Skocz do zawartości

[piasta] wżery na stożku tylnej piasty


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam, mój problem polega na ty że, w rowerze z przebiegiem niecałe 100km zaczęła chrobotać tylna piasta SRAM MTH-306.

Tu jest film z pierwszych objawów:

[sharedmedia=videos:videos:150]
 
Po pierwszej "naprawie" gwarancyjnej objaw pozostał taki jak przed naprawą.
Rower pojechał drugi raz do serwisu, okazało się że serwisant zamiast wymienić ponoć zużyte kulki to tylko wyczyścił wszystko i myślał że to pomorze pomoże.
Problem jednak został, co prawda trochę chrobotanie ustało, ale czasami pojawia się w najmniej oczekiwanym momencie.
Dziś z okazji tego że dojechały do mnie klucze do regulacji łożysk, czyli takie bardzo cienkie, postanowiłem skontrować konusy.
Po wyjęciu osi oczom mym ukazał się taki oto widok:

CAM00332

CAM00333

 

Powiem że to mnie trochę zdziwiło bo rower jest nowy (obecnie około 150km), a konusy są lekko zardzewiałe i widać takie jakby wżery.

Smar był wszędzie tam gdzie trzeba i był czysty.

 

Teraz zastanawiam się czy znów rower wieźć do serwisu (trochę mam daleko 50km), i znów liczyć na to że może zrobią to porządnie czy może poszukać takiego stożka i wymienić samemu?

 

Szukałem w necie stożka do piasty SRAM MTH-306 i nic nie znalazłem, może ktoś mi podpowiedzieć jaki stożek mogę założyć do takiej piasty i czy musi być dedykowany, czy mogę po prostu iść do sklepu rowerowego i kupić zwykły stożek za kilka zł.

 

Pozdrawiam.

 

Napisano

Dobranie konusa do takiej piasty graniczy z cudem.Ja nie mogłem znaleźć konusów do LX'a pomimo tego ,że godzinę grzebałem w pudle z konusami Shimano .Możesz podejść do sklepu rowerowego i spróbować coś dopasować.Z drugiej strony jeśli konusy padły po jednej konkretnej wycieczce to sens ich wymiany na takie same stoi pod znakiem zapytania.Ja na Twoim miejscu reklamowałbym do skutku.Pytanie tylko czy masz na tyle silne nerwy? ;)

Napisano

Takie szkody po 100 km (jeśli są realne) kwalifikują się do naprawy reklamacyjnej. 

Nie wiem czemu miałeś problem z doborem konusów do piasty Shimano - oferowane są zestawy reanimacyjne a w nich wszystko co potrzebne - bębenki, osie z konusami, kulki. Takie zestawy sprzedaje samo Shimano - problemem jest jeśli już dostępność.

Napisano · Ukryte przez Puklus, 12 Czerwca 2013 - Brak powodu
Ukryte przez Puklus, 12 Czerwca 2013 - Brak powodu

 

wyczyścił wszystko i myślał że to pomorze.

 

A może to Kaszuby a nie Pomorze... Btw. Nazwy krain geograficznych pisze się z wielkiej litery, tak więc "Pomorze" a nie "pomorze"...

 

Pozdrawiam

meping ortograficznie

Napisano

A może to Kaszuby a nie Pomorze... Btw. Nazwy krain geograficznych pisze się z wielkiej litery, tak więc "Pomorze" a nie "pomorze"

 

no tak mój błąd, kolega offtopic tu zaczyna?

 

Wracając do tematu, znów zawiozę rower na reklamację, zobaczymy co teraz mi powiedzą.

 

Z drugiej strony jeśli konusy padły po jednej konkretnej wycieczce to sens ich wymiany na takie same stoi pod znakiem zapytania.

 

Hmmm... jeśli dalej będą problemy z piastą to spróbuję poszukać jakiegoś lepszego stożka.

  • Mod Team
Napisano

Sadzę ze jeżeli piasta ma standardowy gwint to spokojnie można zastosować shimanowskie konusy a jeszcze nie dawno były na allegro od 5zł.

Napisano

W piastach tylnych oś jest gwintowana zazwyczaj na rozmiar M10x1. Więc nie jest to standardowy gwint M10 (1.5) tylko drobnozwojowy. Najprościej to sprawdzisz próbując wkręcić oś bądź piastę do haka przerzutki- jest tam właśnie m10x1.

Typ gwintu to mało, musi się zgadzać jeszcze kilka innych wymiarów. Najprościej zabrać rozebraną piastę, wyczyszczoną do sklepu i spróbować coś dopasować- robiąc przymiarki.

Napisano

W piastach tylnych oś jest gwintowana zazwyczaj na rozmiar M10x1. Więc nie jest to standardowy gwint M10 (1.5) tylko drobnozwojowy. Najprościej to sprawdzisz próbując wkręcić oś bądź piastę do haka przerzutki- jest tam właśnie m10x1.

Typ gwintu to mało, musi się zgadzać jeszcze kilka innych wymiarów. Najprościej zabrać rozebraną piastę, wyczyszczoną do sklepu i spróbować coś dopasować- robiąc przymiarki.

 

 

Dokładnie tak zrobię, zdaję sobie sprawę że skok gwintu to bardzo ważna sprawa, tylko na razie nie mam kiedy wybrać się do sklepu z racji wykonywanego zawodu.

Jak tylko będę miał czas to zabiorę się za ten stożek.

Napisano

Stożek wymieniony, okazało się że to typowy stożek M10, gwint oczywiście drobnozwojowy.

Tu przykładowy stożek, taki jak kupiłem: http://allegro.pl/stozek-konus-do-osi-piast-tyl-m10-x-1-nh-308-i3305260732.html

Koszt jaki poniosłem to 8zł, bo kupiłem całą oś, teraz mam zapasowy jeszcze jeden stożek.

Przejechałem 20km na nowym stożku i na razie jest względna cisza, nie słychać żadnego chrobotania.

 

Pozdrawiam.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...