Skocz do zawartości

[opony] Na asfalt, niskie opory toczenia do 30zł


kporys

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam, dzisiaj byłem na 70km wycieczce po asfalcie i zdałem sobie sprawę, że moje Rapid Roby sobie słabo radzą na takiej nawierzchni, a w dodatku okropnie się zdzierają. W związku z tym, chciałbym kupić opony, które miałyby małe opory toczenia, łatwo się je zakładało i ściągało, żeby dało się nimi wjechać na leśną dróżkę od biedy(lekkie małe kamyki), no i żeby ich cena najlepiej nie przekroczyła 30zł/szt.

Napisano

Ciężko pogodzić twoje wymagania.Shwalbe Hurricane byłyby dobre,ale te kosztują więcej.Czy opona schodzi lekko z obręczy,czy ciężej,zależy w dużej mierze od budowy samej obręczy.Kenda Khan jest tania,na asfalt może być,a w terenie tragedia.

Napisano

Chyba żeby kupić Race Kingi lub Smart Samy? Ale w sumie te opony mają być raczej do założenia kiedy będę jechał na jakąś wycieczkę po asfalcie, to może i by jakieś zwyklejsze dały radę typu Kenda Cobra?

Napisano

 

Ale w sumie te opony mają być raczej do założenia kiedy będę jechał na jakąś wycieczkę po asfalcie,

W takim układzie,Kenda Khan może być.Do szaleństw w terenie załóż z powrotem Rapid Rob. 

Napisano

Kenda Khan jest tania,na asfalt może być,a w terenie tragedia.

 

Nie zaprzeczę, że Khan to tragedia w terenie bo to nie jest opona do takich zastosowań. Natomiast szuter czy ubita leśna droga na pewno jej nie zaszkodzi.

Napisano

Co do Kendy Cobry to oponka zbiera dobre opinie ale na pewno i to widać po znikomym bieżniku będzie sprawiać problemy w wilgotnym terenie i błocie.

Napisano

kenda kobra jest bardzo szybka mimo tego ze 800 g na drucie.

 

Ja bardzo czesto lapalem na niej kapcie.

 

Race king zdecydowanie lepszy nactyle ze warto doplacic

Napisano

Tylko, że RK jest też bardziej terenowa i co za tym idzie opory wzrastają. Jak w temacie potrzebuje zmiennika Rapid Robów, a Race Kingi to porównywalna opona :/

Napisano

Dobra dzięki za pomoc wszystkim. Zdecydowałem, że poczekam aż mój Rapid Rob (tylny) dokona do końca(na razie 950km i 2mm bieżnika zostały) i wtedy po prostu zmienię go na Smart Sama 2.25 lub 2.1.

Napisano

Dobra dzięki za pomoc wszystkim. Zdecydowałem, że poczekam aż mój Rapid Rob (tylny) dokona do końca(na razie 950km i 2mm bieżnika zostały) i wtedy po prostu zmienię go na Smart Sama 2.25 lub 2.1.

oczywiście nie namawiam na kupno nowych opon, ale jeśli masz oponki na wykończeniu a w dodatku są już dojrzałe wiekowo i chcesz na rowerze odbywać regularne wycieczki terenowe, to osobiście namawiam wogóle na wymianę ogumienia :-p mój ojciec w ubiegły weekend pojechał w Myślenicach na g. Chełm, zjechał a tuż pod domem opona mu wybuchła (tył). Co prawda wcześniej doładował sobie powietrza na stacji, lecz oponki mają 8 lat (fabrycznie Bontrager), a rower był trzymany w zimie na działce.

Ni ma co ryzykować ze zużytymi gumami, bo to jak z hamulcami.

 

pozdrawiam i powodzenia ;-)

Napisano

Race King wbrew pozorom nie ma dużych oporów na asfalcie :) Mowa oczywiście na nieco większym ciśnieniu niż w terenie, jednak sprawdzone organoleptycznie. Plus tej opony to cena, a także fakt, że na szutrze zostawiasz z tyłu większość semi ;)

Napisano

Ale tak jak mówię, rower ma 2 miesiące, więc sam stan gumy jest bdb tj. brak jakichkolwiek wystających drutów itp. , tylko jeszcze 1000km i będą łyse, na razie jeszcze dobrze trzymają w terenie. Przejechałem na nich ostatnio 90km na asfalcie i jakoś mega trudno nie było, ale pewnie do semi im brakuje. Druga sprawa jest taka, że po przeanalizowaniu dokładnie mojej jazdy, semi slicki były by zbyt słabe (kamienie itp), a jazda na nich raz w miesiącu (wyjazd po asfalcie) mija się z celem. Więc po zużyciu się napędowego Rapid Roba kupię Smart Sama 2.25. 

Co myślicie o komplecie:

-Rapid Rob 2.1 przód

-Smart Sam 2.25 tył?

Lepszy jest Smart Sam czy Race King?

Napisano

Nie mam zaufania do Conti. No ale załóżmy, że bym ją kupił to wtedy pakować ją na tył czy na przód? Czytałem też, że duży balon fajnie amortyzuje, więc być może się do niej przekonam, tym bardziej, że kosztuje 43zł w najtańszej wersji. A jak z jej ścieralnością? :)

I na koniec lepszy RK czy Smart Sam?

Napisano

Smart Sam wytrzymyje komplet 15000 km , Race King ok 10000 km  komplet , ale tylko wtedy jak masz farta i nie rozprujesz jej z boku lub czy nie wybuchnie:D

 

Ze smart Samem mniej sie dzieje , wiec moze i on bedzie lepszy , ale conti  w drucie lzejszy i szybszy. 

 

 

Napisano

Na polu bitwy zostają:

http://allegro.pl/schwalbe-smart-sam-26x2-1-opona-zwijana-uniwersaln-i3293230669.html

http://allegro.pl/opona-schwalbe-smart-sam-26x2-25-zwijana-i3274495787.html jeśli warto szerszą na tył.

http://allegro.pl/schwalbe-smart-sam-plus-29x2-10-opona-zwijana-ct-i3292985346.html jeśli dodatkowa ochrona się przydaje.

http://allegro.pl/opona-schwalbe-smart-sam-performance-26x2-1-rt-i3302604827.html jeśli zwykły druciak wystarczy.

Z tego co czytałem opona o bardziej agresywnym bieżniku powinna być z przodu, więc będzie
Rapid Rob 2.10 z przodu i Smart Sam 2.1 lub 2.25(?) z tyłu. Myślę, że 2.10 wystarczy spokojnie. Różnica między zwijaną 2.1 a drucianą to 70g. Warto więc dokładać 30zł? Istnieją jakieś istotne różnice między zwijkami a drutami?

A i czy opona napędowa musi być założona odwrotnie do kierunku jazdy, bo może to tworzy u mnie opory?

 

Napisano

Nie kombinuj kup sobie 2x Smart Sam 2.25 bo bedzie bardziej wygodny od 2.1.

 

 

Rapid rob to beznadziejna guma , wiec ja sobie odpuść. Róznica drut kevlar jest w wadze i cenie. Lzejsza drozsza i szybsza. Podana waga jest waga katalogowa realna moze być inna.

 

 

Na oponie jest napisane w taki sposob nalezy ja zalozyc;) A jezeli chcesz zoabczyc roznice czy bedzie lepiej jak ja zalozysz to odwrtotnie to najlepiej sam sobie to przetestuj. Smart Sam plus z wkladka zawsze daja jaka ochrone przed kapciem , ale 100% gwarancji niema.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...