Skocz do zawartości

[Oświetlenie] Lampki Infini


Fenthin

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

 

od pewnego czasu chodzi mi po głowie pomysł zakupu małych lampek typu "wrzuć do plecaka, zapomnij i w razie czego wyjmij". Podczas poszukiwań natrafiłem na lampki Infini:
Wukong: http://www.bikeman.pl/lampa-przednia-infini-wukong-p-1664.html

Amuse http://www.bikeman.pl/lampa-przednia-infini-amuse-p-1663.html

 

Design jest zabójczy. Ale design to jedno. Pytanie, czy ktokolwiek miał z tymi lampkami do czynienia? Czy warto zawracać sobie nimi głowę, czy lepiej wybrać sprawdzoną Sigmę Micro lub Authora Shot?

 

pozdrawiam

Fenthin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 razy tak ! 

 

Mam ten sam typ lampki.

Kupiłem sobie ostatnio, lampkę czerwoną w decathlonie. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony ! Są wprawdzie tylko 2 diody, ale naprawdę święcą one bardzo dobrze. Jest się bardzo dobrze widocznym.

Natomiast z przodu, nie polecam dla ludzi którzy lubią wieczorem/nocą widzieć drogę jak jadą na rowerze. Bo ta lampka, jest bardzo dobrze widoczna z daleka, ale ty dzięki niej za dużo na drodze nie zobaczysz. Są fajne lampki przednie, z np. 4 diodami + soczewkami. Jedziesz przez las, i widzisz wszystko kilkanaście m do przodu.

No i wytrzymałość tych małych lampek jest duża, ze względu na całkowitą gumową obudowę, są lekkie, i jak spadną na ziemię, to nic im się nie stanie. 

PS. w decathlonie ta lampka kosztuje 30 zł ;)

 

http://www.decathlon.pl/vi00-ultra-czarna-tylna-id_8187577.html

 

Jeśli był byś zainteresowany, mogę zrobić zdjęcie nocą, i zobaczysz jak to wygląda w realu :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Marcint96 Lampki z Decathlonu kojarzę, konstrukcja bardzo podobna, ale to jednak nie to samo. Fotkę możesz zrobić, zawsze to jakaś tańsza alternatywa.

I oczywiste jest, że zasilane z małych bateryjek małe lampki nie oświetlą drogi. Nie te pieniądze, nie ta moc i nie te rozmiary. Tyle, że nie chce mi się wozić pełnowymiarowego oświetlenia w plecaku, a tym bardziej na rowerze, jeśli przez cały sezon użyję go kilka - kilkanaście razy w sytuacjach awaryjnych. 


@kontooo2 Tu podobny komentarz. Jako alternatywa ok. Ale szukam przede wszystkim opinii o modelach Infini.

 

@ElDiablo Możesz w takim razie potwierdzić, czy to rzeczywiście świeci tak mocno jak tu:? http://www.youtube.com/watch?v=pOEGYelD46w

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem jak najbardziej za gdyż kilka razy je wykorzystywałem w sakwiarstwie gdzie generalnie nie jeździ się nocą a jedyną lampką jaką się używa to jest czołówka. Jednak właśnie do rzadkich, awaryjnych sytuacji taka lampka się nadaje a jednocześnie spełnia swoją rolę w przypadku kontroli drogowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fenthin, nieco trudno mi się odnieść do świecenia w pełnej ciemności .. Wracając z dziećmi z wycieczki po prostu trafiłem na kolesia z córką. Było szaro, nie w pełni ciemno, jak wstawionym przez Ciebie filmie.

Zastanawiam się nad światełkami dla moich dziewczyn dla ich radości i mojej satysfakcji że je widać (bezpieczeństwo). Mijałem sporo osób i własnie oni zwrócili moją uwagę, zawrociłem i spytałem. Ponad zaskakująco dobrą widoczność, rzucił mi się w oczy kolor "orange" raz "śmieszna" forma lampki ... a że moje dziewuszki to mali gadżeciarze (na szczęście w zdroworozsądkowym pojęciu) - stwierdziłem że to mój target zakupu.

Podjadę z dziewczynami, looknę w sklepie i prawdopodobnie kupię to w ten week.

Dam Ci znać co i jak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Osobiście posiadam takie, http://allegro.pl/la...3274697288.html Jako światło pozycyjne sprawuje się idealnie, maja trzy tryby świecenia.   Edit. Oczywiście są wodoodporne.

 

 

Też takie mam, ale już nie korzystam i potwierdzam w 100%. Wodoodporne tak. Chociaż producent nam tego nie zapewnia, ale są wodoodporne. Chyba, że zalejemy je hektolitrami wody, ale jeżeli to mają być tylko awaryjne  to spokojnie wystarczą. Mi się nie zdarzyło, żeby coś się im stało. Świecą naprawdę genialnie! Nawet od wielkiej biedy jako oświetleniowe w zupełnej ciemności posłużą. Bardzo słabo, ale jednak oświetlają. Zasięg mają bardzo duży i tak patrząc na ten filmik to mniej więcej tak samo to wygląda. Baterie za złotówkę sztuka, więc wielki koszt to nie jest. Niestety w zimę nie najlepsze rozwiązanie, bo marzły i nie świeci tak dobrze jak przy plus 10ciu stopni. Mówisz, że to nie to samo, ale po mojemu tak. MERIDA SNAKE i to co podałeś to nie będzie niebo a ziemia zapewne. Poza tym zestaw dwóch MERID to jedna INFINI. ;) Cokolwiek kupisz to będziesz bardzo zadowolony. Z MERIDY pewnie bardziej, bo jest tańsza, a w pełni zadowoli Twoje oczekiwania, a nawet po mojemu zaskoczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli mniej więcej tak, jak się spodziewałem. Swoją drogą, akurat byłem dziś w Decathlonie i przyjrzałem się tym lampkom. W porównaniu do Wukonga mają chyba bardziej zabudowane diody.

 

Których to brak zabudowania w przypadku lampek Meridy w moim przypadku zupełnie je dyskwalifikuje, zbyt wielka "psuja" jestem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli mniej więcej tak, jak się spodziewałem. Swoją drogą, akurat byłem dziś w Decathlonie i przyjrzałem się tym lampkom. W porównaniu do Wukonga mają chyba bardziej zabudowane diody.

 

Których to brak zabudowania w przypadku lampek Meridy w moim przypadku zupełnie je dyskwalifikuje, zbyt wielka "psuja" jestem.

Jednak to jest plus dla meridy :). Diody widać również z boku czego nie mogę powiedzieć o tych zabudowanych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Których to brak zabudowania w przypadku lampek Meridy w moim przypadku zupełnie je dyskwalifikuje, zbyt wielka "psuja" jestem.



Nie wiem c byś musiał zrobić, żeby to uszkodzić. To nie są takie tandetne diody i wytrzymają dużo. Bardzo delikatne to nie jest. Pryz normalnym użytkowaniu nic nie powinno się stać. Chyba, że w tym plecaku gdzie je trzymasz ma 3 kg ziemniaków i nim rzucasz. Wtedy sie zgodzę. :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Koniec końców zdecydowałem się na komplet Wukongów i jestem bardzo zadowolony. Przednia, czego można było się spodziewać, nadaje się wyłącznie do zaznaczenia swojej pozycji, ale tył mnie pozytywnie zaskoczył. Spokojnie może konkurować z pełnowymiarowymi lampkami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam od dluzszego czasu zastanawialem sie nad tymi niewielkimi lampeczkami, ale jakos mialem wrazenie ze to bardziej "gadzet" niz cos spelniajace swoje zadanie. Jak widac nieco sie pomylilem, w najblizszych dniach pewnie podjade i kupie zestaw w decathlonie ;p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...