Skocz do zawartości

[smarowanie] Pedros


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

co są dzicie o produktach PEDROS ???: [pod nimi podaje opis producenta] i proszę o wypowiedzi jak sie sprawują w porównaniu z innymi - pytanie kieruję do tych którzy mieli z tymi preparatami styczność.

 

Wiem ze było juz kilka wątków ale jak zwykle rozchodzi sie to na błądzenie wokół tematu a ja chce konkrety.

JAK BY KTO PYTAŁ PO CO MI TO TO SZUKAM CZEGOŚ UNIWERSAJNEGO DO SMAROWANIA WSZYSTKIEGO A TE PREPARATY Z TEGO CO WIDZE CHYBA BY SIE NADAWAŁY ...

 

EXTRA DRY :

Działa idealnie we wszystkich rodzajach rowerów i we wszystkich warunkach, Extra Dry jest najpopularniejszym produktem Pedro's. Extra Dry składa się w 98% z naturalnych składników smarujących i antykorozyjnych, oraz w 2% z PTFE, czyli specjalny teflonowy środek smarujący który radykalnie zmniejsza siły tarcia występujące wewnątrz elementów łańcucha, czego konsekwencją są gładkie i precyzyjne zmiany przełożeń. Po zastosowaniu i odparowaniu, teflonowy roztwór zastyga w woskowatej postaci, lańcuch pozostaje całkowicie suchy, nie przyciąga brudu i kurzu. Idealny smar do linek, pedałów, itd...

 

ICe WAX

Dwu warstwowy preparat który zapobiega brudzeniu łańcucha oraz skutecznie smaruje nawet przy długotrwałym użytkowaniu w ciężkich warunkach. Tworzy plastyczną i bardzo ślizgą woskową warstwę zewnętrzną, która osłania wewnętrzną warstwę smaru silikonowego. Specjalnie środki penetrują łańcuch i wynoszą zanieczyszczenia na powierzchnię wosku, z którego szybko są usuwane. IceWax jest o wiele skuteczniejszy niż inne środki dostępne na rynku. U konkurencji czyszczenie polega na tym, że zabrudzony wosk odpada od łańcucha. W rezultacie czysty łańcuch pozostaje bez osłony i smarowania. IceWax ma doskonały współczynnik smarowania, chroni przed korozją i jest praktycznie nie do wypłukania.

 

SYN LUBE

Pierwszy smar w historii specjalnie stworzony dla potrzeb MTB. Syn Lube posiada najwyższy stopień odporności na wodę co oznacza że pozostaje on na łańcuchu nawetu podczas długotrwałego użytkowania w błocie i wodzie gdzie w takich warunkach suche i woskowe smary nie zdają egzaminu. Polimery wchodzące w skład Syn Lube rozpuszczają i wyrzucają cząsteczki brudu podczas ruchu łańcucha co daje gwarancję gładkiej i skutecznej pracy nawet w najgorszych warunkach. Dodatkowe środki antykorozyjne zabezpieczają łańcuch przy długotrwałym stosowaniu w wilgotnych warunkach. Po kilkakrotnym użyciu, Syn Lube tworzy barierę która jest praktycznie nie do zniszczenia przez wodę. Syn Lube świetnie nadaje się również do smarowania pedałów oraz linek w pancerzach podczas trudnych warunków pogodowych

Napisano

Ja mam takowego pedrosa i nie narzekam. Juz dwa razy samrowałem pedrosem Extra DRY. Spisuje się świetnie.

nie przyciąga brudu i kurzu.

 

Jedynie z tym się nie zgodzę :blush:

Napisano

ja mam pedros ice wax. pierwszy raz jak nasmarowałem, myślałem że się wścieknę, wszystko zgrzytało, łancuch szedł tak głośno, że musiałem przesmarować olejem silnikowym, bo skończył mi się finishline. ostatnio postanowiłem przesmarować drugi raz, bo łańcuch niemiłosiernie oblepił się brudem :) w sumie nie jest źle, napęd chodzi cichutko, ale co do nie łapania kurzu miałbym pewne uwagi :neutral: zobaczę jeszcze z tydzień co będzie to ew. napiszę

pozdro :)

Napisano

Mam olej PEDROSA na suche warunki. Moim zdaniem jest bardzo kiepski. Napęd chodzi cicho tylko przez pierwsze 70km albo do wjechania w piach. Po ostatnim smarowaniu czystym i cichym napędem cieszyłem się 10 min :/(do czasu wjechania na piaszczystą drogę) Brud lepi się do niego strasznie! Łańcuch był wytarty przed wyjazdem...

 

Pozdrowionka

Tomek

Napisano

uzywalem pedroda extra dry zamiennie zamiast czerwonego FL, i wroce do FL

jest taki sobie, tuz po twarcie smarowal dobrze potem mialem wrazenie ze robi sie coraz bardziej wodnisty.. dziwne

Napisano

w skali od 1 do 5 dałbym pedrosowi 2. źle smaruje, łapie kurz, a łańcuch zaczyna głośno chodzić już po 20 km, bynajmniej u mnie :035: nie polecam ;)

  • 1 rok później...
Napisano

Witam,

 

Ma ktoś doświadczenie z PEDROS ICE WAX :question:

 

Zawsze jeździłem na zielonym FL, ale ostatnio jak Siostra zamiast FL kupiła mi w/w PEDROS'a (bo sprzedawca tak polecił... "FL jest na jesień i zimę" :twisted: ;) ) chyba będę musiał go wykorzystać... :neutral:

 

Możecie napisać jak on się zachowuje w różnych warunkach :question:

asfalt, szuter, piach, błoto, woda

Napisano

Uzywam ten smar od jakiegos czasu. W sumie mam mieszane uczucia co do jego skutecznosci. W miare dobrze smaruje, ale ma kiepski dozownik i czasem zbyt duza ilosc smaru potrafi sie wylac. Zauwazylem tez, ze po jezdzie w kurzu naped po jakims czasie jest glosny. A to mnie najbardziej oslabia. Trzeba wiec naped smarowac bardzo czesto, aby zachowac prawidlowa kulture pracy lancucha. Uzywam tego pedrosa do momentu az mi sie skonczy - pozniej bede szukac innej alternatywy. Pzdr!

  • 1 miesiąc temu...
Napisano

Jeździłem na Ice Wax i wrażenia są zdecydowanie poniżej oczekiwań, nakładałem duże ilości smaru a łańcuch po 30km i tak wydawał z siebie dźwięki jakby był suchy, czyli skrzypienie, zgrzytanie, piszczenie i tym podobne, nienawidze jeździć na tak zachowującym się łańcuchu więc dobrze że mi sie Ice Wax szybko skończył. Potem kupiłem Syn Lube i to już jest zupełnie inna bajka, jak dla mnie porównywalny z zielonym Finish Line'em jeśli chodzi o jakość pracy napędu a na plus trzeba zaliczyć że łapie dużo mniej brudu niż FL, przesmarowuje mniej więcej co 150km albo gdy łańcuch zacznie być słyszalny. Na chwilę obecną jest to najlepszy smar na jakim jeździłem

Napisano

Miałem kontakt z:

 

EXTRA DRY - więcej opisałem w innym topicu o smarach i tam polecam zerknąć ale w skrócie: szybko wsiąka, słabo smaruje, niewydajny, nie łapie brudu zbyt dużo, rzadki. Tylko na maksymalne zapylenie w sumie bym polecał i to najlepiej jeździć jeszcze z buteleczką bo nie wiadomo kiedy się skończy ;). Srednie przebiegi: po każdej jeździe trzeba smarować albo częściej :verymad: do 30-60 km jest znośnie.

 

SYN LUBE - smar absolutnie rewelacyjny. Kiedyś jeździłem cały sezon ale teraz stosuje tylko wiosna/jesień/zima. Super smaruje, super wydajny, super odporny na wypłukiwanie. Polecany na mokre warunki i błotko i w takich się sprawuje świetnie bo w suchych łapie kurz i szybko wysycha. W błocie świetnie się sprawdza i łańcuch cicho pracuje. Jedyny niewielki minus to to, że długo się wchłania w ogniwa (najlepiej zostawić na noc). Srednie przebiegi po 80-200 km na oko (zależy ja dużo wody, błota itp)

 

ROAD RAGE - rewelka jak dla mnie, na szosę idealny. Szybko się wchłania, dobrze smaruje, wydajny. Na szosie nie łapie brudu. Srednie przebiegi po 250-350 km na oko.

Napisano

Miałem kontakt z ICE WAX

Totalny syf. Łańcuch chodzi tak głosno jak przed smarowaniem, śmierdzi, jest gęsty i się nie rozprowadza. Totalna kicha.

  • 2 tygodnie później...
Napisano

SYN LUBE - używam tego smaru od początku roku, na mokre warunki jest naprawdę bardzo dobry, cicha praca napędu, łatwa zmaina przełożeń, jedyny minus jest taki, że smar ten strasznie łapie brud, pozatym jest gęsty przez co faktycznie trzeba go zostawić na pare godzin aby się dobrze rozprowadził.

Napisano

Już raz pisałem o ice wax. I moje zdanie uległo ogromnej zmianie.

 

Jeszcze nigdy nie miałem gorszego smarowidła do łańcucha, po 30 - 40 km łańcuch trzeba ponownie smarować.

Ma jedynie zastosowanie gdy bierzemy udział w wyścigu na 25km po bagnach. Jego jedyną zaletą jest to, że łańcuch jest czysty w każdych warunkach.

 

Wcześniej miałem sun lube i byłem bardzo zadowolony. Obecnie śmigam na oleju silnikowy- smaruje idealnie, ale zbiera pył jak odkurzacz.

Napisano

WItam. Ostatnio nigdzie nie mogłem znaleźć Finish'a więc zaryzykowałem Pedrosa... i... :

 

EXTRA DRY - więcej opisałem w innym topicu o smarach i tam polecam zerknąć ale w skrócie: szybko wsiąka, słabo smaruje, niewydajny, nie łapie brudu zbyt dużo, rzadki. Tylko na maksymalne zapylenie w sumie bym polecał i to najlepiej jeździć jeszcze z buteleczką bo nie wiadomo kiedy się skończy wink.gif. Srednie przebiegi: po każdej jeździe trzeba smarować albo częściej smile.gif do 30-60 km jest znośnie.

 

Zgadzam się w 100%. Łańcuch mokry i tłusty jakbym polał go olejem z frytek. Kupiłem Finisha i jest super, cichutko, sucho i precyzyjna praca przerzutek.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...