[rower wyprawowy] Składanie - dylematy

[Laos]

Witam

Zastanawiam się na złożeniem roweru wyprawowego.

Na razie na swoje wyjazdy używam zmodyfikowanego roweru crossowego na kołach 42-622. Niestety takie rozwiązanie ma kilka wad.

Po obciążeniu roweru na wyprawę bagażem (namiot, jedzenie na kilka dni, woda, kuchenka benzynowa, części rowerowe) i moją osobą 85 kg, rower zapada się na polnych i leśnych drogach. Opona 42-622 jest do terenu po którym jeżdżę za wąska. Bagaż umieszczony w sakwach i na bagażniku podnosił środek ciężkości i sterowanie rowerem w terenie robiło się utrudnione. Przy jeździe z dużą prędkością, szczególnie na zjazdach, obciążony rower wpadał w oscylacje. Wibrował na boki i ciężko było utrzymać go prosto. Układ bagażnik – rama jest za mało sztywny.

Tak duże obciążenie, przekracza także wytrzymałość opony i koła.

Tymczasowym rozwiązaniem jakie zastosowałem była jazda na wyprawy z przyczepką. Obniżyło to środek ciężkości i odciążyło tylne koło. Niestety jazda z przyczepką bywa kłopotliwa w terenie. Pedałować jest dużo ciężej niż z tym samym bagażem tylko na bagażnikach. Wejście do pociągu czy pokonywanie schodów jest kłopotliwe.

Mój pomysł polegał na złożeniu roweru na kołach 26 cali. Niestety mam kilka wątpliwości, którymi chciałbym się z wami podzielić i poprosić o poradę.

 

Hamulce?

Dotąd stosowałem V-braki i to rozwiązanie dla mnie się nie sprawdza. Przy długich zjazdach w deszczu ciężkim rowerem można spiłować klocki w jeden dzień. Szukam czegoś trwalszego. Myślałem albo o Magura HS11 (hydrauliki szczękowe) lub o tarczach. Moje pytanie jest jak często tarcze wymagają regulacji, odpowietrzania i jakiś innych czynności serwisowych ? Czy na miesięczną wyprawę trzeba zabierać do hamulców jakieś dodatkowe narzędzia poza amplami ?

Czy jedne metaliczne klocki wytrzymają jazdę miesiąc w deszczu po górach (aka Norwegia)? Czy klocki w Magura HS11 są dużo wytrzymalsze od dobrej jakości klocków V-brakowych? Czy tarcze krzywią się rzadziej niż centruje się obręcz?

26 cali?

Koła 26 calowe są mocniejsze od 28 calowych crossowych. Jednak ta cała propaganda 29' powoduje, że zastanawiam się nad oparcie roweru wyprawowego na kołach 29'. Co o tym myślicie?

 

[adamos]

Odpowiem krótko, bo nie chce tutaj rozpętywać kolejnej wojny: v-ki vs. dyskacze, koło większe vs. koło mniejsze, itp., itd.

Przyjrzyj się specyfikacji i budowie (możliwości modyfikacji) tych dwóch rowerów, które często-gęsto stawiane są za wzór niezawodnych wyprawowców i myślę, że szybko znajdziesz odpowiedź na pytanie, w którą stronę chcesz pójść przy budowie swojego roweru.

Salasa Fargo 2
http://www.salsacycles.com/bikes/fargo



Salsa Vaya Travel
http://www.salsacycles.com/bikes/vaya_travel

[beardman]

Co do tarczy to jak najbardziej polecam. Aczkolwiek może być problem z założeniem bagażnika. Nie wiem czy nie trzeba mieć specjalnego do tarcz.

 

Z mojego doświadczenia z tarczami (ponad 3 lata na jednym modelu):

klocki - metaliczne okładziny wystarczyły mi na ponad rok mocnego katowania w górach. Obecnie od prawie roku mam półmetaliki i póki co zostało ok. 70%.
Także o żywotność nie masz się co bać. Przy organicznych klockach jest trochę gorzej. Są tańsze, cichsze (metaliki czasem lubią sobie popiszczeć) ale słabiej hamują i szybciej się zuzywają. Są też bardziej wrażliwsze na zmiany pogody (deszcz, śnieg).

tarcze - jeszcze mi się nie zdarzyło skrzywić tarczy ani razu. A parę razy kamorem solidnie oberwały.

regulacja - do regulacji zacisku wystarczy imbus. Jak dobrze ustawisz to zapominasz o regulacji na długi czas. zdarza się, że po złapaniu gumy, jak ściąga się koło to potem zacisk wymaga minimalnej regulacji, żeby nie obcierał o tarczę. Zależy od konkretnego modelu hampli.

odpowietrzanie - jak układ się nie rozszczelni (uszkodzenie jakiejś uszczelki, przewodu, wyciek płynu) to nie ma potrzeby odpowietrzania. Profilaktycznie powinno się raz do roku zrobić serwis z wymiana płynu i/lub uszczelek. W zależności oczywiście od tego, jak się jeździ. Ja przez dwa lata w ogóle nie odpowietrzałem. Dopiero przy zmianie płynu.

 

Tematów o tarczówkach jest sporo.

http://www.forumrowerowe.org/topic/101811-poradnik-zmiana-v-brake-na-tarcze/

 

Pozdrawiam

 

 

 

 

[IvanMTB]

Klaniam,

 

Ja bym jeszcze od siiebie dodal Kone Sutre.

 

 

http://www.konaworld.com/bike.cfm?content=sutra

 

Co zasie tyczy krzywienia tarcz to tez mi sie wydawalo ze to niemozliwe. A potem to zrobilem... Cale szczescie ze byl to ostatni powazny zjazd wyprawki. Takze nie mowilbym hyc...

 

Ominac adapter mozna za pomoca widelca z punktami mocowania zacisku z przodu zamiast tylu goleni. Tak jak ma Cotic Roadrat.

 

 

 

Mozna marudzic nad estetyka takiego rozwiazania ale praktycznosci nie mozna mu odmowic...

Szacunek...

I.

 

[Fenthin]

Na Twoim miejscu pomyślałbym nad tarczami mechanicznymi, jak we wszystkich wymienionych tu przykładach. Z jednej prostej przyczyny - naprawa w trasie jest o wiele łatwiejsza.