Skocz do zawartości

[Rower] Kands Maestro 2013 - test etapowany


Rekomendowane odpowiedzi

Witam

jestem nowy i zielony jeśli chodzi o jednoślady, ale mam taki pewnie dziwny problem.

Kands maestro zakupiłem na allegro i przyszedł kurierem lekko rozłożony. Gdy skręciłem przednie koło widać podczas jazdy, że nie jest proste (widać falowanie lekkie) 
Mam też lekko nie wyregulowane przednie hamulce i gdy jeden klocek dochodzi widać jak by koło miało luzy w poziomie.

Jak temu zaradzic ?
Z góry dziękuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrz na koło przy klockach, opona może być źle założona. Wcześniej już ktoś pisał co trzeba zrobić. Spuścić powietrze nasmarować płynem do naczyń brzeg opony, napompować 7 barów powietrza, aż opona ładnie się ułoży i spuścić do 4 - 4.5. Chyba tak to było.

Edytowane przez Makap
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, mam jedno zasadnicze pytanie, czy warto wziąć tego kandsa za 1300 plnow? http://allegro.pl/2014-wypasiony-pogromca-szosy-kands-maestro-alivio-i4302310112.html z tego co zważyłem na forum jest bardzo polecany, a może jest coś tańszego jeśli chodzi o podobny osprzęt  :whistling: ewentualnie wyskrobie jakąś setunie na coś mocniejszego. Ten raczej tylko droższy ale fajnie się prezentuje http://allegro.pl/spartacus-cross-4-0-disc-alivio-blokada-skoku-i4321668260.html   :thanks:

Edytowane przez niezdecydowany
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

że kaseta jak stoi w miejscu, a koło się kręci, chodzi delikatnie na boki

Kaseta faluje, jest to normalne przy tej piaście Shimano. Tak niewielkim falowaniem nie ma co się przejmować. Co do dźwięku - ja nic nienormalnego nie słyszę ;)

 

Pompujac je do 7 barów nie musze się obawiać spektakularnego wybuchu ? I czy nasmarować musze miejsce styku opony z obręczą ?

Już dostałeś prawidłową odpowiedź, co do wybuchu - szansa zawsze jest, tyle że niewielka. Czasami opona wskakuje na niższym ciśnieniu, smarujesz rant płynem pompujesz do max zalecanego i czekasz parę minut. Jak wskoczy to fajnie, jak nie to dajesz więcej bar. Co to za życie bez odrobiny ryzyka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok co do falowania to mnie uspokoiłeś, ale jeżeli chodzi o dźwięk, faktycznie na filmiku średnio to słychać, ale spróbuj puścić od początku filmik i dać głos trochę głośniej

Według mnie dźwięk przypomina cykliczne szuranie, jakby o coś zahaczało.

Edytowane przez Makap
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Według mnie dźwięk przypomina cykliczne szuranie, jakby o coś zahaczało.

Na upartego coś tam słychać, metal trze o metal cyklicznie. I równie na upartego można zaryzykować że piasta jest odrobinę za mocno skręcona. Ale pewności wybacz nie mam, a wizyta w serwisie kosztuje także... ja bym zostawił tak jak jest i przejechał 200 kilosów. Jak Tobie będzie dźwięk nadal przeszkadzał to można by coś zrobić w tym kierunku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zeszłym roku spartacusy już były w sprzedaży tylko w innej konfiguracji.

A co do serwisu piasty to jak będzie denerwować lepiej oddać do serwisu albo od razu. Koszty żadne a będzie spokój. Dziś oddałem swoje koło na serwis (piasta, prawdopodobnie kulka wyleciała), pierwej byłem w decathlonie - zawołali 15zł ale tydzień czekania więc olałem, ostatecznie oddałem do serwisu w mojej miejscowości, będzie na jutro i koszt 10zł :)

Edytowane przez Piehursson
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako, że nie miałem smaru ani możliwości zakupu testowo wkropiłem tam olej do łańcucha. Jeżeli jutro przez chociaż kilka km nie będzie skrzypiec to znak, że trzeba kupić kubeł towotu i smarować wszystko co się da.

Swoją droga kupę piachu nazbierało się w gwincie, nie wiem jak to możliwe :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy te stockowe siodełko da się pochylić?

Jasne że się da :) należy odkręcić śrubę mocującą (imbus 6) pod jarzmem do takiego stopnia, aż siodełko bedzie na tyle luźne, aby ustawić/pochylić pod wybranym kątem 

Edytowane przez Bajkowy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po naoliwieniu gwintów dzisiaj słyszałem jedynie szum gum ;)

Także dzisiaj kupiony pojemniczek z towotem i smaruje rowery.

 

Z innej beczki jaka jest mniej więcej żywotność stockowych opon?

Ja wczoraj nasmarowałem gwinty tawotem plus odkręciłem śruby od korb, lekko nasmarowałem i skręciłem wszystko porządnie.

Dziś stestuję, u mnie to stukanie było jakby co obrót i to głównie przy dużym siłowym pedałowaniu na niskich biegach.

Zobaczymy jak to lata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat śrub od korby nie warto smarować, jeśli już to klejem do gwintów (tylko nie jakimś super mocnym). Korby na kwadrat mają tendencję do wykręcania się (a te które się nie wykręcają z kolei ciężko później ściągnąć ;)) więc śruby nasmarowane "na tłusto" jeszcze w tym pomagają.

 

Za to w pozostałych przypadkach wszędzie tam gdzie jest kontakt metal - metal dajemy cienką warstwę smaru, nieważne czy będą to gwinty czy większa powierzchnia np. sztyca - rura podsiodłowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...