Skocz do zawartości

[do 3000zł] Trek 4500 lub Trek 4700


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam.

Jako że przymierzam sie do kupna pierwszego poważniejszego roweru MTB, chciałbym zapytać szanowne forum o opinie nt. w/w modeli.

Przymierzałem sie do kilku innych rowerów w tej cenie, Cube Aim i Attention, Giant Revel i Talon, Ghost SE3000, ale ten Trek jakoś najbardziej przypadł mi do gustu. Tylko w sieci jakoś mało o nim opinii, czy jest to model tak niepopularny? Jeśli ma jakieś mankamenty prosiłbym osoby mające z nim styczność o zdanie, ewentualne pochwały również miło bedzie zobaczyć :)

Rower ma służyć do jazdy miasto/lekki teren kilka razy w tygodniu, w planach całodzienne jazdy po odrobinę cięższych szlakach w niskich górach jak czas pozwoli, ale nic ekstremalnego. Zależy mi głównie na trwałości sprzętu i tutaj dożywotnia gwarancja na ramę Treka kusi, sugerując wysoką jakość.

Ewentualne propozycje dla mnie, 177cm wzrostu, 65kg jak coś zjem wcześniej :D Do 3000zł.

Pozdrawiam.

Napisano

Powiedz jeszcze czy zależy ci bardziej na wyglądzie/marce czy osprzęcie?

Trek ma raczej średni stosunek ceny do komponentów. Nie ważysz za dużo (prawie tyle co ja) więc faje było by mieć amortyzator powietrzny.

Najlepszy rower w tej cenie pod względem osprzętu to rockrider 8.1:

http://www.decathlon.pl/81-id_8168918.html

 

Napisano

Tegoroczna seria 4 została usportowiona co do geometrii w stosunku do rocznika 2012 i wcześniejszych. W cenie dostajesz wewnętrzne prowadzenie okablowania przerzutek i poprawioną stylistykę w stosunku do lat poprzednich. Osprzętowo rowery jednak wypadają tak sobie. Jeśli nie pałasz nieodwracalną miłością do nich to z pewnością można poszukać czegoś atrakcyjnieszego pod tym względem.

Napisano

Rower ma służyć do jazdy miasto/lekki teren kilka razy w tygodniu, w planach całodzienne jazdy po odrobinę cięższych szlakach w niskich górach jak czas pozwoli, ale nic ekstremalnego. Zależy mi głównie na trwałości sprzętu i tutaj dożywotnia gwarancja na ramę Treka kusi, sugerując wysoką jakość.

 No właśnie w Rockrider 8.1 podanym przez rezox również masz dożywotnią gwarancję na ramę ;)

Napisano

Dziękuję za podpowiedzi, choć przyznam, że jestem trochę zrażony do Decathlona. Mój obecny rower Rockrider właśnie ale 5.2, ktorego zakupiłem jako zupełnie zielony w temacie, okazał się zbyt duży już po pierwszej dłuższej przejażdżce. Niestety sprzedawca słabo doradził przy zakupie w sprawie rozmiaru, o prawidłowej sylwetce nawet nie wspominając. Rower działa, jakiś niesmak jednak pozostał, choć byłoby głupotą przekreślać lepszy wybór z tego jedynie powodu... w poniedziałek podjadę i przymierzę sie do niego.

 

Nadal jednak interesują mnie opinie o Treku, gdyż naprawdę przypadł mi do gustu :)

 

Wygląd i marka są sprawą trzeciorzędną, solidność konstrukcji, bezproblemowa eksploatacja są najważniejszym kryterium.

Napisano

W tej ramie znajduje się niezbyt wyrafinowana ale poprawiona co do detali w stosunku do lat poprzednich rama. Bardziej niż w cześniej nadaje się do sportowej jazdy, ponieważ poprzednie roczniki były bardziej "miejskimi" góralami do rekreacji - bardzo wiele osób kupowało je jako rowery transportowe i do takiego segmentu użytkowników były też skierowane. Ramy miały bardzo wysoką główkę i były krótkie.

Obecnie "miejskim" mtb jest bardziej seria 3 a seria 4 zajęła segment poprzednio okupowany przez serię 6 i 4, stąd też zmiany konstrukcyjne. Oczywiście piszę o rowerze z tego roku, bo jeśli patrzysz na rocznik poprzedni lub wcześniejsze to powyższy opis przeobrażeń go nie dotyczy.

 

Bezproblemowość eksploatacji sprowadzać się będzie do osprzętu a to nie zależy od ramy czy roweru. Ogólnie Treki nie są rewelalcyjnie "ubrane", raczej przeciętnie. 

Niskie modele są z reguły obute w bardzo ciężkie opony ale nie wiem jak jest w tym roku - bo zajmuję się trochę czymś innym. W rowerze mojej żony były takie właśnie odważniki o masie prawie kilogram każda, więc bezwzględnie kwalifikowały się do wymiany. 

Jeśli dużo jeździsz w deszczu to prawie na 100 procent do wymiany będą śruby mostka, bo ich gniazda zardzewieją. Stery są półzintegrowane i wymagają dorzucenia "smalcu" - to niezbyt jakościowy zestaw na wiankach i z plastikowymi uszczelnieniami, jego przeżycie może zapewnić jedynie zapchanie dużą ilością smaru. 

Pancerz tylnej przerzutki puszczony jest na całej długości i wymaga smarowania - inaczej manetka będzie działać ciężko a przerzutka nieprecyzyjnie. 

Koła mogą wymagać korekty centryczności w nowym rowerze. 

 

Moje uwagi dotyczą modelu 4300 bo obecnie to najpopularniejszy serii 4 z jakim mam styczność - 4500 ma stosunkowo małe wzięcie a 4700 żadne. Tak czy inaczej wymienione powyżej problemy będą dotyczyły raczej wszystkich modeli tej linii ze względu na zgodność rozwiązań.

Bardzo podobają mi się zmiany w malowaniu na ten rok - pod tym względem jest moim zdaniem znaczący postęp. 

Napisano

Dziękuję za podpowiedzi, choć przyznam, że jestem trochę zrażony do Decathlona. Mój obecny rower Rockrider właśnie ale 5.2, ktorego zakupiłem jako zupełnie zielony w temacie, okazał się zbyt duży już po pierwszej dłuższej przejażdżce. Niestety sprzedawca słabo doradził przy zakupie w sprawie rozmiaru, o prawidłowej sylwetce nawet nie wspominając. Rower działa, jakiś niesmak jednak pozostał, choć byłoby głupotą przekreślać lepszy wybór z tego jedynie powodu... w poniedziałek podjadę i przymierzę sie do niego.

 

Nadal jednak interesują mnie opinie o Treku, gdyż naprawdę przypadł mi do gustu :)

 

Wygląd i marka są sprawą trzeciorzędną, solidność konstrukcji, bezproblemowa eksploatacja są najważniejszym kryterium.

 

Tobo właściwie  dokładnie scharakteryzował Teka, za wyższą cenę otrzymasz gorszy niż w Rockriderze osprzęt, jednak w Treku jest jeden ciekawy element, właśnie rama która poprawioną geometrię i wiele rozmiarów, w przypadku Rockridera właściwie powinieneś brać L, w Treku stawiam na 18,5 (actual 17,5) dzięki temu zyskujesz niżej przekrok ,Trek ma geometrię bardziej "trail" czyli góral w różny teren.

 

Radzę dozbierać do Treka 4700, wtedy osprzęt będzie już w miarę przyzwoity (dorównasz Rockrider 8.1 z wyjątkiem amortyzatora), to co jest założone w Treku 4500 to mniej więcej  poziom Rockrider 5.3 w cenie 1600 zł  :blink:

Napisano

Tobo właściwie  dokładnie scharakteryzował Teka, za wyższą cenę otrzymasz gorszy niż w Rockriderze osprzęt, jednak w Treku jest jeden ciekawy element, właśnie rama która poprawioną geometrię i wiele rozmiarów, w przypadku Rockridera właściwie powinieneś brać L, w Treku stawiam na 18,5 (actual 17,5) dzięki temu zyskujesz niżej przekrok ,Trek ma geometrię bardziej "trail" czyli góral w różny teren.

 

Radzę dozbierać do Treka 4700, wtedy osprzęt będzie już w miarę przyzwoity (dorównasz Rockrider 8.1 z wyjątkiem amortyzatora), to co jest założone w Treku 4500 to mniej więcej  poziom Rockrider 5.3 w cenie 1600 zł  :blink:

 

Zależy mi właśnie na porządnej ramie, która byłaby podstawą roweru na wiele lat, jako że osprzęt się zużywa będzie podlegał stopniowej wymianie. Liczę że rama wytrwa długo i takie jest założenie - trwała rama z w miarę dobrym osprzętem. Trek czy RR?

 

Po przymiarkach bardziej pasowałby mi rozmiar 17,5, ale to były wstępne przymiarki, możliwe, że przy dokładniejszej regulacji wyszłoby wskazane 18,5 jako odpowiednie. W obecnym rowerze efektywna długość górnej rury to 60cm i jest za długa, pomimo skrócenia i podniesienia mostka oraz chwytów cierpną mi palce po przejechaniu 30km. Wg. rozmiarówki Treka 18,5 ma długość 59,1cm więc różnica praktycznie nieodczuwalna.Przy tym przekrok 76,6cm przy długości nogi 80cm może być mało. Boję sie popełnić ponownie błąd kupna zbyt dużej ramy...

Model który bym ew. kupił to właśnie 4700 - 4500 podałem dlatego, że maja taką samą ramę i wrażenia z użytkowania będą podobne (jakość, trwałość).

 

Dziękuję za odpowiedzi, w poniedziałek wybieram się na przymiarki RR8.1, rower przyznaję chcałbym kupić jak najszybciej :D

 

Napisano

Nie warzysz za wiele i też nie będziesz jej użytkował w ciężkich warunkach więc rama na pewno da radę. Poza tym gdyby nawet coś się stało po kilku latach to nie wiele tracisz. Kupujesz nową i przekładasz graty. To nie jest operacja rujnująca budżet.



 

Napisano

Nie wiem ile waży tegoroczna rama serii 4, dwa lata temu 20,5 cala ważyła 2050 gramów, seria 6 ok 1700, a nowe czwórki są gdzieś pomiędzy jeśli chodzi o całą serię rowerów więc może i materiał użyty w tym roku jest lepszej jakości = lżejsza rama. 

Lakier na moim 4500 nie jest specjalnie mocny a to może mieć (dla kogoś) znaczenie.

Starszy 4500 sprawiał wrażenie bardzo stabilnego, trochę jak krążownik a pozycja na nim nie mogła być zbyt sportowa, tego nie dało się w żaden sposób obejść.

Napisano

Odświeżam wątek

Po wielu rozterkach i długich bojach z moim porfelem (nie dał się! :D ) wybrałem opcję ekonomiczną w postaci Rockridera.

Co prawda sklep nie oferuje możliwości dłuższej przejażdźki, przykładowo po parkingu przysklepowym, nawet z zastawem, jedynie lawirowanie alejkami w sklepie, ale rower dość mi przypadł do gustu. Do mojego wzrostu 177cm rozmiar M akurat pasuje, choć to subiektywe odczucie, sprzedawca rekomendował L. Zmierzyłem obydwa, rama L jest 1cm krótsza od mojej dotychczasowej L-ce RR 5.2 więc byłaby dla mnie nadal za duża, M-ka w sam raz.

 

Rama dość kanciasta, malowanie matowe podoba mi się, dodatkowo szarość i czerń nie rzuca się bardzo w oczy, dla mnie to plus. Spawy jak na zdjęciu, nie tak równe jak w Trek czy Giant ale nie jest źle.

Jakby to kogoś interesowało załączam wymiary na obrazku, w sklepie próżno ich szukać, a może komuś sie przyda :) Opony Michelin Country trail ok. 720g sztuka, dętki 200g, to informacja dla maniaków wagi.

Amortyzator to wersja Coil, nie mam porównania do podobnej klasy amortyzatorów, ten jednak w porównaniu do starego to jak niebo a ziemia :D Ustawiłem go na najbardziej miękki, przy największym ugięciu dochodzi do 3/4 wysokości, pewnie przez moją niską wagę, ale tłumi gładko i płynnie, pewnie będe musiał obadać stopień odbicia, ale to z czasem.

 

Dzisiaj pierwsza dłuższa jazda ,ok. 60km po asfalcie i dolinkach podkrakowskich, jestem milo zaskoczony, przerzutki chodzą gładko, hamulce nawet niezbyt głośne, pewnie po dotarciu jeszcze coś się zmieni, ale pracują dobrze, nareszcze hamowanie 1 palcem jest możlwe. Przyzwyczajenie do manetek Sram nie zajmuje długo, a system jest wg. mnie wygodniejszy niż Shimano, mniej manewrowania po kierownicy i daje stałą kontrolę nad hamulcami.

 

Tyle na razie, dzięki wszystkim za rady, następne wrażenia opiszę po kilkuset kilometrach...

post-160644-0-59540700-1371570878_thumb.jpg

post-160644-0-91415700-1371570878_thumb.jpg

post-160644-0-24059400-1371570879_thumb.jpg

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...