Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano (edytowane)

Żona mówi, że 2-6 jej wchodzi i nie obciera, więc chyba się da, 2-3 też podobno działa, więc w obie strony jest ok. Ale ustawienie tego to super precyzyjna upierdliwa robota z tym nowym wąskim wózkiem i potrzebowałem wielu dłuższych chwil :)

 

Mam nadzieję, że tylko gwinty tych pedałów wysmarowali :D

Edytowane przez Tadeus
Napisano (edytowane)

Wystarczy że będę to robił śrubą baryłkową czy muszę przeprowadzić całą regulację od nowa tak jak w FAQ (niestety zdjęcie jest tam nieaktywne) ? Może w serwisie już nie mieli cierpliwości. Rozumiem że takie ocieranie prędzej wyrobi prowadnicę niż łańcuch?

Gwinty gwinty :P

 

Edytowane przez grom546
Napisano

Tak z ciekawości - źle były wciśniete, źle nagwintowane?

 

Wysłane z mojego C5303 przy użyciu Tapatalka

 

Nitonakrętki były (ciągle są) źle zaciśnięte - gwint jest krzywo ustawiony do otworu przez co śrubę trzeba wkręcać pod kątem.

Napisano (edytowane)

Dzień dobry wieczór Klubowiczom :)

 

Kupiłem Maestro zanim trafiłem na ten wątek, a po przekopaniu się przez wszystkie strony upewniłem się co do racjonalności wyboru.

 

Wbrew teorii nic nie musiałem doregulowywać, dozbroiłem błotnikami i hajda - póki co żadna korba nie stuka, nic nie ociera i tak trwa mać :)

Edytowane przez Pablo59
Napisano (edytowane)

Może sklep który Ci sprzedał wyregulował, ten który mi sprzedał (polecany na forum) też powinien wyregulować ale widać nie zrobili tego. Akurat nie mam jakiejś pretensji, bo i tak poza allegro opuścili mi cenę i za to co opuścili mogłem oddać do serwisu i dobrze że oddałem bo mi powiedział że sam skręciłem za mocno stery i by się szybciej zużyły (klucza dyn. nie mam :)), nie dokręciłem też odpowiednio siodełka :). No i te nieszczęsne pedały.

Edytowane przez grom546
Napisano (edytowane)

Nie sztyca, stery. Poprawiłem ale widocznie za wolno :). Może i nie ma dużo roboty, ale stwierdziłem że lepiej będzie jak mi to dokręcą odpowiednimi momentami dla bezpieczeństwa.

Edytowane przez grom546
Napisano

Musiałbyś mieć naprawdę dużo pary, żeby coś tam za mocno przykręcić (rozumiem, że chodzi o gwiazdkę).

pewnie chodzi o kiere i tą nakładkę na wsporniku,

 

Wysłane z mojego C5303 przy użyciu Tapatalka

Napisano

Ta nakładka to Top Cap, i jest po to żeby skasować luz, głównie po to, oczywiście dodatkowe zabezpieczenie i takie tam :D

nie chodzi o tap cap tylko to co trzyma samą kierownicę i jest na 2 śruby na samej górze wspornika

 

Wysłane z mojego C5303 przy użyciu Tapatalka

Napisano

To nie są stery, tylko mostek kierownicy. Śruba sterów to ta u góry, połączona z gwiazdką rozporową (dlatego trudno przekręcić, idzie do oporu i już)

Napisano (edytowane)
nie chodzi o tap cap tylko to co trzyma samą kierownicę i jest na 2 śruby na samej górze wspornika

Czyżby chodziło o czoło mostka (faceplate)? :)

Edytowane przez BikerLight
Napisano

No nie było tam, aż tak mokro - jazda po mokrej trawie. I niestety na 8 rowerów, którymi jechaliśmy tylko Maestro popisał się piszczącymi, właściwie to wyjącymi hamulcami... :(

 

Witam wszystkich. Mój nowy nabytek KM ma ten sam problem... Czy i w jaki sposób mogę sobie z tym poradzić pomijając zakup nowych, lepszych klocków.

Przednie koło hamuje bezgłośnie, tylny hamulec wydaje dramatyczne dźwięki...

Napisano

Możesz spróbować wyczyścić obręcze i klocki. U niektórych klocki cichną same po odpowiednim przebiegu. U mnie poprawa nastąpiła po ok 200 km, ale i tak je w końcu mieniłem i mam święty spokój.

Napisano

Też miałem ten problem, po wyczyszczeniu obręczy i klocków było jeszcze gorzej, bo wszystko od nowa się docierało :D teraz mam 550km i raczej nie piszczy, ani nie trąbi, więc można przeczekać albo wymienić klocki.

Napisano

Można też spróbować prawidłowo ustawić klocki, czyli pod niewielkim kątem w stosunku do obręczy. Jeśli rzecz jasna obręcze i klocki odtłuszczone a problem nadal występuje.

Napisano (edytowane)

Nom. U mnie w Evolution standardowo piszczały niemiłosiernie. Ale zwykła regulacja ustawienia klocków je w 100% wyciszyła. I to nawet nie z kombinowaniem z tym, by początek klocka dotykał felgi pierwszy, tylko zupełnie równolegle najprostszym sposobem. W sumie byłem zdziwiony, bo wyglądały na równo ustawione już na początku.

Edytowane przez Tadeus
Napisano

Dzisiaj jeszcze popróbuję z ustawieniami.

Dodatkowo niestety muszę poprawnie osadzić oponę na feldze, bo jest lekkie bicie.

 

Poza tym póki co bez większych uwag.

 

Dla osób, które (podobnie jak ja) nie wiedzą jakiego rozmiaru ramę wybrać.

Mam ~182cm wzrostu.

Przymiarka do ramy 21 dała wnioski: o ile na wysokość rama ostatecznie byłaby w miarę ok, o tyle dla mnie długość tej ramy jest zbyt duża. Pozycja na niej jest jak dla mnie zbyt wyciągnięta i leżąca.

Przymiarka do ramy 19 cali pokazała, że rama jest jak dla mnie idealna.

Napisano

 

 

I to nawet nie z kombinowaniem z tym, by początek klocka dotykał felgi pierwszy, tylko zupełnie równolegle najprostszym sposobem.

Z tyłu równoległe prowadzenie klocków przejdzie, z przodu nie ma bata, będą obelżywie piszczeć ;) Na mokrym to już będzie orkiestra.

@@Somebody101

No nie wiem czy tak spokojnie, rama jest bardzo długa.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...