tobo Napisano 28 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2014 Ale opona ugina się pod palcami w szerokim zakresie ciśnień. To które uginanie się jest dobre? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mauricius Napisano 28 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2014 (edytowane) To ustalanie odpowiedniego ciśnienia "ręcznie" to takie hmm kiepskie chyba bo jeden ma więcej mocy w dłoni inny mniej a i wagą kazdy się różni... Edytowane 28 Kwietnia 2014 przez mauricius Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BikerLight Napisano 28 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2014 @@tobo A to dobre pytanie, poczułem się zagięty Takie które uznamy za odpowiednie do pokonywanego terenu i jednocześnie nie szczypiące dętki. Czyli uginanie z "wyczuciem" Twardy balon w każdym bądź razie odpada. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojtas82 Napisano 28 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2014 @@Wojtas82 Skręcając ponownie prawdopodobnie skręciłeś mocniej niż miałeś skręcone poprzednio, czyli dałeś prawidłową ilość Nm. Dlatego też stukot znikł. Generalnie z tymi korbami nie ma co się cackać jeśli chodzi o dokręcenie. Możliwe. W każdym razie taka operacja pomogła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Iwan89 Napisano 28 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2014 Niestety zaliczyłem dziś siarczystą glebę, zgodnie z wskazaniami GPS przy 35km/h, ale moim zdaniem było to raczej koło 25 km/h bo nieco zwolniłem przed upadkiem. Tak czy inaczej zaliczyłem konkretny szlif i wygiął mi się hak przerzutki tylnej. Pytanie czy tylko wymiana czy macie jakiś pomysł żeby to wyprostować? Próbowałem wyprostować tak żeby było oki, ale zostaje problem z 2 największymi zębatkami(nie wchodzą płynnie). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
copone Napisano 28 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2014 A co z pantografem i sprężynami? może wystarczy linkę podciągnąć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Iwan89 Napisano 28 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2014 (edytowane) Po upadku przerzutnik wylądował między szprychami i generalnie hak się wygiął, ale to już ogarnałem, gorzej, że dolne i górne kółko też się powykrzywiało. W miarę to wyprostowałem, ale rewelacja to to nie jest. Zaraz go zdejmę i może tak będzie mi łatwiej. EDIT, udało się. Jednak nie zauważyłem, że hak jeszcze był trochę krzywy, teraz chodzi jak nowa, ale strachu się najadłem, 100 zł piechotą nie chodzi Edytowane 28 Kwietnia 2014 przez Iwan89 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość PiotrowskiGD Napisano 28 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2014 (edytowane) Niestety zaliczyłem dziś siarczystą glebę, zgodnie z wskazaniami GPS przy 35km/h, ale moim zdaniem było to raczej koło 25 km/h bo nieco zwolniłem przed upadkiem. Tak czy inaczej zaliczyłem konkretny szlif i wygiął mi się hak przerzutki tylnej. Pytanie czy tylko wymiana czy macie jakiś pomysł żeby to wyprostować? Próbowałem wyprostować tak żeby było oki, ale zostaje problem z 2 największymi zębatkami(nie wchodzą płynnie). bardzo trudno odpowiedzieć. o ile geometria przerzutki się nie zmieniła, to jest szansa na jej uratowanie. Proponowałbym Ci potpytać w kilku serwisach jakie masz w okolicy, niech Ci doradzą jak oni to widzą po obmacaniu tego i owego. Możliwe, że regulacja pomoże, niewykluczone, ze trzeba będzie coś podoginać , a ostatecznie wymienić... Tutaj on-line bardzo trudno cokolwiek Ci doradzić, to należy na żywo oblookać, obmacać... myślę, ze nawet niepoważnym byłoby sugerowanie czegokolwiek nawet nie widząc fotki. Sugeruję jednak abyś diagnozę zlecił serwisowi... I wówczas ewentualnie robił coś samodzielnie. Pamiętaj, że zazwyczaj elementy gięte juz nie mają tej samej geometrii co oryginał. EDIT, udało się. Jednak nie zauważyłem, że hak jeszcze był trochę krzywy, teraz chodzi jak nowa, ale strachu się najadłem, 100 zł piechotą nie chodzi To spoko, że tylko na strachu się skończyło. Edytowane 28 Kwietnia 2014 przez PiotrowskiGD Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
copone Napisano 28 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2014 Chyba po Twoich przejściach zainwestuje w osłonę tylnej przerzutki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KarolKrns Napisano 28 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2014 Niestety zaliczyłem dziś siarczystą glebę, zgodnie z wskazaniami GPS przy 35km/h, ale moim zdaniem było to raczej koło 25 km/h bo nieco zwolniłem przed upadkiem. Tak czy inaczej zaliczyłem konkretny szlif i wygiął mi się hak przerzutki tylnej. Pytanie czy tylko wymiana czy macie jakiś pomysł żeby to wyprostować? Próbowałem wyprostować tak żeby było oki, ale zostaje problem z 2 największymi zębatkami(nie wchodzą płynnie). Kojaki były winne tej glebie?;> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
iambrg Napisano 28 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2014 Dzisiaj dotarl i moj Kands model z 2013 roku Niestety duzy minus, bo z miejsca poszedl zacisk sztycy - zerwany gwint Nie wiem z jakimi siodelkami jest sprzedawany ja mam z firmy Vader. Jutro wycieczka do sklepu, bo z taka a to na gwarancje nie chce sie odsylac. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KarolKrns Napisano 28 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2014 1450km i nadal nie wiem jak wygląda dętka moim rowerze opony, które miały być w pierwszej kolejności wymienione okazują się być bardzo odporne Dodam, że śmigam na +- 4barach i ważę 68kg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Iwan89 Napisano 28 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2014 (edytowane) Kojaki były winne tej glebie?;> Sytuacja była taka, że jechałem drogą wojewódzką i wykonywałem manewr skrętu w prawo. Ciężko mi ocenić, przyczyn jest pare, na pewno duża prędkość (nie miałem jak wyhamować bo tir siedział mi na tyłku..) Potem jak wstałem to widziałem, że na zakręcie nawiało piasku a wszedłem zbyt płasko. Ogólnie wchodziłem wcześniej w tych oponach w zakręty z dużo większymi przeciążeniami i było świetnie, tutaj nie dopasowałem prędkości do jakości nawierzchni, choć kierowca tira mnie co najmniej do tego sprowokował, żeby nie powiedzieć zmusił. Chociaż tyle, że się potem zatrzymał i sprawdził czy mi się nic nie stało, chyba czuł się trochę winny. Edytowane 28 Kwietnia 2014 przez Iwan89 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KarolKrns Napisano 28 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2014 dobrze, ze jestes caly Kojaki wygladaja swietnie, ale trzeba uwazac, bo tak jak mowisz czysty asfalt i te oponki zapewniaja super przyczepnosc, ale odrobina piasku i sila rzeczy brak bieznika powoduje uslizg ;/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
copone Napisano 28 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2014 Piasek mnie uziemił też parę razy w życiu , na takich oponkach to raczej nie było by dziwne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość PiotrowskiGD Napisano 28 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2014 (edytowane) dobrze, ze jestes caly Kojaki wygladaja swietnie, ale trzeba uwazac, bo tak jak mowisz czysty asfalt i te oponki zapewniaja super przyczepnosc, ale odrobina piasku i sila rzeczy brak bieznika powoduje uslizg ;/ Tutaj akurat nie brak bieżnika zawinił a piasek, na którym WSZYSTKIE opony tracą przyczepność. A nawet śmiem twierdzić, ze właśnie te SLICKI KOJAK mogły mu uratować tyłek. A to dlatego, ze mają one większy kontakt z nawierzchnią. opony seryjne są całkiem dobre do jazdy na wprost, ale na szybkich łukach czuję jak ucieka im kontakt z asfaltem. Edytowane 28 Kwietnia 2014 przez PiotrowskiGD Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
copone Napisano 28 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2014 Na dużym ciśnieniu to ten kontakt chyba nie jest za duży Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rychu713 Napisano 28 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2014 Dzięki wszystkim za pomoc. Wszystko wskazuje na to' że od jutra będę cieszył się nowym nabytkiem. P.s. jakie gumy polecacie i z jakim ciśnieniem w lekki teren (ale stosunkowo wąskie) na rowerzyste ok 95 kg żywej wagi jazda drogi utwardzone (szutry,żwirówki sporadycznie asfalt) do gruntowych nieutwardzonych w proporcji 20/80 - no chyba że firmowe się w takich warunkach sprawdzą? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotrrs11 Napisano 29 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2014 (edytowane) Pytanie do użytkowników> Jak to jest z kolorami lakieru - Nie miałem jeszcze białego roweru i zastanawiam się czy faktycznie tak bardzo się brudzi jak mnie straszono ? @down To jasne, na białym zapewne jednak wszystko inaczej wygląda Edytowane 29 Kwietnia 2014 przez piotrrs11 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
copone Napisano 29 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2014 Czarny też się brudzi - przecież to nie materiał przecierasz i po problemie. Każdy rower trzeba cZyścić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piehursson Napisano 29 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2014 na każdym lakierze widać brud z tym, że na białym bardziej widoczny będzie smar i błoto a na ciemnym pył i kurz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 29 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2014 Pytanie do użytkowników> Jak to jest z kolorami lakieru - Nie miałem jeszcze białego roweru i zastanawiam się czy faktycznie tak bardzo się brudzi jak mnie straszono ? @down To jasne, na białym zapewne jednak wszystko inaczej wygląda Na białym lakierze widać najbardziej wszelkie zabrudzenia oraz uszkodzenia powłoki lakierniczej. Jeśli ktoś jest estetą to raczej nie powinien wybierać bieli. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piehursson Napisano 29 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2014 (edytowane) Na białym lakierze widać najbardziej wszelkie (...) uszkodzenia powłoki lakierniczej to prawda Edytowane 29 Kwietnia 2014 przez Piehursson Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pk999 Napisano 29 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2014 Na białym lakierze widać najbardziej wszelkie zabrudzenia oraz uszkodzenia powłoki lakierniczej. Jeśli ktoś jest estetą to raczej nie powinien wybierać bieli. Witam, jestem nowy na tym forum . . Właśnie stałem sie szczęśliwym posiadaczem białego KANDSA MAESTRO 2014. (foty w galerii) . Mam pytanie, czy coś trzeba nasmarować w takim nowym rowerze ? pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
copone Napisano 29 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2014 (edytowane) Fajnie się prezentuje, rogi ustawiałeś już tak kiedyś jak tutaj? Ja po 50 km wymyłem łańcuch benzyną i odnowa posmarowałem bo dla mnie oryginalny smar nie nadaje się do jazdy Edytowane 29 Kwietnia 2014 przez copone Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi