Skocz do zawartości

[rower] las, miasto i skoki do ok. 1300zł


LeN*

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam :) Otóż chce zrobić remont starego rowerku i chce kupić do 1300zł pare częsci

-Amortyzator Przedni

-Opony

-Obręcze

-Hamulce

-Korbe

-Manetki

-Przezutki

-Kierownica

 

I to chyba wszystko :) Co polecicie?? ;) no max do 1350zł :D Pozdro

Napisano

przykladowo kupic Unibika Evo`06 ktory jest troszke tańszy od twojego budżetu i gwaratnuje ze będzie o wiele lżejszy i wytrzymalszy niż twó obecny po remoncie

Napisano

przykladowo kupic Unibika Evo`06 ktory jest troszke tańszy od twojego budżetu i gwaratnuje ze będzie o wiele lżejszy i wytrzymalszy niż twó obecny po remoncie

Jezu ludzie, ale wy glupoty piszecie. Przeciez sprzet za 6 tys zł tez po ilus tam tysiacach kilometrow bedzie wymagal remontu, ktory w dodatku tani nie bedzie (jezeli chcemy utrzymac osprzet na wysokim poziomie). Sam w tym roku chcem wydac podobna kwote na czesci (chociaz bardziej bym to nazwal rozbudowa niz remontem) i po takim zabiegu zaden Unibike nawet nie zblizy sie poziomem osprzetu i waga do mojego. Wiem, ze komus kto posiada rower za 1300 zł ciezko zrozumiec, ze tyle to kosztuje przyzwoity amortyzator do xc.

 

Do autora watku:

Napisz co masz obecnie, czego wymagasz od sprzetu, jak jezdzisz i czy bedziesz startowal w zawodach (jezeli tak to jakich). Nikt w ciemno Ci nie powie co masz kupic, jezeli nie wiemy na czym i jak jezdzisz.

Napisano

ale ja chce troche na rowerku też poskakać a rowerek mam z ramą z tylnim amorem :] i chciałbym amor Suntour Duro 130mm :D A reszta wlasnie nie wiem :D

Napisano

ale ja chce troche na rowerku też poskakać a rowerek mam z ramą z tylnim amorem :]

 

rama z tylnim amorem...jesli to nie firmowa rama czyt. makrokesz to moze lepiej kup juz tego Unibika :)

 

a swoja droga jezdzilem na Unibiku 10 lat i dzielnie wytrzymywal tylko to byl trekking, kupiony w 1994 osprzet jak na tamte czasy konkret jak za ta kase

Napisano
jesli to nie firmowa rama czyt. makrokesz to moze lepiej kup juz tego Unibika

 

Po pierwsze temat nie w tym dziale co trzeba.

 

I znowu ukazuje się pseudo-profesionalizm niektórych ludzi z forum. Koleś chce skakać, a wy mu unibike'a Evolution wciskacie. Wkor****ce to jest troszke.

 

Twojego aktualnego roweru nie ma sensu modernizować, sądze, że jest to typowe makro z tylnym amorkiem. Polecam ci dopłacić do Kross'a Sign DS (1400 zł) lub Kross'a Panica (1600 zł). W dziale "rowery/ramy" jest temat porównujący te dwa rowerki. Był też temat o wyborze pomiędzy rowerkiem do XC a lekkiego extremu, ale to było bez sensu. Poszukaj takich wątków, troche tego było. Pzdr!

Napisano
I znowu ukazuje się pseudo-profesionalizm niektórych ludzi z forum. Koleś chce skakać, a wy mu unibike'a Evolution wciskacie. Wkor****ce to jest troszke.

Racja, ta propozycja z kupienim evo nie jest na miejscu. Ale zauważ, że najpierw zaporoponował ktoś kupienie unibike'a a potem dopiero autor napisał że chce skakać, a Ty odrazu się bulwersujesz...

Napisano

moj rowerek to zwykly rower za 500zł Planet Antares :) Amortyzator 50mm,

Rama jest jak w GTI itp..... I chciałbym do tej ramy kupic jakis tylny amor i to co pisalem wczesniej ;) nie chce zbyt bardzo rowerku Do Dirtu/Dualu bo sa malawe... a chciałbym rowerek do jezdzenia po miescie i troche poskakac

:) Pozdro

  • Mod Team
Napisano

Kup jakikolwiek rower za te pieniądze ale nie ładuj kasy w ten złom bo będą to pieniądze wyrzucone w błoto i prędzej czy później będziesz żałował. I co rozumiesz przez "trochę poskakać"? Bo może rzeczywiście wystarczy Ci maszyna do XC.

Gość kamoreks
Napisano

Len powiem Ci od serca. Kup Unibika Evolution i będzie 2x bardziej zadowolony niż z modernizacji tego czegoś.

Napisano

Kup Unibika Evolution i będzie 2x bardziej zadowolony niż z modernizacji tego czegoś.

ON CHCE SKAKAĆ !!! SKAKAĆ !!!

 

Ile razy mozna pisac, ze cos do lekkiego mtb za 1300 zł nie nadaje sie wogole do takich rzeczy!!! Chcesz miec jego zdrowie na sumieniu ???

  • Mod Team
Napisano

Xsystoff - człowieku nie gorączkuj się tak bo jakiejś choroby dostaniesz.

 

Uważam, że dobrą pozycją byłby ten Unibike Evo 06, bo jest to rower zarówno do pojeżdżenia po lesie, w mieście, jak i lekkich skoków. na pewno nic się z nim nie stanie. Bo ma go mój kuzyn jeździ drugi rok, też skacze czasami i jak dotąd wszystko chodzi w nim dobrze.

Chyba, że od razu przewidujesz skoki z niewiadomo jak wielkich hopek, dropy itp. to musisz się zastanowić nad mocniejszym sprzętem do tych celów.

Pozdrawiam

Gość kamoreks
Napisano

Chciałbym zobaczyc zdjęcia jego skoków:) Nawet w unibiku evo nie stanie sie nic przy skoku z hopy o wysokości 30 cm. Przy odpowiedniej technice.

Napisano

A skaczcie sobie na tym Evolutionie, niech wam pękają ramy, robią się luzy na amorach. A potem nie wiadomo skąd te negatywne opinie się biorą ?? Skoro ten rower jest do lekkiego mtb to tak powinno się na nim jeździć. A skoro LeN ma zamiast skakać to niech kupi Signa za podobne pieniądze i będzie miał spokój.

  • Mod Team
Napisano

Niektórzy za bardzo dramatyzują. Może poczekajcie aż autor tematu sprecyzuje te swoje skoki a potem krytykujcie. I ten Unibike i tak wytrzyma dużo więcej niż to co ma teraz.

Napisano

Xsystoff - człowieku nie gorączkuj się tak bo jakiejś choroby dostaniesz.

O moje zdrowie sie nie martw, gorzej ze zdrowiem tych co skacza na tanich rowerach do mtb.

 

 

Uważam, że dobrą pozycją byłby ten Unibike Evo 06, bo jest to rower zarówno do pojeżdżenia po lesie, w mieście, jak i lekkich skoków.

Tak i jeszcze do lekkiego dh, fr, enduro, dualu i innych LEKKICH rzeczy.

 

i wlasnie tak sie tworza negatywne opinie o amorach rst

Dokladnie :D

 

Zreszta nie moja sprawa, robcie co chcecie.

Gość kamoreks
Napisano

Len ale sprecyzuj skoki...murki?Jakie wysokie? Hopki jakie wysokie?

Napisano

O moje zdrowie się nie martw, gorzej ze zdrowiem tych co skaczą na tanich rowerach do mtb.

Też mnie to dziwi

 

Tak i jeszcze do lekkiego dh, fr, enduro, dualu i innych LEKKICH rzeczy.

Lekkie DH zdefiniował jeden młodzian :)

 DHzjazd z doooożej góry po kamieniach z nadmierną  :o 
prędkością A lekkie DH to zjazd z górki z rozsądną prędkością :blink: 

 

i wlasnie tak sie tworza negatywne opinie o amorach rst

Dokladnie :excl:

 

Tu nie do końca się zgodzę. Miałem Gilę C5 i po 4 kkm miała prawie tyle loozu co skoku :excl:

Jeżdżony był typowe xc + czasem miasto

Działał różnie w zależności od temperatury to raz dwa dość szybko pojawił się luz który sukcesywnie się powiększał. Aż do momentu aż jeden cep mi po nim żukiem przejechał

Zresztą nie moja sprawa, róbcie co chcecie.

 

I krzyż wam na drogę :excl:

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...