Olin Napisano 9 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2013 Witam. Trenuję dośc intensywnie od listopada ubiegłego roku. Ostatni także biegam na bieżni dystanse 10 i 15 km. Zauważyłem, że w przypadku biegu im większy dystans pokonam tym tętno "idzie" w górę. Wczoraj, w czasie Bike Maratonu w Głuszycy stwierdziłem, że w miarę upływu dystansu (załapałem się na dyst. Mega), spadało mi tętno, ale jednocześnie odczuwałem większe zmęczenie co powodowało spadek prędkości na podjazdach itd. Czy ktoś z użytkowników wie co się stało ? Jaka jest faktyczna zależność tych parametrów tj. tętno, stopień zmęczenia ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotreeek Napisano 9 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2013 Spadek tętna podczas wysiłku nie jest dobrym objawem. Chyba że intensywność wysiłku myślała. Tapatalk, przepraszam za lakoniczną wypowiedź Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
General Napisano 9 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2013 W sumie normalny objaw. Słabe wytrenowanie wytrzymałości długiego czasu. Wczoraj mialem te same objawy od ok 4 godziny. Byle podjazd musiałem robić na młynku i tetnie 145. Wysyłane z mojego GT-N7000 za pomocą Tapatalk 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piter233 Napisano 9 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2013 Ja bym obstawiał że mięśnie ci nie wytrzymały - mogłeś przesadzić z treningami. Dodaj także to, że mięśnie podczas biegania rozwijają się inaczej niż podczas jazdy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
miskov17 Napisano 9 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2013 W przypadku biegu masz znacznie krótszy wysiłek, w okolicach godziny, nawet bez wytrenowania można tyle wytrzymać na wysokiej intensywności. Maraton jechałeś zapewne pow 3h, jak ktoś wyżej powiedział, po prostu nie jesteś wytrenowany na długich dystansach, do tego za mocny start i masz efekty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olin Napisano 9 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2013 W przypadku biegu masz znacznie krótszy wysiłek, w okolicach godziny, nawet bez wytrenowania można tyle wytrzymać na wysokiej intensywności. Maraton jechałeś zapewne pow 3h, jak ktoś wyżej powiedział, po prostu nie jesteś wytrenowany na długich dystansach, do tego za mocny start i masz efekty. Zgadza się. Jechałem ponad 4 godz. Ale w takim razie jak wytrenować wytrzymałość na tak długich dystansach ? Każdy trening ma trwać powyżej 4 godzin ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
General Napisano 9 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2013 Zgadza się. Jechałem ponad 4 godz. Ale w takim razie jak wytrenować wytrzymałość na tak długich dystansach ? Każdy trening ma trwać powyżej 4 godzin ? No bez przesady że każdy. Teraz już trochę za późno na trzaskanie wytrzymałości, to trzeba było wysiedzieć w zimie i na wiosnę, ale startując na mega masz już trening. W tygodniu lepiej robić krótkie treningi i skupić się na wytrzymałości siłowej, sile i szybkości. Te treningi spowodują że będziesz bardziej ekonomiczny więc efekt zmęczenia przyjdzie później. Byłeś lepszy ode mnie o parę minut i 10 miejsc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olin Napisano 9 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2013 No bez przesady że każdy. Teraz już trochę za późno na trzaskanie wytrzymałości, to trzeba było wysiedzieć w zimie i na wiosnę, ale startując na mega masz już trening. W tygodniu lepiej robić krótkie treningi i skupić się na wytrzymałości siłowej, sile i szybkości. Te treningi spowodują że będziesz bardziej ekonomiczny więc efekt zmęczenia przyjdzie później. Byłeś lepszy ode mnie o parę minut i 10 miejsc. O witam General ! i Pozdrawiam. Nie wiem jednak jak trenować wytrzymałość siłową i szybkość. Do tej pory biegałem na bieżni 10, 15 km, ale na płaskim i ze wzniesieniami. Dużo tez jeżdżę na rowerze treningowym i korzystam ze stepera. PS. A do Wrocławia się wybierasz ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
General Napisano 9 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2013 O witam General ! i Pozdrawiam. Nie wiem jednak jak trenować wytrzymałość siłową i szybkość. Do tej pory biegałem na bieżni 10, 15 km, ale na płaskim i ze wzniesieniami. Dużo tez jeżdżę na rowerze treningowym i korzystam ze stepera. PS. A do Wrocławia się wybierasz ? Wytrzymałość siłowa - na treningu robisz 2-3 razy po 6-12 minut mocniejszej jazdy/biegu. Przerwa między powtórzeniami 5 minut. zaczynasz od 6 minut. Tętno ok 80% z tego co jechałeś w Głuszycy na początku. Szybkość - 200-300m na maksa ze startu lotnego, najlepiej z wiatrem lub lekko z górki. Przerwa 10 minuit i dłuższa Siła - kilka powtórzeń po 2-3 minuty podjazdów lub na płaskim z twardym przełożeniem z kadencją ok 65rpm. To samo możesz zrobić na bieżni. Zamiast tłuc 15km jednym tempem rób kilometrówki, przyspieszenia, bieg pod górkę itp. Kombinuj, urozmaicaj trening Wrocław obowiązkowo będę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Herodot Napisano 10 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2013 Spadek tętna podczas wysiłku nie jest dobrym objawem Dla mnie to może wyglądać jak typowe "odcięcie prądu". Ale trudno określić, czy to kwestia głównie deficytu energii czy - jak pisało wyżej - jest to efekt długotrwałego przekroczenia progu wydolności organizmu w sensie pracy beztlenowej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slawiusz Napisano 28 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2013 Witam. Trenuję dośc intensywnie od listopada ubiegłego roku. Ostatni także biegam na bieżni dystanse 10 i 15 km. Zauważyłem, że w przypadku biegu im większy dystans pokonam tym tętno "idzie" w górę. Wczoraj, w czasie Bike Maratonu w Głuszycy stwierdziłem, że w miarę upływu dystansu (załapałem się na dyst. Mega), spadało mi tętno, ale jednocześnie odczuwałem większe zmęczenie co powodowało spadek prędkości na podjazdach itd. Czy ktoś z użytkowników wie co się stało ? Jaka jest faktyczna zależność tych parametrów tj. tętno, stopień zmęczenia ? Hej, poniżej co zaobserwowałem u siebie w przypadku intensywnej jazdy ok. 3 godzinnej, mogą to nie być prawdy uniwersalne: 1. spadek tętna (HR) przy zachowanym bądź zwiększonym odczuwalnym wysiłku (nazwijmy go dalej RPE), zawsze oznacza spadek generowanej mocy, gdzie jako moc rozumiem wartość bezwzględną, moc wytwarzana w naszych nogach nie musi się przekładać na prędkość -> różny teren, kierunek wiatru etc 2. Utrzymując tą samą moc, HR raczej będzie rósł bądź pozostawał na tym samym poziomie w trakcie wysiłku (to zależy prawdopodobnie od różnych czynników takich jak warunki zewnętrzne, nawodnienie, poziom wysiłku i wytrenowania -> które z kolei wpływają m. in na to co nasze mięśnie zużywają). 3. podobnie z RPE - utrzymując moc na tym samym poziomie przy intensywnym wysiłku występuje zwiększenie odczuwalnego wysiłku z biegiem czasu (oczywiście zakładając że jestem dobrze rozgrzany). Zmęczone mięśnie nie pozwalają też na wykonywanie interwałów z taką intensywnością jak na początku sesji. Przykładowo - na starcie jestem w stanie wykonać 2 minutowe przyspieszenie jadąc z mocą ok 180% tego co jestem w stanie normalnie utrzymać przez godzinę. Na końcu takiej 3 godzinnej sesji jestem w stanie przy podobnym RPE jechać 2 minuty na około 120-130% czując dodatkowo ból w udach. 4. nie zauważyłem istotnych zmian kadencji w czasie sesji. Moim zdaniem spadek tętna podczas wyścigu/treningu gdy staramy się utrzymywać tempo, oznacza utratę zdolności do wykonywania wysiłku spowodowaną ogólnie pojętym zmęczeniem i nie jest niczym dobrym. pozdrawiam, S. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
General Napisano 28 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2013 3. podobnie z RPE - utrzymując moc na tym samym poziomie przy intensywnym wysiłku występuje zwiększenie odczuwalnego wysiłku z biegiem czasu (oczywiście zakładając że jestem dobrze rozgrzany). Zmęczone mięśnie nie pozwalają też na wykonywanie interwałów z taką intensywnością jak na początku sesji. Przykładowo - na starcie jestem w stanie wykonać 2 minutowe przyspieszenie jadąc z mocą ok 180% tego co jestem w stanie normalnie utrzymać przez godzinę. Na końcu takiej 3 godzinnej sesji jestem w stanie przy podobnym RPE jechać 2 minuty na około 120-130% czując dodatkowo ból w udach. Jeżeli nie jesteś w stanie utrzymać zakładanej intensywności w kolejnych powtórzeniach to nie ma sensu tłuc tego 3 godziny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.