blat23 Napisano 13 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2013 Pomyślałem, że opiszę moje wrażenia dotyczące mojego pierwszego "lepszego" (tzn. nie makrokesza i nie komunijnego ) roweru Zawsze myślałem, że rower nie powinien kosztować więcej jak 1000zł, że więcej to fanaberie. No ale cóż, wynikało to oczywiście z mojej niewiedzy i z tego, że dawno już na rowerze nie jeździłem. W zeszłym roku postanowiłem jednak kupić sobie rower i miał być to KROSS Trans Siberian (z racji wyżej wspomnianej niewiedzy), ostatecznie w sklepie nie mieli możliwości rozłożenia zakupu na raty, więc poszedłem do Go Sportu i kupiłem rower Go Sport Explorer, który jest po prostu tym samym co KROSS Trans Siberian, ale pod marką Go Sport (dokładnie ten sam osprzęt, jedyna różnica to to, że GoSport w 2012 miał osprzęt Trans Siberiana model 2013 oraz, że był droższy trochę i że nie miał pająka na bagażnik) Zeszły rok to było lekkie przetarcie tego roweru, teraz dojeżdżam nim codziennie do pracy - w sumie 155km w tygodniu (dystans w tym roku około 1800km). Osprzęt: Rama Performance AluWidelec SR Suntour M3010AL (skok 63mm)Tylny amortyzator -Ilość biegów 21Przerzutka przód Shimano Tourney TZ31Przerzutka tył Shimano Acera M360Hamulec przód KROSS V-brakeHamulec tył KROSS V-brakeDźwignie hamulca Shimano Tourney ST-EF51-AManetki Shimano Tourney ST-EF51-A, 7 biegówKorby SR Suntour CW10 XR178 PB 48/38/28TSuport BuchelŁańcuch KMC Z50Kaseta / Wolnobieg Shimano Tourney TZ21 14-28TPiasta przód Shimano DH-3N30-NT Hub Dynamo 36HPiasta tył Alloy 36HOpony Impac Tourpac 700x40C / 28""x1,6"" (z odblaskiem)Obręcze KROSS (Aluminiowe, podwójna ścianka)Kierownica KROSS (stalowa, wznios, 25,4mm)Wspornik kierownicy KROSS (aluminiowy, regulowany, 25,4mm)Wspornik siodła KROSS (aluminiowy, amortyzowany, 27,2mm)Stery Neco H128Siodło Selle Royal FreewayChwyty Herrmans PrimergoPedały PlastikoweWaga 16,63 kgWyposażenie dodatkowe Oświetlenie, bagażnik, błotniki, nóżka koszt ~ 1400zł Moje uwagi i spostrzeżenia: - Z tyłu jest wolnobieg 7 biegowy, więc każdy upgrade przerzutki tylnej będzie oznaczał konieczność przeplecenia/wymiany koła - hamulce są opisane jako KROSS, ale jak je zdjąłem to na ramionach wybite jest Alhonga - słabo hamują, nie mają sprężyny powrotnej, co wymusza częstą regulację :/. Klocki założone fabrycznie bardzo słabe, wymieniłem na Author 3CC - przerzutki przód/tył - w miarę ok, tylną do tej pory raz regulowałem, przedniej w ogóle - korby/suport (nie znam się dokładnie) - na moje zbyt miękkie, mam wrażenie, że przy mocniejszym depnięciu trochę się krzywią - wideł z przodu na moje zbyt miękki, jeżdżę na maksymalnie skręconym i zastanawiam się nad zmianą na sztywniaka - klamkomanetki tourney - na razie ok, ale jakością nie porażają - chwyty, mostek, siodło - wygodne - oświetlenie - przód i tył na dynamo w piaście, z kondensatorem (więc świeci chwilę po zatrzymaniu) - moim zdaniem kondensator mógłby być większy - dobry bagażnik z nośnością do 25kg, zaczepy na pająka, sporo rurek - dobrze można sobie sakwy umieścić - błotniki - dziadostwo, od jazdy po wertepach w tylnym błotniku złamało się mocowanie pałąka do błotnika, trzeba było pałąki obrócić i podkleić taśmą, na razie nie wadzi - łańcuch po około 300-400km trochę się wyciągnął i grzechotał na napędzie, ale po kolejnych 100km wszystko się ułożyło - pedały - straszny badziew, plastiki że aż w oczy kłuje, w deszczu stopa potrafi się ześlizgnąć Do wymiany upgrade'u: - hamulce - na jesień wrzucę najprawdopodobniej jakieś deore lx, albo avidy sd7 - napęd - jak się zużyje, to zobaczymy, być może wcześniej rower zmienię - może wideł na sztywniaka, zobaczymy (zawsze to te 1,5kg mniej do dźwigania) - ogumienie / dętki - to co jest teraz może być, ale ponieważ jeżdżę głównie (95%) po asfalcie / kostce Bauma, to zastanawiam się nad czymś węższym i lżejszym Serwis: - rower jest na gwarancji Krossa (karta gwarancyjna Kross), ale ponieważ na ramie ma oprócz znaczków Krossa również znaczek Go Sportu, to raz trafiłem na buraków, którzy mi powiedzieli, że nie przyjmą mojego roweru do sprawdzenia, bo co to w ogóle jest :/ - na szczęście w Go Sporcie są całkiem fajni serwisanci (pozdrawiam Go Sport w Blue City), z którymi da się pogadać i którzy mają głowę na karku i potrafią sensownie i doradzić i sprawdzić i naprawić - acha - w razie naprawy na gwarancji, której nie można przeprowadzić w serwisie - cały rower jedzie do Krossa gdzie może czekać nawet 14 dni na decyzję (!) w sprawie rozpatrzenia gwarancji, to jest spory minus Wrażenia z jazdy: Bardzo przyjemnie się jeździ, rama bardzo mi pasuje, do osprzętu nie mam większych zastrzeżeń. Stosunek jakości do ceny moim zdaniem jest bardzo ok (oczywiście patrząc subiektywnie, oraz biorąc pod uwagę mój stan wiedzy podczas zakupu) Czy kupiłbym teraz jeszcze raz ten rower? Nie wiem, trudno powiedzieć. Nie wiedziałem, czy spodoba mi się jazda do pracy więc trochę szkoda by było kupić sprzęt za 3k, który miałby siedzieć wciąż w piwnicy. Okazało się jednak, że złapała mnie ostra cykloza i mam straszną zajawkę na jazdę na rowerze i na dłubanie przy nim, więc z jednej strony chciałbym wciąż coś zmieniać, najlepiej samodzielnie, a z drugiej strony wiem, że taniej by wyszło kupić coś nowego. Po czasie stwierdzam też, że bardzo polubiłem jeździć szybko, do tego ten rower trochę średnio się nadaje (17kg), więc myślę o czymś lekkim, jakiejś szosie, na której mógłbym jeździć w bezdeszczowe dni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blat23 Napisano 18 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2013 Kolejne uwagi co do roweru: Opony Impac Tourpac (są w tym rowerze i w krossach do Trans Alpa włącznie) - straszny badziew. Przy mojej jeździe i mojej masie + rower + bagaż a czasami dziecko - tylna opona jest właściwie już łysa. Nie polecam. Przebieg: 2000km, przy obciążeniu średnim ~115kg (masa łączna całego roweru, moja, bagażu). Poszła zmiana na Schwalbe Marathon Racer w rozmiarze 28x1,35 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blat23 Napisano 19 Sierpnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2013 Kolejne dwa powody, które utwierdzają mnie w przekonaniu, że nie warto kupować rowerów marki Kross: - suport umarł po 2500 km - zjechane łożyska, nadawał się jedynie do wymiany - koła marki Kross to bardzo kiepska rzecz - tylne koło po około 3000km ma obręcz nie nadającą się do bezpiecznego użytkowania. Obręcz po prostu się rozeszła w szwach - zamieszczam linki do zdjęć obrazujących to zjawisko. https://docs.google.com/file/d/0Bx2rxJkHYjxaakJPaGNoSEd6MTg/edit?usp=sharing https://docs.google.com/file/d/0Bx2rxJkHYjxabU0xYzduR25JUTQ/edit?usp=sharing Do tej pory darzyłem tę markę sympatią, ale teraz nikomu nie będę polecał tych rowerów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaeres Napisano 20 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2013 Ale hardkor Chińskie gówienko za połtorej patola. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi