechać rowerem, mogę autem. Przy czym rower ma sens tylko w piatek, a ta opcja znów Magdzie nie pasuje więc moze rzeczywiście te auta.

Tylko wolałabym nie być kierowcą, szczególnie że nie wiem czy większe auto(jedyne sensowne) będzie dostępne.

[silenoz]

Jak pisałam mi lata koło pióra- mogę jechać rowerem, mogę autem. Przy czym rower ma sens tylko w piatek, a ta opcja znów Magdzie nie pasuje więc moze rzeczywiście te auta.

Tylko wolałabym nie być kierowcą, szczególnie że nie wiem czy większe auto(jedyne sensowne) będzie dostępne.

 

 

na razie chętnych i tak nie ma bo nikt nic nie pisze, ja kierowcą mogę być gdyż lubię i auto udźwignie przynajmniej 2 rowery:P

[chickenowa]

 

na razie chętnych i tak nie ma bo nikt nic nie pisze,

 

Jakie nie ma. My jestesmy chetni

Dobrze, juz sie dogadalam z Pixonem jak to rozwiazemy i dostosuje sie do wiekszosci kiedy mamy jechac. Moze byc piatek kolo 18:30 bo ja do 16 pracuje po drugiej stronie Lodzi

 

Asia, czy zabierasz Wojtka?

 

PS: Ty sie scigasz w Enduro Trophy? Kiedys bym z checia na to pojechala, bardziej wole te klimaty niz XC czy maratony

[alkor]

Klasycznie... zarzuciłam terminem, a może się okazać ze będzie mi nie pasował-.-'
No, ale jeszcze zobaczymy jak to będzie- na dniach się rozwiąże.... bo chętna na wyjazd nadal jestem. Bardzo:)

Nie wiem co z Wojtkiem, zapytam go jutro. Tylko, ze on z tymi kolanami to na pewno nie moze tam dojeżdżać rowerem.

Zaś co do ET- nie, nie startuje. Ktoś musi pomagać organizatorom w organizowaniu;)
Ale ogólnie polecam spróbować się na ET wybrać- to zupełnie inny klimat niż na reszcie zawodów i zawsze jakieś ciekawe doświadczenie. Chociaż też trzeba takie coś lubić.(w sumie nie wiem czy mogę linkować do innych forów, więc tylko filmik z czerwcowej edycji w Brennej-> 

 )

[chickenowa]

To ja zaproponuje jeszcze jeden termin, ktory tez bedzie pasowal osobie ktora nie pisze na tym forum:  13-14 lipiec(wyjazd 12tego)...

 

3ci tydzien nam nie odpowiada, wiec jeszcze zostaje 29-30 (wyjazd 28.)

 

Moze jakas ankiete uruchomimy?

[alkor]

Na razie wiemy, ze trzeci weekend jest na pewno out. chociaż tyle.

Próbuję ustalić co u mnie z tym pierwszym, na ten moment drugi i czwarty są bardzo ok:)

Ta osoba to Monika?

[chickenowa]

Tak

 

Wysłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2

 

 

[Minor]

Ja bym to rozważył (odpowiedź na pytanie Alkor i Silenoza), ale mi nie pasuję 13-14 lipca.

Tak samo nie pasuję mi opcja z wyjazdem w piątek. Oponuję za samochodami i do nich wrzucić wszystko. Jak będzie trzeba mogę pojechać zapewne pojazdem. Z tym że upchnę 3 osoby i 2 rowery. I to tak bym wcześniej trochę potrzebował informacje o tym jak jedziemy.

 

[chickenowa]

Mozemy sie podzielic na 2 grupy w takim razie. Czyli ta rowerowa i ta 4-kolkowa...