Skocz do zawartości

[rower] rower do lasu: mtb 26'' czy 29er?


side

Rekomendowane odpowiedzi

W tej chwili sprawa wygląda następująco:

- szukam roweru tylko do lasu (rower na zakupy i asfalt mam) -> cross odpada

- mogę wydać max. 2000 zł (ani złotówki więcej, naprawdę) 

- rower najlepiej nowy -> raty :)

- moje dane: wzrost 182 cm, 82 cm od pięt do krocza, 72 kg wagi

 

Kluczowe pytanie dla mnie to: mtb czy 29er?

Jaki styl jazdy narzucają owe rowery?

 

Uwagi o mtb, których się doczytałem: dostanę na pewno lepszy jakościowo rower pod względem osprzętu / bardziej skrętny / lepszy na podjazdach / lżejszy od 29er o pół kilogram do kilograma.

 

Moje typy mtb do 2000 zł



Unibike Fusion GTS lub Disc http://www.unibike.pl/fusiondisc.html

 

Uwagi o 29er, których się doczytałem: ze względu na modę i nowość słabszy sprzętowo niż mtb w tym przedziale cenowym / cięższy i mniej zwrotny niż mtb / szybszy / mniej odczuję korzenie, kamienie i dziury na nim niż na mtb.

 

Moje typy 29er do 2000 zł



 

Jeśli gdzieś już toczyła się dyskusja 26 czy 29, to będę wdzięczny za link.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zadawaj takich pytań bo odpowiedzi i tak nie dostaniesz, jedni powiedzą ze lepszy 29er a inni ze 26" po czym ktoś się odezwie żebyś kupił 650b.

Najpierw idź do sklepu i przejedź się różnymi rowerami, jeśli jeszcze nie będziesz znał odpowiedzi weź ten najwygodniejszy lub z najlepszym osprzętem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nie zadawaj takich pytań bo odpowiedzi i tak nie dostaniesz, jedni powiedzą ze lepszy 29er a inni ze 26"

 

Własnie o to mi chodzi, żeby użytkownicy danych rowerów napisali dlaczego ten, a nie inny jest dla nich lepszy. Wiem, że będzie to subiektywne, ale poznając inne punkty widzenia, ma się szerszy ogląd sprawy i można na coś spojrzeć pod innym katem. Właśnie to jest esencją forum. Na forum użytkownicy dzielą się doświadczeniem. To dla mnie będą cenne wskazówki.

 

Byłem już w dwóch sklepach i dlatego nie napisałem w moich typach 29erów Krossa Levela B2, ponieważ ani rozm. M, ani L mi nie leżał. Czułem się dziwnie. I kierownica wydawał mi się za szeroka. Za to (niestety, ale tylko po sklepie) dobrze mi się jeździło na decathlonowskim http://www.decathlon.pl/rockrider-51-big-id_8202060.html

 

A jak znajdę wygodną 26'' i 29era, to którego wybrać? :)

Zapraszam do pisania o swoich doświadczeniach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem co Ci po ,,subiektywnych" opiniach,przecież nie sprawią one że na którymś lepiej Ci się będzie jeździło :laugh: Najlepiej tak jak pisał Rezox- popróbuj na żywo- rower rowerowi nie równy. A co do pytania to ja mam 180cm i też przesiadłem się na 29era i sobie chwalę. Ale to wszystko rzecz gustu i upodobań.

 

A co do argumentu: Uwagi o mtb, których się doczytałem: dostanę na pewno lepszy jakościowo rower pod względem osprzętu"- to już trochę nie aktualne- odpowiedniki 29vs 26 są z tym samym osprzętem a nawet już niektóre firmy mają nawet tę samą cenę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co sobie chwalisz w 29er w porównaniu z 26?

przede wszystkim komfort- pokonywanie przeszkód, jazda w trudnym terenie-błoto-piach. no i zwiększyły mi się średnie prędkości :laugh:. co do podjazdów-nie widzę różnicy a na zjazdach-znaczące. Ale tak jak wspominałem wcześniej to wszystko rzecz gustu i upodobań

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Subiektywna, ale jednak cenna opinia.

 

BTW Jak czytam o 29erach, to wychodzi na to, że minimum z minimum wynosi 3 tys.

Kurczę, mam 2 tys. i stać mnie na iście "komunijny" rower: słaby osprzęt, do d...y XCM etc. Przecież to jakiś obłęd  :wallbash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Subiektywna, ale jednak cenna opinia.

 

BTW Jak czytam o 29erach, to wychodzi na to, że minimum z minimum wynosi 3 tys.

Kurczę, mam 2 tys. i stać mnie na iście "komunijny" rower: słaby osprzęt, do d...y XCM etc. Przecież to jakiś obłęd  :wallbash:

możesz się przyjrzeć Unibike Evo (ok2500zł) ale obawiam się że go już nie znajdziesz bo z dostępnością kiepsko

lub Northtec Cayon 29 SLX (ok2400zł) no ale i tak te dwie propozycje trochę przekraczają twoje założenia budżetowe.

No niestety jeszcze pare lat temu za tę kwotę miałbyś całkiem przyzwoity rower a teraz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Kurczę, mam 2 tys. i stać mnie na iście "komunijny" rower: słaby osprzęt, do d...y XCM etc. Przecież to jakiś obłęd

 

XCM rzeczywiście nie urywa, ale na tym da się jakoś jechać. Mam to w swoim Levelu A4. Żeby podchodzić do konkretniejszego roweru, to potrzebny jest budżet 3500+ PLN. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ogóle zanim zacząłem szukać roweru, pomyslałem, że tysiąc naszych złotówek mi wystarczy na dwa kółka. Potem wyżyłowałem, że jak wezmę na raty to moga dać dwa koła :) Poczytałem forum i faktycznie "No niestety jeszcze pare lat temu za tę kwotę miałbyś całkiem przyzwoity rower a teraz...".

 

Pusty śmiech mnie ogarnia.

 

W Opolu mogę kupić Krossa Levele a i b. Niższe modele Unibike oraz rowery z Decathlonu. 

No cóż, chyba będę kierował się komunijnym kryterium - kolorem  :icon_confused: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

No cóż, chyba będę kierował się komunijnym kryterium - kolorem :icon_confused:

 

W ten sposób wyrzucisz tylko zaoszczędzone pieniądze w błoto. Jeśli nie stać Cię w obecnej chwili nawet na tą bylejakość, a jeden rower już posiadasz, to rozważ zbudowanie roweru.

 

Zainwestuj przede wszystkim w dobrą ramę, później w jakiś lepszy, używany amortyzator, przez dłuższy okres czasu na pewno uda Ci się kupić używane koła w dobrym stanie, napęd kupowałbym raczej nowy. Trzeba być tylko bardzo cierpliwym, obserwować aukcje lub przeceny w internetowych sklepach rowerowych i polować na okazje.

 

No chyba, że brakuje Ci wytrwałości i umiejętności na takie rozwiązanie - wtedy celuj w rower z najlepszą dla Ciebie ramą - chodzi mi o geo i przyszłe możliwości upgrejdu.

 

Zapewne i tak przekroczysz założony przez siebie budżet, ale będziesz miał rower do jeżdżenia, a nie na śmietnik po 2 sezonach użytkowania.

 

Pzdr

 

Edit: zapomniałem dopisać - jeśli chodzi o kwestię wyboru rozmiaru to tylko 29er, ewentualnie 27,5" (ale tutaj niestety jest ciągle jeszcze baaardzo drogo i brak rozsądnych rozwiązań niskobudżetowych) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ogóle zanim zacząłem szukać roweru, pomyslałem, że tysiąc naszych złotówek mi wystarczy na dwa kółka. Potem wyżyłowałem, że jak wezmę na raty to moga dać dwa koła :) Poczytałem forum i faktycznie "No niestety jeszcze pare lat temu za tę kwotę miałbyś całkiem przyzwoity rower a teraz...".

 

Pusty śmiech mnie ogarnia.

 

 

Jeśli rzeczywistość mija się z moimi oczekiwaniami to mogę zmienić oczekiwania albo na próżno się oburzać.

Nie kupię sportowego auta z 4 litrowym silnikiem za 50 tys.

i nie dostanę dobrej 29tki za 2 tys.

Nie wiem czy pamiętasz, co parę lat temu (2 czy 10?) uważałeś za przyzwoity rower,

ale wtedy 29tki były rzadkością i kosztowały więcej niż teraz.

To prawda, że są one droższe od mniejszych mtb, tak jak limuzyny są droższe od hatchbacków.

Dziwi mnie to, że się temu dziwisz.

Z Twoim budżetem dostaniesz niezgorszy rower 26" lub atb (krosowy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ adamos

Z tym kolorem, to było dużo sarkazmu w kontekście „komunijności” rowerów za 2000 zł.

Chętnie bym zbudował, ale nie mam wiedzy, doświadczenia, nie wiem w stu procentach, co będzie dla mnie optymalne. Poza tym chciałby w te lato pojeździć na rowerze. Ten, który posiadam, słabo nadaje się do lasu (duże, cienkie koła, brak amortyzacji, metalowe błotniki etc.). Budowa roweru tak, ale nie na tym etapie.

Dlaczego napisałeś, że jeśli chodzi o rozmiar, to tylko 29er?

 

@ artoor
Masz rację. Zmieniam oczekiwania, czyli zmniejszam i niczemu już się nie dziwię - bez ironii.

Piszesz, że 26’’ będą niezgorsze za tę kasę. A 29ery? @Robin napisał wyżej: „odpowiedniki 29vs 26 są z tym samym osprzętem a nawet już niektóre firmy mają nawet tę samą cenę”

 

Z 26’’ mogę dosiąść rowery z Decathlonu, Levele i Black Edition Korossa oraz Fusiony Unibike. Z 29erów Levele i Unibike. Może jeszcze Head Granger, bo mam blisko do Opola. Który byście wybrali?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj byłem w sklepach, mierzyłem, pojeździłem. Nastawiałem się na Unibike Fusion 29, ale dwa razy się na nim przejechałem i niewygodnie się prowadził.

Kupiłem Cube Aim disc 29 2013, chociaż nawet nie był w proponowanych rowerach.

Wiem, że ma słabszy osprzęt niż Fusion, ale Cube miał krótszą  górna rurę i przez to lepiej mi się nim skręcało, omijało dziury etc.

Naprawdę podziwiam osoby, które potrafią wybrać rower przez neta.

Dziękuję wszystkim za porady  :thanks:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem że temat już rozwiązany ale wtrącę swoje tak na przyszłość (ktoś może będzie maiał podobne rozterki)

przede wszystkim komfort- pokonywanie przeszkód, jazda w trudnym terenie-błoto-piach. no i zwiększyły mi się średnie prędkości :laugh:. co do podjazdów-nie widzę różnicy a na zjazdach-znaczące. Ale tak jak wspominałem wcześniej to wszystko rzecz gustu i upodobań

Myślę ze to troszkę opinia na zasadzie "każda sroczka swój ogonek chwali"

Co prawda nie mam 29er ale sporo na takim jezdziłem i właśnie po lesie.

Nie zauważyłem innego komfortu z powodu większych kół (amor był gorszy więc komfort mniejszy), prędkości też były takie same (kwestia doboru przełożeń i nic więcej).

Dla mnie na lekki minus ciasne zakręty ale tak jak kolega napisał to chyba ardziej "rzecz gustu i upodobań".

 

Jednak na miejscu autora tematu też bym wybrał 29er przy 182cm+ jak najbardziej 29er :thumbsup:

 

Jeszcze raz przepraszam ze się wtrącam już po zakończeniu sprawy ale ponieważ miałem przyjemność używać i tego i tego to pomuślałem sobie że się wypowiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj zrobiłem 20 km w lesie, razem z kumplem, który jechał na mtb 26''.

W trakcie jazdy zamieniliśmy się rowerami na parę kilometrów.

Moje odczucia są takie: ważniejsze niż rozmiar jest właściwe dobranie roweru pod siebie. Co to znaczy dla mnie? To przede wszystkim sterowność i wygoda. Sądziłem, że rowerem kolegi będzie mi się lepiej jechało, lepiej nim kierowało. Niestety, miałem na nim taką pozycję, że mocno "spadałem" na  ręce. Przez to gorzej mi się skręcało (?) Nie wiem jak opisywać takie rzeczy :)

Ale nie chodzi mi o to, żeby zdyskredytować jego rower i że ja mam lepszy.

Jeszcze raz napiszę, jeśli ktoś będzie czytał ten temat przed zakupem roweru.

Fajnie jest mieć dobry osprzęt i ja też mogłem kupić rower z lepszym (Unibike Fusion 29), ale wybrałem droższy (!), z gorszym osprzętem (!), ale dla mnie wygodniejszy - Cube Aim disc 29 2013.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem że temat już rozwiązany ale wtrącę swoje tak na przyszłość (ktoś może będzie maiał podobne rozterki)

Myślę ze to troszkę opinia na zasadzie "każda sroczka swój ogonek chwali"

Co prawda nie mam 29er ale sporo na takim jezdziłem i właśnie po lesie.

Nie zauważyłem innego komfortu z powodu większych kół (amor był gorszy więc komfort mniejszy), prędkości też były takie same (kwestia doboru przełożeń i nic więcej).

Dla mnie na lekki minus ciasne zakręty ale tak jak kolega napisał to chyba ardziej "rzecz gustu i upodobań".

 

Jednak na miejscu autora tematu też bym wybrał 29er przy 182cm+ jak najbardziej 29er :thumbsup:

 

Jeszcze raz przepraszam ze się wtrącam już po zakończeniu sprawy ale ponieważ miałem przyjemność używać i tego i tego to pomuślałem sobie że się wypowiem.

Bo widzisz, czytać trzeba ze zrozumieniem i wielowątkowo a nie wybiorczo. Z ta sroczką mój drogi to Twoja wypowiedź ma więcej wspólnego. Bardzo mnie śmieszy jak ktoś uczepi sie jednego wyrazu bądź zdania z całej wypowiedzi i gra mądrego. Po pierwsze tak jak pisałem autorowi że cóż mu po subiektywnych opiniach-najważniejsze co dla niego będzie lepsze, po drugie, to wyraziłem swoje odczucia co do 29. Bo widzisz, w przeciwieństwie do Ciebie, posiadam jeden i drugi a przejście na 29 było przemyślane i poparte argumentami (dla mnie przede wszystkim komfort). Na 26 jeździłem jakieś 15lat-wcześniej przez kolejne 15- na rowerze Wigry :laugh:  a mimo to dodalem że moja opinia jest ,,subiektywna" i zależna od preferencji i upodobań. A na końcu stwierdziles że na miejscu autora też byś wybrał 29-czyżby zaprzeczenie? Preciez jezeli autor mialby 170cm wzrostu to nikt nie proponowalby mu 29... Także wniosek: pisanie tylko dla pisania nie ma sensu. Pozdrawiam

 

Wczoraj zrobiłem 20 km w lesie, razem z kumplem, który jechał na mtb 26''.

W trakcie jazdy zamieniliśmy się rowerami na parę kilometrów.

Moje odczucia są takie: ważniejsze niż rozmiar jest właściwe dobranie roweru pod siebie. Co to znaczy dla mnie? To przede wszystkim sterowność i wygoda. Sądziłem, że rowerem kolegi będzie mi się lepiej jechało, lepiej nim kierowało. Niestety, miałem na nim taką pozycję, że mocno "spadałem" na  ręce. Przez to gorzej mi się skręcało (?) Nie wiem jak opisywać takie rzeczy :)

Ale nie chodzi mi o to, żeby zdyskredytować jego rower i że ja mam lepszy.

Jeszcze raz napiszę, jeśli ktoś będzie czytał ten temat przed zakupem roweru.

Fajnie jest mieć dobry osprzęt i ja też mogłem kupić rower z lepszym (Unibike Fusion 29), ale wybrałem droższy (!), z gorszym osprzętem (!), ale dla mnie wygodniejszy - Cube Aim disc 29 2013.

No i niech to będzie mottem że dla przeciętnego amatora komfort powinien być najważniejszym kryterium doboru :laugh:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo widzisz, czytać trzeba ze zrozumieniem i wielowątkowo a nie wybiorczo. Z ta sroczką mój drogi to Twoja wypowiedź ma więcej wspólnego. Bardzo mnie śmieszy jak ktoś uczepi sie jednego wyrazu bądź zdania z całej wypowiedzi i gra mądrego. Po pierwsze tak jak pisałem autorowi że cóż mu po subiektywnych opiniach-najważniejsze co dla niego będzie lepsze, po drugie, to wyraziłem swoje odczucia co do 29. Bo widzisz, w przeciwieństwie do Ciebie, posiadam jeden i drugi a przejście na 29 było przemyślane i poparte argumentami (dla mnie przede wszystkim komfort). Na 26 jeździłem jakieś 15lat-wcześniej przez kolejne 15- na rowerze Wigry :laugh:  a mimo to dodalem że moja opinia jest ,,subiektywna" i zależna od preferencji i upodobań. A na końcu stwierdziles że na miejscu autora też byś wybrał 29-czyżby zaprzeczenie? Preciez jezeli autor mialby 170cm wzrostu to nikt nie proponowalby mu 29... Także wniosek: pisanie tylko dla pisania nie ma sensu. Pozdrawiam

No widzisz to ty czytasz wybiórczo nie pokuszę się o taki sam referat, nie ma sensu. Gdzie się czepiłem tego wyrazu ?

I nie licytuj się ze mną na liczbę posiadanych czy zajechanych rowerów bo gwarantuję że przegrasz z kretesem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No widzisz to ty czytasz wybiórczo nie pokuszę się o taki sam referat, nie ma sensu. Gdzie się czepiłem tego wyrazu ?

I nie licytuj się ze mną na liczbę posiadanych czy zajechanych rowerów bo gwarantuję że przegrasz z kretesem.

No widzę że faktycznie dalsza dyskusja nie ma sensu... To nie ten poziom...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...