Skocz do zawartości

[prawo] Kontrapasy rowerowe - kwestia pierwszeństwa przejazdu


Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio u mnie w mieście pojawił się wynalazek zwany kontrapasem rowerowym. Zarówno jeżdżąc tamtędy samochodem jak i rowerem jeżdżę tam dość zachowawczo, bo tak jakby jeszcze ludzie nie przyzwyczaili się, że on tam jest. Mam jednak pytanie dotyczące pierwszeństwa przejazdu na takim pasie - czy rowerzysta wyjeżdżający z takiej drogi ("pod prąd", ale kontrapasem) ma pierwszeństwo tak jakby to była droga dwukierunkowa (czyli jeżeli inny kierujący mają znak ustąp pierwszeństwa bądź zmieniają kierunek jazdy muszą ustąpićpierwszeństwa?). Dla ułatwienia rysunek :P Ten wąski pas to w/w kontrapas.

 

W przepisach wydaje mi się, że nie ma sprecyzowanych takich sytuacji, co każe mi przypuszczać, że obowiązują normalne reguły pierwszeństwa.

 

post-110714-0-54472900-1371142911_thumb.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie masz pierwszenstwo:

a) przewd skręcajacym z podporzadkowanej w prawo ( rozumiem, że rowerzysta);

B) przed skręcajacym w lewo z podporządkowanej ( obojętnie jaki pojazd) ;

c) przed skręcającym w lewo pojazdem w drog podporządkowaną.

 

PS.

Jakie to miasto i ulica z kontrapasem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

 

 

Chciałem poczynić jeszcze dopisek - jeżeli ktoś tam jeździ (ulica Konopnickiej w DG), to mimo teorytycznego pierwszeństwa dochodzi tam do skrajnie niebezpiecznych sytuacji - kierowcy-bezmózgowcy patrzą się tylko w jedną stronę, a potem jadą na ślepo, więc nawet przy twojej prędkości 0 mogą cie po prostu przejechać. Powinni tam zrobić STOP bo ktoś tam kiedyś kogoś zabije.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...