zordiak Napisano 9 Maja 2006 Napisano 9 Maja 2006 Witam wszystkich. Krótkie pytanie. Czy podczas swoich wypraw rowerowych używacie krótkofalówek? Pozdro
stefe Napisano 9 Maja 2006 Napisano 9 Maja 2006 osobiście nie... jak już jeżdżę z kimś to w tak małej odległości, że nie potrzeba... jak coś się stanie to telefony komórkowe.
neo6 Napisano 9 Maja 2006 Napisano 9 Maja 2006 Nie nie, jak sie jezdzi to sie jezdzi, a nie bawi w łoki toki, a jak jakis nagly wypadek to komorka.
Spider Napisano 9 Maja 2006 Napisano 9 Maja 2006 Przy tak gęstej sieci nadajników GSM i groszowych cenach połączeń krótkofalówki są zbędne. Ja zawsze biore na rower komórkę "w razie czego" :030:
ukaniex Napisano 9 Maja 2006 Napisano 9 Maja 2006 . . . za małe odległości między nami aby korzystać z tego sprzęty. . . poza tym kochane drogi nie pozwalają na jechanie o jednej ręce przy dużych prędkościach z sztywniakiem na przedzie . . .reasumując: nie korzystam
mmmak Napisano 9 Maja 2006 Napisano 9 Maja 2006 co wy ludzie gadacie jakie trzymanie krótkofalówki w ręce? ZORDIAK - polecam ci krótkofalówki firmy DORO specjalnie dla ludzi uprawiających turystykę i rowerki maja dwa rodzaje krótkofalówek w zegarku i normalne oba z mikrofonami na kabelku, automatyczny odbiór i nadawanie więc nie odrywasz rak od kierownicy, "nie sieją" i maja dobry zasięg. jadac w parze swietna sprawa bo nie trzeba sie wydzierac. kosztuja ok 250 zł nie wiem jak teraz dokładnie ale na allegro pojawiają sie za ok 180 zł kpl. polecam świetna sprawa, miałem i planuję zakup jeszcze raz
QóBa Napisano 9 Maja 2006 Napisano 9 Maja 2006 Używałem z qmplem we Włoszech na nartach - dzieki temu moglismy wszedzie jezdziic sami Bardzo dobra rzecz :0
Duch Napisano 9 Maja 2006 Napisano 9 Maja 2006 Też się zastanawiałem nad krutkofalówką oczywiście aktywowaną głosem, z chęcią bym się dowiedział jak to się sprawdza w praktyce, puki co mam inne wydatki, ale w przyszłości myślę zaopatrzyć się w taki gadżet.
QóBa Napisano 10 Maja 2006 Napisano 10 Maja 2006 W górach działała bardzo dobrze, jedynie miała problemy jak byliśmy nisko a rodzice byli wysoko i na innej górze, wtedy troche przerywało - po za tym było okiej. Jeśli chodzi o zagranicę to jest to dobry numer, w Polsce używalismy tylko 2 razy - podchody w lesie Było fajnie Można też traktowac to jako CB jak sie jedzie w 2 samochody blisko siebie Pozdr.
zordiak Napisano 10 Maja 2006 Autor Napisano 10 Maja 2006 co wy ludzie gadacie jakie trzymanie krótkofalówki w ręce? ZORDIAK - polecam ci krótkofalówki firmy DORO specjalnie dla ludzi uprawiających turystykę i rowerki maja dwa rodzaje krótkofalówek w zegarku i normalne oba z mikrofonami na kabelku, automatyczny odbiór i nadawanie więc nie odrywasz rak od kierownicy, "nie sieją" i maja dobry zasięg. jadac w parze swietna sprawa bo nie trzeba sie wydzierac. kosztuja ok 250 zł nie wiem jak teraz dokładnie ale na allegro pojawiają sie za ok 180 zł kpl. polecam świetna sprawa, miałem i planuję zakup jeszcze raz Witam Sprawdzałem krótkofalówki, o których piszesz. Faktycznie fajna sprawa . Ciekawe tylko jak z rzeczywistym zasiegiem. Pozdro.
easyrider Napisano 10 Maja 2006 Napisano 10 Maja 2006 Też się zastanawiałem nad krutkofalówką oczywiście aktywowaną głosem, z chęcią bym się dowiedział jak to się sprawdza w praktyceKiedyś próbowałem tego używać - na początku, jadąc powoli między domami było OK...Ale po wyjechaniu na szosę i zwiększeniu prędkości mikrofony ciągle załączały się od pędu powietrza Przydatne gdy jedzie większa grupa - prowadzący i zamykający peleton mogą porozumiewać się między sobą, nie ma niebezpieczeństwa zgubić jakiegoś marudera...
muzycom Napisano 11 Maja 2006 Napisano 11 Maja 2006 Heh. Ostatnio na wycieczce się zgubiliśmy zdeka w lesie. Nie zjechaliśmy tam gdzie trzeba ze szlaku, a mapa pokazywała około 40% duktów. Odłączyłem się od grupy na chwile. Jak się okazało że znalazłem własciwą drogę sięgnełem po telefon i lipa zasięgu brak. Dopiero jak się wbiłem z powrotem na Rozdroże Izerskie powrócił. Brak kontaktu z grupą. Pojechali inną drogą i wkońcu się odnaleźliśmy. Chciałbym sobie kiedyś sprawdzić jak taki sprzęt działa i jak jest z zasięgiem.
easyrider Napisano 13 Maja 2006 Napisano 13 Maja 2006 W lesie potrafi spaść do kilkuset metrów... na pustkowiu kilka km.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.