Skocz do zawartości

[łańcuch] jazda na dwa łańcuchy - kaseta CS-HG41 + łańcuch CN-HG40. Czy to ma sens?


Piehursson

Rekomendowane odpowiedzi

Czy w moim przypadku - rower crossowy, tygodniowy przebieg 200-250km głównie asfalt, kaseta i łańcuch jak w temacie, ma sens jazda na dwa łańcuchy? Jeśli tak to po ilu kilometrach zmieniać? Jeśli zmieniać to na ten sam łańcuch?

 

Czy lepiej odpuścić sobie i zajeżdżać łańcuch i kasetę do ich naturalnej śmierci?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, z przedłużenia żywotności zdaję sobie sprawę :) Pojawiają się jednak opinie, że w tej klasie osprzętu nie warto się bawić w takie rzeczy. lepiej zajechać i dopiero wtedy wymienić. Ja raczej wolałbym przedłużać żywotność ale chciałbym zasięgnąć opinii bardziej obcykanych w tym temacie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

To już jest Twoja sprawa a właściwie szacunku do wydawanych pieniędzy. Masz ich sporo, możesz sobie pozwolić na częstszą wymianę napędu, a z drugiej strony nie chce Ci się średnio co dwa tygodnie przekładać łańcucha, czyścić to jeździj na jednym. Ja mając Alivio jeździłem na 3 łańcuchy. Teraz stosuje dwa, a wszystko po to, żeby zaoszczędzić trochę na napędzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też brałem opcję z 3 łańcuchami ale to już chyba przerost formy nad treścią w moim przypadku. I oczywiście, że czynnikiem decydującym o takim a nie innym postępowaniu jest w moim przypadku zachowanie napędu/roweru w jak najlepszym stanie przez jak najdłuższy czas oraz oszczędność :) Wymiana łańcucha co 2 tygodnie nie jest dla mnie żadnym problemem, przecież to tylko kilkanaście/kilkadziesiąt minut wraz z czyszczeniem samego napędu lub całego roweru :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym że dwa łańcuchy to wygoda. Jeden wyczyszczony i naoliwiony czeka na zmianę, na 2 jeżdzisz. W razie zmiany tylko szybkie czyszczenie napędu, zmiana i myk w rasę. "stary" w ekstrakcyjną i czyszczenie wraz z smarowaniem w wolnej chwili. Ogólnie - same plusy.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to teraz mega lamerskie pytanie. Aktualnie mam łańcuch 116 ogniw. W Cykloturze na taką długość trzeba czekać od tygodnia do dwóch. Generalnie w sklepach ciężko znaleźć tą długość, wszędzie jest wersja 114 ogniw. Pozostaje zatem zakup via net bo rozumiem, że nie można sobie na miejsce 116 założyć 114?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak możesz pstryknij fotkę jak ten łańcuch prezentuję się w rowerze :)

 

 

W tej chwili to mógłbym tylko komórajką zrobić fotkę tylko nie wiem co dokładnie fotografować? Aktualne zdjęcia z ostatniej niedzieli są w garażu tylko nie wiem czy coś tam dostrzeżecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To już jest Twoja sprawa a właściwie szacunku do wydawanych pieniędzy

...albo sprawa szacunku do własnego czasu :)

 

Uwzględniając, że przebieg na 2 łańcuchach jest krótszy niż na dwóch nowych napędach oraz fakt, że musisz kupić spinkę to zaoszczędzisz ok. 30 zł. Sam się zastanów czy się opłaca. IMO w tej sytuacji nieopłacalne, lepiej czas poświęcony na zmianę łańcuchów spędzić w pracy i zarobić więcej niż 30 zł, zwłaszcza, że pod koniec żywota łańcuchów łatwo można przegapić moment odpowiedniego rozciągnięcia jeżeli jeździ się sporo. Wtedy drugi (i ewentualnie następny) łańcuch nie będzie nadawał się do założenia, ponieważ będzie skakał po kasecie. W takim przypadku różnica w "oszczędnościach" będzie jeszcze mniejsza.

 

Zresztą tak samo jest z dbaniem o napędy niższej klasy, po co robić shake'i jak wystarczy dokładnie przetrzeć szmatką i naoliwić olejem do piły spalinowej. Skróci to żywotność w rowerze miejskim/trekingowym maksymalnie o 10-15% a jakby ktoś chciał podliczyć czas, koszty benzyny ekstrakcyjnej oraz "rohloffa" to wychodzi nawet taniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

fakt, że musisz kupić spinkę to zaoszczędzisz ok. 30 zł.

Spinka to przedział 5-9 zł.

 

lepiej czas poświęcony na zmianę łańcuchów spędzić w pracy

I tak ów czas poswięcam na czyszczenie jak tylko napęd zaczyna hałasować. Ba powiem więcej, niejako czyszczenie rozbija mi się właśnie w czasie, bowiem zmiana łańcucha = czyszczenie w danej chwili tylko napędu, 2 łańcuch mam już wcześniej przygotowany. Innymi słowy zawsze to mniej niż czyszczenie i łańcucha (przy 1 sztuce) i napędu na raz. Wg mnie jest wygodniej, ot po prostu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

benzyny ekstrakcyjnej oraz "rohloffa" to wychodzi nawet taniej.

Benzyny na szejkowanie wychodzi tyle co kot napłakał więc tragedii nie ma, poza tym benzyna tania jest jak barszcz. Co do Rohlhoffa to akurat z niego nie jestem zadowolony. Smaruje naprawdę dobrze, jest wydajny ale kosztuje dużo (choć biorąc pod uwagę wydajność jest znośnie) i brud łapie niesamowicie szybko niestety a co za tym idzie łańcuch bardzo szybko jest słyszalny. Szczególnie to ostatnie budzi we mnie absmak. Muszę poszukać czegoś innego :)

 

Ponowię pytanie odnośnie skracania. Mogę/powinienem skrócić te 116 ogniw w obecnym łańcuchu i kupić drugi łańcuch krótszy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Czy w ogóle mogę ten łańcuch z przebiegiem ~500km skracać?

 

Czy to oznacza,że co dwa tygodnie chcesz zmieniać łańcuch. Przecież to nie jest glina, przebieg 500 km jeszcze po asfalcie to jest nic.

 

No chyba, że jesteś na emeryturze i masz dużo czasu :-)

 

Kaseta slx to wydatek ok160 zł a alivio ko 70.

Odpowiedz sobie sam, czy jest sens i to co 500 km?

A co jak przekroczysz magiczne 500 km w trasie?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@ElDiablo,

pisałem wcześniej, że w garażu są zdjęcia, na których dobrze widać łańcuch i położenie wózka :) Tutaj zdjęcie zrobione przed chwilą

 

@@Smiechu2013,

pytanie do którego się odnosisz nie dotyczyło wymiany tylko skrócenia łańcucha po przebiegu 500 km a to zupełnie coś innego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

@Piechursson, zapomnieli Ci napisać żebyś zrobił fotkę z łańcuchem na największej zębatce z przodu i największej z tyłu. Wtedy wózek przerzutki powinien być w takiej pozycji:

http://lh5.ggpht.com/_nDAiIJshEzI/RTyIObKnABI/AAAAAAAABiE/DnQC96tC2O0/img_0866.jpg

 

jeśli na tym zdjęciu co dałeś z przodu jest na blacie to zdecydowanie masz za długi łańcuch. Możesz bez obaw skracać używany łańcuch, w niczym to nie przysporzy problemu.

 

@kalisiek, kilkanaście pln więcej i masz Campagnolo C9, warto dołożyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@kalisiek, kilkanaście pln więcej i masz Campagnolo C9, warto dołożyć.

chyba kilkadziesiąt...

 

Z mojego doświadczenia nie warto tyle płacić za Campę, bardziej opłacalne (dystans/cena) jest kupienie dwóch HG73, albo nawet HG93 czy Connexa

 

@kalisiek ja bym kupił HG93 jak masz aluminiowe zębatki w korbie, jak masz stalowe i dbasz o łańcuch, mało jeździsz w deszczu to wystarczy HG53, a przy slx można już pomyśleć nawet o systemie kilku łańcuchów (2xHG53 na pewno wolniej zajedzie łańcuch niż Campa, a wyjdzie i tak taniej)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piechursson, zapomnieli Ci napisać żebyś zrobił fotkę z łańcuchem na największej zębatce z przodu i największej z tyłu. Wtedy wózek przerzutki powinien być w takiej pozycji: http://lh5.ggpht.com...O0/img_0866.jpg jeśli na tym zdjęciu co dałeś z przodu jest na blacie to zdecydowanie masz za długi łańcuch. Możesz bez obaw skracać używany łańcuch, w niczym to nie przysporzy problemu.

No widzisz, nie wiedziałem na jakim ustawieniu zrobić zdjęcie :) Dzięki. Tutaj jest 2x6. Za chwilę postaram się zrobić raz jeszcze zdjęcie i wrzucić.

 

edit: oto zdjęcie wózka w położeniu 3x1

wygląda na to, że jest zdecydowanie za długi porównując to ze zdjęciem, które wrzucił @@sznib,

I pewnie skrócenie będzie wymagało wywalenia więcej ogniw niż dwa. Jeśli się mylę to mnie poprawcie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponowię pytanie odnośnie skracania. Mogę/powinienem skrócić te 116 ogniw w obecnym łańcuchu i kupić drugi łańcuch krótszy?

skracaj - kup sobie skuwacz - i tak się przyda.

Do tego proponuję spinkę (sam użuwam a w zeszłym roku przejechałem ponad 5K km - zadnych problemów).

Dzięki niej zamiana łańcuchów to 5 minut.

 

Jak dopasować długość ?

załóż nowy łańcuch na obie NAJWIĘKSZE zębatki (bez przewlekania przez przerzutkę).

Do obwodu jaki ci się zamknie dodajesz 2 ogniwa i tyle powinno być (pamietaj, że jedno ogniwo to spinka).

Nie chce mi się liczyć ogniw, ale w rowerze żony (też Maestro)  skracałem łańcuch przy zakładaniu.

 

na zdjęciu nr1 (umownie) w twoim garażu też mam wrażenie, że łańcuch jest za długi.

Przy ułożeniu łańcuch na największej z przodu i najmniejszej z tyłu napinacz przerzutki powinien być pionowo.

(taka jest zasada w szosówkach, ale działa też dla innych rowerów)

Na zdjęci jest odchylony do tłu, mimo że nie masz łańcucha na najmniejszej zębatce kasety.

 

W starym rowerze też miałem Alivio.

Jeździłem na 3 łańcuchy - dzięki temu korba przejechała ok.5000 km i dziś nadal jeździ w rowerze syna.

Niestety kasetę zajeździłem po jakichś 3000 km, ale to bardziej z powodu mocnej nogi i zmian pod obciążeniem.

 

PS. heh w czasie pisania postu inni ci już zdążyli szybciej odpisać :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...