Skocz do zawartości

[Rower] Kands Maestro 2013 - test etapowany


Rekomendowane odpowiedzi

no coś Ty, to kiera z cyklu "wieś tańczy, wieś śpiewa" :D za jakiś czas pójdzie w pizdu ale na wymianę w pierwszej kolejności czekają pedały, siodełko, hamulce, chwyty i dodatkowy komplet opon trza kupić  :whistling:

Toż to nowy rower będzie! A kiera nie taka zła, się mnie podoba ;)

 

@ZbyszekZmysichKiszek

 

Z opisu wynikało że rowerek będzie jakimś jeźdźcem apokalipsy, niosącym zagładę ludzkości i światu jaki znamy :woot: ... więc jestem rozczarowany :icon_lol:

Wygląda jak góral. Tylko czy mi się zdaje czy korba jakoś tak blisko ziemi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E tam nowy, zindywidualizowany ;) To jest plus taniego roweru, że z czasem powolutku można do niego ładować nowe, inne, czasami lepsze, czasami zwyczajnie ładniejsze klonkry :) Pedały SPD się przydadzą chociażby na tym maratonie. Hamulce mocniejsze też się przydadzą. Reszta to fanaberia ;) A propos zakupu siodełka mam dylemat co do koloru i chętnie jakąś sondę bym przeprowadził :D Białe, czarne, biało-czarne? ;) Wszystko musi się trzymać kupy bo pancerze też chcę wymienić z czasem.

Edytowane przez Piehursson
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pany bede mial na zbyciu korbe wraz suportem Alivio pod naped 9 rzedowy, stan prawie idelany minimlany przebieg, Koronki: 48/36/26T kolor korb czarn dlugosc ramion 175 , moze ktos chetny bedzie ??  :icon_cool: 

O dokladnie taka http://allegro.pl/korby-shimano-alivio-9-rz-fc-m431-48x36x26-czarne-i3391231759.html

 

Edytowane przez makog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

jeśli to była aluzja do mojej kierownicy to sobie wypraszam, tylko ja mam prawo mówić o niej źle  :thumbsup:

w sumie to jest fajna, ale wolę bez kolorków no :P

 

Jestem załamany, wróciłem z grila, pojechałem na niego na rowerze do ziomka kilometr ode mnie, przy starcie poziom zadowolenia z roweru wysoki, jednak pojawiło się stukanie przy supporcie gdy prawy pedał idzie w dół, nie stuka zawsze, nie zależy to od siły pedałowania, nie zwiększa oporów, postanowiłem to zignorować do wizyty w serwisie za 2-3 dni. Niestety, w międzyczasie znajomy dosiadł mojego nadal nowego Kandsa i począł ni stąd ni zowąd uczyć się jazdy na jednym kole. Ponieważ wiązanka przekleństw nie zadziałała na niego ani trochę, a nie miałem zamiaru go z roweru zrzucać, 20 minut męczył tak mój rowerek, efekty? Przednia przerzutka na 2 biegu głośno hałasuje, tylna prawie nie łapie biegów, ustawienie 3 z przodu 6 z tyłu przeskakuje właściwie co obrót pedała, poprzednio mimo braku regulacji działało wzorowo.

 

Powinienem mu wybić szybę w jego Lancerze, czy uspokoić się i iść na regulację bo to nic poważnego?

 

Ogólnie dziś już nie mam siły, ale od jutra biorę się porządniej za instrukcje regulowania przerzutek, bo do tych 2-3 dni po prostu nie mam kasy na przegląd.

 

z tej wiadomości wyciąłem w przybliżeniu 35 obraźliwych słów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w sumie to jest fajna, ale wolę bez kolorków no :P

 

Jestem załamany, wróciłem z grila, pojechałem na niego na rowerze do ziomka kilometr ode mnie, przy starcie poziom zadowolenia z roweru wysoki, jednak pojawiło się stukanie przy supporcie gdy prawy pedał idzie w dół, nie stuka zawsze, nie zależy to od siły pedałowania, nie zwiększa oporów, postanowiłem to zignorować do wizyty w serwisie za 2-3 dni. Niestety, w międzyczasie znajomy dosiadł mojego nadal nowego Kandsa i począł ni stąd ni zowąd uczyć się jazdy na jednym kole. Ponieważ wiązanka przekleństw nie zadziałała na niego ani trochę, a nie miałem zamiaru go z roweru zrzucać, 20 minut męczył tak mój rowerek, efekty? Przednia przerzutka na 2 biegu głośno hałasuje, tylna prawie nie łapie biegów, ustawienie 3 z przodu 6 z tyłu przeskakuje właściwie co obrót pedała, poprzednio mimo braku regulacji działało wzorowo.

 

Powinienem mu wybić szybę w jego Lancerze, czy uspokoić się i iść na regulację bo to nic poważnego?

 

Ogólnie dziś już nie mam siły, ale od jutra biorę się porządniej za instrukcje regulowania przerzutek, bo do tych 2-3 dni po prostu nie mam kasy na przegląd.

 

z tej wiadomości wyciąłem w przybliżeniu 35 obraźliwych słów

 

Suchy trzask z okolicy pedałów - dokręć pedały kluczem 15 optymalna długość 30cm. Masz krótszy? Załóż pampersa brzuch opasaj pasem i dokręcaj z całych sił, ma być 40Nm, a to dużo.

 

Dokręć też korbę imbusem 8 mocno ale z wyczuciem, można uwalić gwint.

 

Kands rower fajny ale nie BMX. Optymistyczny wariant to rozciągnięcie linek od przerzutek co zakłóciło ich pracę. Odczep je, przyczep i reguluj.

 

Pesymistyczny - korba się wygięła pod wpływem ekstremalnie działających sił i/lub skrzywił się hak tylnej przerzutki. Na to pierwsze rady brak, hak naprostują w serwisie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Suchy trzask z okolicy pedałów - dokręć pedały kluczem 15 optymalna długość 30cm. Masz krótszy? Załóż pampersa brzuch opasaj pasem i dokręcaj z całych sił, ma być 40Nm, a to dużo.

 

Dokręć też korbę imbusem 8 mocno ale z wyczuciem, można uwalić gwint.

 

Kands rower fajny ale nie BMX. Optymistyczny wariant to rozciągnięcie linek od przerzutek co zakłóciło ich pracę. Odczep je, przyczep i reguluj.

 

Pesymistyczny - korba się wygięła pod wpływem ekstremalnie działających sił i/lub skrzywił się hak tylnej przerzutki. Na to pierwsze rady brak, hak naprostują w serwisie.

 

 

 

Pedały kręciłem 14, bo ta pasuje, klucz miałem sporo krótszy, ale i tak zdołał się rozciągnąć i przeskoczyć zamiast ich dokręcić, więc będę kombinował lepszy.

 

Hałas w przedniej przerzutce na 2 biegu to był plastik pokazujący jak ją ustawić trący o zęby, myślę, że opadła, podniosłem ją trochę i z powrotem ustawiłem po czym znowu jest wszystko ok. Tylnią również wyregulowałem, pierwszy raz ogólnie, nie wydawała się wygięta, a biegi chodzą idealnie, aż sam się zdziwiłem. Pod koniec nie pozbyłem się jedynie tego stukania, ale być może dokręcenie pedałów go faktycznie zlikwiduje. suport dokręciłem delikatnie, ale nie zmieniło to nic, ogólnie wydaje mi się, że żadna część nie jest wygięta, więc mi się upiekło.

 

Dość powiedzieć, że patrząc na zdjęcia Piehurssona których jakość ogranicza forum widziałem różnicę w wysokości przedniej przerzutki, jak i na oko z pamięci tak mi się zdawało. Teraz dokręciłem ją odrobinę mocniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z naklejką Pro-Set się nie jeździ, oderwij ją i zachowaj na przyszłość ;) Stukot prawdopodobnie od pedałów, z tym że jeśli nie masz dobrego klucza do dokręcenia to uwaga z jazdą - można uwalić gwint pedałów. Jeżeli przednia przerzutka przemieściła się wertykalnie to mogła też zmienić położenie horyzontalnie i prowadnik dotyka np. o tarczę ochronną korby.

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie miałem pytać czy mogę się jej pozbyć, ale zapomniałem :) A co do tarcia o tarczę ochronną, to faktycznie wystąpiło, ale w trakcie regulacji zlikwidowałem. Niezła skuteczność, tak przez neta dokładnie zdiagnozować :thumbsup:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bez jaj - każdy rower się brudzi

pomaluj na szaro -to będzie najmniej widać ;)

ja rower tylko opłukuję z błota-zawsze

z kurzu - tylko lagi amortyzatora i niezbyt często

myję cały rower gąbką max 2x w roku

 

ROWER JEST DO JEŻDŻENIA A NIE DO PATRZENIA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

He, wyznaję kompletnie inną filozofię!

 

Rower gąbką zawsze gdy widzę warstwę pyłu, czyli praktycznie po każdej jeździe.

Amor - widzę pył to wycieram szmatką, jak lagi zaczynają być suche ładuję Brunox.

Łańcuch, przerzutki w miarę potrzeby.

Odpuszczam tylko opony, stawiam na samooczyszczanie.

 

Rower jest do jeżdżenia i do patrzenia :devil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie właśnie, w związku z amortyzatorem - wie ktoś gdzie znaleźć jakieś sensowne kompendium odnośnie konserwacji i serwisowania amortyzatorów? na forum się kurcze doszukać nie mogę a cziłem już od jakiegoś czasu.

ja póki co wycieram tylko lagi, żadnych smarów nie ładuję ale miłoby było wiedzieć co i jak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miałem XCMa pod 26 cali - co jakiś czas czyściłem syf spod uszczelki i smarowałem wazeliną techniczną.

To smarowanie naprawdę pomagało - amor odzyskiwał jako-taką płynność ugięcia

Po kilku tysiącach km miał już fest luzy na tulejach i na jego miejsce zawitała używana Reba Team Dual Air - to oznacza poczuć różnicę

pierwsze primo : zjazd z 2550 na 1700g

drugie primo : to się dopiero nazywa amortyzacja

Edytowane przez bartnik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I wrzucam tym samym cały syf do środka :)

Nie no dlaczego? Przed smarowaniem wycieram wszystko ściereczką, wymiatam pył pędzlem z okolic uszczelek i rury goleni czyszczę jeszcze raz Brunoxem. Wycieranie, porcja Brunoxu i pompuję amorem tak żeby smar wszedł gdzie trzeba. Ścieram nadmiar i wsio w pariadku ;)

 

właśnie właśnie, w związku z amortyzatorem - wie ktoś gdzie znaleźć jakieś sensowne kompendium odnośnie konserwacji i serwisowania amortyzatorów? na forum się kurcze doszukać nie mogę a cziłem już od jakiegoś czasu.

ja póki co wycieram tylko lagi, żadnych smarów nie ładuję ale miłoby było wiedzieć co i jak

 

Pewnie znasz ale zapodam:

 

http://www.srsuntour-cycling.com/customGates/scripts/download.php?filename=owners_manuals_2010%2F2010_OWNERS_MANUAL_NRX_NCX_NVX_NEX_CR_CT.pdf

 

http://www.srsuntour-cycling.com/customGates/scripts/download.php?filename=explosions2011%2FSF11-NVX-DS-MLO-700C-75%2C80-%281%29.PDF

 

Takie solidne serwisowanie z rozbieraniem Suntour zaleca raz na 100 godzin. Czyli w praktyce raz na sezon.

Ogólnie za skomplikowane to nie jest, koleś serwisuje o wiele bardziej skomplikowany niż nasz NVX:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Schmaty techniczne znam :) Chodziło mi bardziej o realną częstotliwość takich przeglądów. I tak sie zastanawiam nad Twoim stosowaniem brunoxa bo piszesz, że lagi masz suche... ja po przejechaniu tych 1200km z okładem nadal mam tłusto i nie widze potrzeby dodatkowego smarowania.

 

A odnosząc się postu @@bartnik, fajniem ieć powietrzny amortyzator ale jakiż sens ekonomiczny ładowania takiwego amorka za min ~500 zł do roweru wartego ~1000  :icon_wink: to jedno a drugie to tylko cross i do jazdy do jakiej został on stworzony raczej nie trzeba takich cudów ;)

Edytowane przez Piehursson
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwestia terenu zapewne. Jeżdżę dużo po "piachopyle" a to k...two do wszystkiego co choć odrobinę tłuste przylgnie. Gdybym to zostawił na lagach szybko miałbym zmasakrowane uszczelki, więc muszę usunąć ściereczką. Ściereczka usuwa też przy okazji smar... Brunox idzie raz na tydzień u mnie.

 

Po fabrycznym smarze pozostało już tylko wspomnienie ;)

Edytowane przez BikerLight
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A odnosząc się postu @bartnik, fajniem ieć powietrzny amortyzator ale jakiż sens ekonomiczny ładowania takiwego amorka za min ~500 zł do roweru wartego ~1000 :icon_wink: to jedno a drugie to tylko cross i do jazdy do jakiej został on stworzony raczej nie trzeba takich cudów ;)

Nie piszę o Maestro a o moim HT - jedynie amor był podobny na początku - to się odniosłem

 

Kwestia terenu zapewne. Jeżdżę dużo po "piachopyle" a to k...two do wszystkiego co choć odrobinę tłuste przylgnie. Gdybym to zostawił na lagach szybko miałbym zmasakrowane uszczelki, więc muszę usunąć ściereczką. Ściereczka usuwa też przy okazji smar... Brunox idzie raz na tydzień u mnie.

 

Po fabrycznym smarze pozostało już tylko wspomnienie ;)

Brunox to oczywiście nie majątek, ale stosowanie go do sprężynowego XCM to moim zdaniem przesada, skoro i tak jest smarowany smarem stałym. Co innego w amorach sprężynowo-olejowych

.

Edytowane przez bartnik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...