Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Ja pompowałem i po 120 i nic złego się nie działo, te zalecane przez firmę wartości dawały dla mnie bardzo miękki widelec, z łatwością dobijałem.

Napisano

Mój kolega ma aerisa 320. Luz jest w nim minimalny, nie powiększający się. Sądzę że są one specjalnie ciutek luźniej pasowane, aby zmniejszyć opór przy ugięciu.

  • 3 tygodnie później...
Napisano

chłopaki jaki olej do tego amorka? musze kupować jakiś oryginalny rowerowy czy mogę czymś zastąpić? dzisiaj będę go rozbierał bo znowu mi nie chodzi w pełnym skoku.

Napisano

Do komory powietrznej olej klasy SAE 10 lub 15W. Tuleje ślizgowe smarujemy smarem (towot lub smar do łożysk wysokoobrotowych). Zamiast smaru można zalać golenie dolne olejem SAE 10 lub 5W, ale trzeba pamietać o uszczelnieniu dolnych śrub.

Napisano

Cholera, ja to mam szczęście. Amor cieknie spod pokrętła rebound, dziś zauważyłem parę kropel na oponie. Kiedyś rozmawiałem z Panem serwisantem z Blue Pill (serdecznie polecam) i powiedział, że nie ma się czym przejmować, ponieważ tuleje ślizgowe są obficie smarowane i czasem ta nakrętka "puszcza". W sumie amor nie jest niczym zalany, więc może po prostu pozwolić wylać się nadmiarowi smaru?

 

 

Napisano (edytowane)

Do ślizgów, a SKF podobno sprawdzony. Będę rozbierał Aerisa, ponieważ te cieknięcie mi się nie podoba. Smar wyżarł mi trochę oponę, bo kapało. Śruba Rebounda nie jest zbyt szczelna i nadmiar pewnie się wylewa z goleni.Wątpię, że to z kartridża olejowego. Spróbuję tę śrubkę uszczelnić.

Edytowane przez smogg3dogg
Napisano

Może amor był zalewany olejem, albo smar był bardzo rzadki i dlatego ci wyciekło. Jeszcze nigdy nie słyszałem żeby smar wyciekł. Do ślizgów można użyć ŁT43 czyli popularnego towotu. Do swojego aerisa (model 300) używałem towotu, a później smaru do łożysk wysokoobrotowych firmy cx80. Lepiej pracował na towocie. Może ten CX80 był kiepawy, tego nie wiem, ale najlepiej zaczął pracować na oleju do amortyzatorów, po 7 ml na goleń. Najważniejsze żeby smarowidło miało jak najlepszy poślizg

Napisano

Może lepiej zajrzyj, nic się przecież nie stanie. Podczas rozkręcania podłóż jakąś miskę pod niego jakby coś miało się wylać. Jeśli był zalewany olejem to bez problemu możesz użyć smaru.

Napisano (edytowane)

Jutro się za to zabiorę. Jeśli był zalewany, mam mu wlać z 10 ml do obu goleni czy ślizgi potraktować smarem i też będzie ? :)? Ograniczam się tylko do zdjęcia dolnych goleni, bo amor nowy.

 

Co więcej, te wszystkie smary typu cx-80 lub skf są na bazie litu, a z tego co się zorientowałem, powinien byc bezlitowy? Znalazłem cos takiego: http://allegro.pl/rsp-slick-kick-bezlitowy-smar-do-amortyzatora-50ml-i4213421943.html :)

Edytowane przez smogg3dogg
Napisano (edytowane)

Z tym smarem że ma być bezlitowy to jest mit, nic mu się nie stanie. Przeserwisowałem kilka amorów towotem i trzymają się dobrze. Ja preferuję zalewanie amora olejem, troszkę wylatuje go uszczelkami górnymi, ale to malutkie ilości, takie pierścienie z oleju, ale pracuje znakomicie. Wybór należy do ciebie.

 

Edit: Pamiętaj o tym że jak zalewasz amora olejem to ślizgów się nie smaruje, posmarować należy tylko uszczelki.

Edytowane przez zyziu29
Napisano (edytowane)

Dorwałem nielitowego Motorexa Bike Grease i tym potraktuję ślizgi. Zdam relację z działania jak wszystko ogarnę :) Następnym razem zaleję olejem i porównam działanie. Dzięki za cenne porady!

 

PS. Żebym wiedział na przyszłość - jeśli zaleję go olejem (może to być jakiś mobil 10w?), to wówczas nie smaruję nic motorexem, czy mogę potraktować nim uszczelki? Czym uszczelnić śruby, w szczególności tę nieszczesną od Rebounda?

Edytowane przez smogg3dogg
Napisano

Możesz smarować bez obaw byle tylko przy zalewaniu ślizgi były nie posmarowane. Z tego co pamiętam to po Motorexie mój amor mulił. Z tym że smary litowe żrą golenie z magnezu czy uszczelki to jest nie prawda.

Napisano (edytowane)

Zrobiłem inny bajer. kupiłem olej do widelców Motorexa 15w, na uszczelki Motorex Grease 2000 i taśmę teflonową do uszczelnienia śrub. Mam zestaw na dłuuuugi czas. Pojutrze zaczynam serwis, dziś już nie dam rady :) Powinno być miodzio, mam nadzieję, że nie będzie ciekł skurczybyk! :)

Edytowane przez smogg3dogg
Napisano (edytowane)

Jestem po serwisie spinnera. Co sie okazało - po rozebraniu zauważyłem, że w środku, pod uszczelkami kurzowymi, znajdują się gąbeczki nasączone olejem. Spojrzałem w dolne lagi - trochę oleju. Nie było tam ani grama smaru. To jak w końcu - ten widelec jest smoarowany czy zalewany olejem?

 

No nic. Przeczyściłem wszystko, gąbeczki wycisnąłem i nasączyłem Motorexem 15w, zaś na kurzówki dałem trochę Motorexa Grease. Rower przewróciłem do góry kołami, nałożyłem dolne lagi (tak z 2 cm) na górne, włałem strzykawką z wężykiem 15 ml Motorexa 15w/lagę i odczekałem aż olej spłynie po ściankach na ślizgi. Następnie lagi wcisnąłem do samego końca, śrubki uszczelniłem dodatkowo taśmą do gwintów i skręciłem.

 

Jeśli chodzi o mój wcześniejszy problem, to ze środka śruby Rebound nadal cieknie. Wycieka to jednak olej, który dostał się do gwintu podczas wstrzykiwania. Sam amor jest szczelny.

 

Zdjęcia po rozebraniu z moim profesjonalnym stojakiem :woot:

 

2bfbd81a9b4f18e3med.jpg

e6b712f37d03684bmed.jpg

a8e9c14126a20da9med.jpg

Edytowane przez smogg3dogg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...