[Klucze] Czym rozebrać i posładać

[tihomax]

Chciałbym rozebrać stary rower, wywalić przerzutki  bo chce single speed.

Ogólnie chcę wszystko wyczyścić i odświeżyć. 

Zapewne w czasie zabawy będe miał więcej pytań. Ale póki co jaki klucze są mi potrzebne aby rozebrać rower do goła i potem poskładać.

Dodatkowo jaki smary czy inne rzeczy które są w takich sytuacjach potrzebne.

I w jakiej kwocie bym się z tym wszystkim mógł zamknąć.

[Kiciok]

Zależy jaki to rower...

 

Klucz do kaset/wolnobiegów

 

Komplet imbusów.

 

Ściągacz do korb (jeśli jest na kwadrat)

 

Klucz do suportów (jeśli będzie potrzebny)

 

 

Daj zdjęcia, to ocenimy

[Grzeniu]

Jak rower stary,to mogą się przydać też jakieś zwykłe klucze płaskie,oczkowe,itp.

Ze smarowideł to jakiś WD-40 czy inny Berner na śruby,bo mogą być zapieczone.

A...no i młotek...bez młotka nie ma roboty

[dasaj]

 

Chciałbym rozebrać stary rower, wywalić przerzutki bo chce single speed.

Sprawdź jakie masz haki. Z tego co pamiętam bez poziomych haków będzie ciężko, a przerzutkowce mają zazwyczaj haki pionowe.

[segate]

Zaopatrz się w jakieś preparaty do usuwania starych smarów i w nowy smar oczywiście

[Pixon]

Przy starych rowerach dochodzi jeszcze problem zapieczonych elementów, do których trzeba mieć nie lada cierpliwość, bardzo dobre klucze żeby śruby za szybko nie objechać, ale do tego wszystkiego jeszcze pomysł jak z niektórymi wyzwaniami sobie poradzić. Pomysł oraz różne patenty na niektóre elementy nie biorą się z powietrza, to lata doświadczeń. Przy starym rowerze za każdą śrubą czai się jakaś niespodzianka. Niekoniecznie jest ona z tych miłych.

 

Jeśli masz fach w ręku, w co trochę wątpię po twoim pytaniu to bierz się za to. Jak nie, a jestem prawie pewien tego, no bo który facet pyta się o to jakiego klucza ma użyć do odkręcenia tego czy tego (trochę by mi było wstyd) to lepiej to oddaj do serwisu. Nie mówię tego złośliwie, ale dla ciebie będzie lepiej, mniej nerwów, mniej nieprzespanych nocy.

[jacq]

Pixon, z takim podejsciem to nic tylko polozyc sie i czekac na koniec

 

stary bike to najlepsza okazja zeby sie nauczyc. niezbedne narzedzia to klucze plaskie, imbusy i mlotek, reszta wyjdzie w praniu (klucz do suportu, korby, kasety...). najlepiej, jakbys podal model, albo dal kilka fotek.

[Pixon]

 

Pixon, z takim podejsciem to nic tylko polozyc sie i czekac na koniec

Nie w tym rzecz. Ponieważ sam na własnej skórze i rowerze uczyłem się wszystkiego serwisować, niejednokrotnie wylewałem złość na rower przez swoją bezsilność, ...nauczyłem się. Jednak nigdy nie zapytałem się czym mam rozkręcić rower, chyba że mówimy tu o nietypowych dla laika elementach. Do reszty trzeba usiąść (może być z piwem pod ręką) z narzędziami, wziąć klucz przymierzyć i odkręcić. Jak się nie zobaczy na własne oczy to tak trochę ciężo się człowiek uczy w teorii. To tak jak z kształceniem na studiach, chodzisz przez 5 lat, kończysz, a w pracy i tak nic nie umiesz Po prostu autor niech lepiej weźmie się za coś co robił do tej pory i tym był pochłonięty, bo elementy mechaniczne i serwis to chyba nie jest jego najmocniejsza strona. No, ale może się mylę, jeśli tak to przepraszam.

[tihomax]

Znalazłem taki artykuł że ze starych części można zrobić single speed.

http://blogrowerowy.pl/newsletter/powrot-do-korzeni-singlespeed/

Co o tym sądzicie? Robił ktoś coś podobnego?

 

Teraz czekam na klucze bo zamówiłem. Póki co postaram się rozkręcić tym co mam.

 

O ile wrócę dziś o przyzwoitej porze i nie będzie lać to dodam parę zdjęć 

 

Postaram się również ukończyć jakieś kursy (oczywiście z praktyka) aby Pan mistrz klucza Pixon nie musiał swoich mądrości przelewać na forum  i abym poczuł się prawdziwym facetem co nie zadaje pytań.

[dasaj]

Znalazłem taki artykuł że ze starych części można zrobić single speed.

http://blogrowerowy.pl/newsletter/powrot-do-korzeni-singlespeed/

Co o tym sądzicie? Robił ktoś coś podobnego?

 

Ekhm, dla mnie to nie singiel, tylko wykastrowany przerzutkowiec. Bez zalet singla, ale za to prawie wszystkie wady przerzutek.

Niezawodność? Dalej masz wózek przerzutki, którym możesz o coś zawadzić.

Żywotność? A od czego miałaby wzrosnąć, skoro łańcuch nadal jest "X-rzędowy" a nie jednorzędowy? I lata po jednej zębatce z przodu zamiast po 7-11?

Mimo to bawiłbym się dla własnej satysfakcji i nauki. Jak ostatnio naprawiłem pordzewiałą po zimie przerzutkę przednią to byłem dumy, że hej i już wiem jak toto działa

 

 

 

[tihomax]

I lata po jednej zębatce z przodu zamiast po 7-11?

Nie rozumiem tego zdania.

 

 

Jak różnica czy będę miał napinacz czy pozostawię przerzutkę?

Chcę zostawić łańcuch bo chcę to zrobić jak najmniejszym kosztem.

A sposób na przód jest ok?

[Pixon]

Napinacz jest mniejszy, mniej odstaje, mniejsze jest ryzyko jego uszkodzenia. Jest również mniej elementów które mogą się w nim popsuć. A taka jest idea tych rowerów łącznie z ostrym kołem.

 

Sposób na przód jeśli chcesz zrobić to po kosztach, to jest ok. Sam tak jeżdżę od 15 000 km w swojej szosie i się sprawdza. Problem w takim rozwiązaniu jest w zachowaniu poprawnej lini łańcucha co nierzadko się udaję. Jednak na sam początek możesz spokojnie tak zrobić jak jest tam opisane. Jako podkładkę pod śruby użyłem ponawiercanych 5 groszówek.

[dasaj]

 

I lata po jednej zębatce z przodu zamiast po 7-11? Nie rozumiem tego zdania.

Aaa, coś mi się pomieszało i napisałem 'z przodu', faktycznie zaciemnia to obraz.

W rowerze z przerzutkami łańcuch chodzi po kasecie, która ma 7-11 zębatek. Z przodu 3 tarcze. Dużo zębów do używania, jeśli nie jeździsz cały czas na tych samych biegach to zużywają się w tempie umiarkowanym. Jak przerobisz, to masz tylko jedną tarczę z przodu i jedną koronkę z tyłu - będą się szybciej zużywać, bo będziesz z nich korzystał cały czas.