Skocz do zawartości

[apel] Pomoc dla Jarka Sienkiewicza / jednego z nas


Rekomendowane odpowiedzi

  • Mod Team
Napisano

Mam nadzieję, że moderatorzy podepną temat na samą górę.
Dziś zaglądając enty raz z kolei na stronę LUXTECHu natknął się na tą informację:

"Jeszcze miesiąc temu fikałem po górach, czułem wiatr we włosach zjeżdżając z ODRODZENIA na EDGE PRO. Wcześniej pobrano próbkę, wycinek guza,... nic nie znaczący, jak myślałem....



Rozpoznanie - czerniak złośliwy, stadium trzecie z przerzutami na węzły chłonne szyi.
Rokowania - bardzo znikome, może 20% - BYŁOBY BARDZO DOBRZE.
Rekonwalescencja - bardzo długa i kosztowna o ile będzie szansa na nią.....

W związku z diagnozą APELUJĘ do Wszystkich którzy mnie znają i nie znają o wsparcie.
Nie proszę o nic więcej jak o  symboliczną złotówkę przelaną na konto. Być może na  leczenie pooperacyjne. Przyjęcie do Kliniki Onkologii  -  17.06.2013 

Nr konta - 12114020040000310246477389 - WALKA O ,,JUTRO''

Jako członek ,,Świadka Rowerowego'' czułem potrzebę napisania tego listu.

Pozdrawiam z szacunkiem

Jarek"


http://www.luxtech.com.pl/

Może nie każdy wie ale p.Henryk od lat ma małą manufakturę naprawiającą i produkującą ramy i elementy z włókna.
Jest jednym z nas - Człowiekiem zarażonym miłością do roweru.
Pomóżmy mu.

 

Napisano

Brawo anarchy  :thumbsup:

 

Pomogę na pewno, mam nadzieję że większość z nas będzie w stanie odmówić sobie batonika/dętki/koszulki/piwa i pomoże Koledze w powrocie do pełni zdrowia!

 

Trzymaj się Henryk, dasz radę na pewno a my Ci w tym pomożemy ;)

 

 

POZDRo-:ver

  • Mod Team
Napisano

Moja cegiełka już poleciała.

Henryk, jeśli tu jesteś i przypadkiem to czytasz - to trzymaj się, pamiętaj, że pod tą górę nie jedziesz sam!

Powodzenia!

  • 3 tygodnie później...
Napisano

WITAM.


Henryk Jaroslaw Sienkiewicz znany dla wielu rowerzystów i kolarzy i ludzi interesujących się techniką rowerową. Od 30 lat jego pasją jest kolarstwo,które przerodziło się w sposób na utrzymanie rodziny. Bierze czynne udzialy na trasach rowerowych i wyścigach kolarskich -zawsze walczacy. Poprzez swoją pasje ,zamiłowanie,dążenie do celów i ambicje , wygrał niejeden wyścig, który postawił go na pierwszym miejscu podium. Jest stworzony do rywalizacji w nawet najcieższych warunkach.

Od kilku lat twórca i założyciel firmy www.luxtech.com.pl .Człowiek,który zaczynając od zera stał się znaczącym producentem komponentów carbonowych oraz ram rowerowych . Można było o nim poczytać w magazynach rowerowych , udzielał się na forach www.light-bike.com , www.forumszosowe.pl , www.rowerypoziome.pl , www.supermaraton.org oraz sledzić jego stanowisko na Targach Rowerowych w Warszawie , gdzie to prezentował swój ,,Prawdopodobnie najlżejszy rower świata,,.Człowiek ,którego całym życiem jest pasja do rowerów.
Dziś Nasz kolega, przyjaciel , mąż i tata -człowiek o wielkim sercu stanął przed najdłuższym maratonem w swoim życiu ,,WALKA O JUTRO,, .W ubiegłym roku Henryk ze swoją rodziną skorzystać z zaproszenia do Anglii. Bardzo mu się tam spodobało ,ponieważ jest człowiekiem lubiącym podejmować wyzwania - postanowił spróbować innego życia i zamieszkał w Chester. Życie jego zostało pokierowane inaczej .Po 8 miesiącach powrocił do kraju . Oto co powiedzial Jarek:

,,Jeszcze miesiąc temu fikałem po górach, czułem wiatr we włosach zjeżdżając z ODRODZENIA na EDGE PRO. Wcześniej pobrano próbkę, wycinek guza,... nic nie znaczący, jak myślałem....


Rozpoznanie - czerniak złośliwy, stadium trzecie z przerzutami na węzły chłonne szyi.
Rokowania - bardzo znikome, może 20% - BYŁOBY BARDZO DOBRZE.
Rekonwalescencja - bardzo długa i kosztowna o ile będzie szansa na nią..... ,,

W imieniu rodziny oraz przyjacioł zwracam się z prośbą o wsparcie dla Jarka .O dobrą myśl , o modlitwe o ukojenie bólu w walce z chorobą nowotworową ,która odbiera mu życie . Dnia 26/06/2013 Jarek poddał się bardzo ciężkiej i skomplikowanej operacji usunięcia czerniaka .Przebywa na ojmie, jego stan jest stabilny , wybudzony ze śpiączki farmakologicznej,operacja przebiegla bez komplikacji jednak spowodowała ogromną dysfunkcje i bez rehabilitacji uniemożliwia normalne funkcjonowanie .Prowadzi to do znacznego stopnia zeszpecenia. Potrzebujemy wsparcia finansowego na długa i kosztowną rehabilitacje. Niestety nie stać nas na poważny wydatek . Dlatego zwracamy się do ludzi dobrej woli , nawet najdrobniejsza kwota będzie pomocna z ,,WALKĄ O JUTRO,,.

Wiem,że ludzie którzy znają Henryka wiedzą jakim jest człowiekiem. Jest pogodny , żartobliwy , pewny siebie i opanowany . Charakter ma twardy jak skała.
Gdy pojednamy swe siły będzie mu lżej przejść przez tą najtrudniejszą próbe , na którą wystawiło go życie .Będzie mu potrzebny upór i serce do walki ,które zawsze towarzyszyły mu na trasie rowerowej .
,,Jest to choroba, przy której lekarze z góry zakładają przegraną ,ale my wciąż mamy nadzieje i wiare. Ta diagnoza zmieniła Nasze życie , zaczął się dla taty trudny czas .Czujemy , że poddajemy sie losowi. To czas, w którym panuje u nas kryzys . To psychiczne, duchowe i fizyczne ,,trzęsienie ziemi,,. Świat nie składa się wyłącznie z ludzi szczęśliwych ,którzy się kochają , mieszkają w pięknych domach i jeżdża luksusowymi autami, jak w ,,Modzie na sukces,,.Estetyka końca XX wieku zepchnęła chorobe, cierpienie i śmierci do strefy tak intymnej ,że aż wstydliwej,, - powiedziala Jarka córka .

Jarek z pewnością nie jednemu z Was pomógł naprawić rower po kraksie .Teraz my pomóżmy Jarkowi powrócić do życia ,do pracy, by mogł naprawić i zbudować wiele rowerów. Do rodziny,która czeka na jego wyzdrowienie.
Nie bądzcie obojętni.
Jeśli ktoś może i będzie miał potrzebe serca ,proszę o wpłate na konto ,każda kwota będzie pomocna.

,,WALKA O JUTRO,,
Henryk Jaroslaw Sienkiewicz - LUXTECH
Wartkowo
Numer konta : 12 1140 2004 0000 3102 4647 7389

Wspierajmy go w tej cieżkiej próbie .
Z szacunkiem Rodzina i Przyjaciele Jarka-LT.

post-166625-0-88488000-1372508473_thumb.jpg

Napisano

Witam!

Moje wsparcie już poszło, mam nie wiele lat ale pomagam "swoim" Mnie to nie zbawi, a panu Jarkowi może to pomóc. Życzę jak najszybszego powrotu do zdrowia. Pozdro-wer

Napisano

Pokazmy, ze nie jedzie sam. Popatrzcie na to tak, uzytkownikow forum sa tysiace, gdyby kazdy mogl przekazac 100 PLN to uzbierana kwota moze zdecydowac o zyciu cenionego czlowieka. Moze wlasnie dlatego warto siegnac glebiej do kieszeni i zrezygnowac z sobotniej imprezy a nawet wypadu na rower. Pomyslcie o tym, prosze.

Napisano

Jak najbardziej popieram takie akcje. Ode mnie również poleciało wsparcie. 

Jeszcze nie wszystko stracone, przed nami jeszcze wiele dobrych chwil. Wierzmy w to.

  • 2 tygodnie później...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...