Skocz do zawartości

[rower] ktm 29er


nardenis

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam jako iż to mój pierwszy post na tym forum, mam pytanie planuje zakup
roweru wybór padł na.

KTM RACE ACTION

ma on osprzęt deore XT ile bym musiał w niego doinwestowac by miec osprzęt XTR z modelu MYROON 29 PRESTIGE,

oraz komponenty tj. koła mostek sztyca wsporniki (siodła/kierownicy) kierownica (jeśli czegoś nie napisałem lub napisałem dwie nazwy jednej rzeczy wybaczcie mi na szybkopisałem to)

Napisano

pełny nowy XTR trochę kosztuje, masz też inne koła, rurki w carbonie, wyjdzie naprawdę kupa kasy, za sam ten upgrade pewnie dałoby radę kupić to Mbike Barracude, waga 9,9kg i pełne X0 :)

Napisano · Ukryte przez Fenthin, 6 Czerwca 2013 - Brak powodu
Ukryte przez Fenthin, 6 Czerwca 2013 - Brak powodu

dwa razy się wrzuciło, jakiś błąd na forum, poproszę o usunięcie :)

Napisano

to co zostanie mi z orginalnych części wystawie na alledrogo

po 90% ceny wiec jakiś % zwrotu bedzie pierwszy raz słysze o firmie mbike wiec wybacz ale wole zainvwestować w aluminiowego ktm (nie chce karbonowej ramy)

2x10 nie dla mnie choć zmienic przednią "kasete" i mozna by było go nabyć

ale nie znam tej marki wiec inwestuje w KTM'a

Napisano

Pytanie jaki ma sens kupowanie czegoś nowego a potem praktycznie całkowita rozbiórka. Widziałem takie zabiegi ale dla samej ramy, która wychodziła wtedy taniej niż kupno nowej. Nie lepiej poskładać sprzęt od podstaw.

Napisano

race action kosztuje blisko 10000 myron natomiast kosztuje 23000 13 tysiecy złotych róznicy pierwszy jezdzi na ralphach a drugi na ronach jeden wazy 10 kg drugi 11,6kg

i tu nasuwa sie pytanie czy jest sens płacić a. 13 tysiecy za 1600 gram b. czy jest sens rozkładac i ponownie składać rower od zera praktycznie chyba jedynie dla szpanu choc jeśli chciał bym dziennie przejeżdzać 200km (taki sobie postaiłem cel) np z warszawy do białegostoku i czy system deore XT jest dużo słabszy od tego systemu XTR waga jest prawie identyczna??

jesli tak to cóż wybiore srama i avida co jest dużo tansze tylko korba ma 2 tarcze wole 3

bo ogolnie w marcelim mam zamiar go kupować czy zainstaluja mi na miejscu to za jakąś tam oplatą osprzęt który ja dostarcze

może macie jakieś doświadczenia z marcelim??

najwyzej zmienie hamulce bo ogólnie rzecz biorąc jednak XT są lepsze nie lubie nie wiedzieć jakie mam ustawienie włączone a wole spojrzeć sie na droge niz na napęd

Napisano

 chciał bym dziennie przejeżdzać 200km (taki sobie postaiłem cel) np z warszawy do białegostoku i czy system deore XT jest dużo słabszy od tego systemu XTR waga jest prawie identyczna??

To ja życze powodzenia jeździć miesięcznie 4000km na rowerze o sportowej geometrii... Rowery o tej wartości nie są raczej kupowane przez bylekogo, o ile w ogóle są kupowane... Albo bogacze kupują sobie go dla szpanu, bo raczej sportowcy którzy wykorzystają potencjał takiej maszyny mają sponsorów / składają coś pod siebie, przy takiej kwocie jest już wielkie pole do popisu i można sobie dobrać tak jak sie lubi i jak się chce... To nie jest rower do turystyki, on ma zap#@#@lać, nie jest to też rower do treningów, startówka która wyjeżdża kilkanaście/dziesiąt razy w roku.

Napisano

Trochę nie kumam ale chcesz wydać ponad 20 klocków na poruszanie się na szosie?? No można i tak tyle, że jak chcesz liczyć gramy to kup coś na karbonie z pełnym XT. Wydasz połowę z tego a efekt będzie ten sam. Pomijam oczywiście drobny fakt trochę jednak innego zastosowania takiej maszynki.

 

Tak na poważnie z tymi 200 km co dziennie czy wkradł się błąd???
 

Napisano

 choc jeśli chciał bym dziennie przejeżdzać 200km (taki sobie postaiłem cel) np z warszawy do białegostoku

 

Nie wiem czy dobrze rozumiem ale, albo nie wiesz o czym piszesz albo fantazja Cie ponosi...i to jeszcze na goralu :) wg. mnie ten rower dla Ciebie to nic innego jak zwykly lans...

 

Napisano

200 słownie dwieście może raz szosa a reszta to las może nie ma tam trudnego terenu ale chce poprostu szybko i efektywnie jeździć zależy co kto ma pod pojęciem jazdy turystycznej bo ja jeżdzę dość agresywnie mam starego gianta full'a alu i 90% to jest 40km/h wg wskazan i bkokowanie tyłu i wrzucenie w zakręt i znów rozpedzanie nawet nie wiem jaki to model gianta ale że ma już 10 lat skrzypi i sie rozpada (ma osprzęt XT bo ma wskazanie załączonego biegu) i niestety brak blokad myslałem że wyższy model osprzętu bedzie lepszy ale wy mi wybiliście ten pomysł z głowy a 29 cali to mniejsze opory toczenia mniej zuzytej siły na napęd i wieksza prędkośc mak co przezto idzie średnia jest wieksza

ok walnelem się 200 km to trochę za duzo na jednen dzień ale co kilka dni co dwa tygodnie taki maraton zrobić cóż niestety do B-stoku nie ma drogi przez las a bym chetnie w taka się wybrał

 

Koniec spamu ostatnie poważne pytanie.

jaka i jak duża jest róźnica miedzy XTR a XT ostatnio miałem w rowerze XT i V'ki

prosił bym o wykazanie różnic w tych dwóch grupach osprzętu

Napisano

 ja jeżdzę dość agresywnie mam starego gianta full'a alu i 90% to jest 40km/h wg wskazan

No prosze Cie...nastepny demon predkosci??? Raczej wyskaluj sobie dobrze licznik bo nawet po plaskim w terenie to malo mozliwe, no chyba chyba ze te 90% to na odcinku paru kilometrow ;)(w co tez bym watpil)...a Ty chcesz jezdzic po 200 dziennie

 

 

Napisano

a 29 cali to mniejsze opory toczenia mniej zuzytej siły na napęd i wieksza prędkośc mak co przezto idzie średnia jest wieksza

 29er to wieksze opory i wiecej siły trzeba uzyc. Jezeli masz wiecej sily to bedziesz szybszy , a jezeli nie masz to bedziesz wolniejszy.

 

Ja osobiscie przez pierwsze dni gdy mialem 29 " ciezej bylo mi się rozbujać , ale teraz jest o wiele szybciej.

 

Różnica w XTR jest w wadze i w precycji działania.

 

Np manetki , przerzutki , hamulce , w to warto zainwestować. Przestudiuj forum na pewno znajdziesz wiecej info

 

Kaseta, korba, moze być XT , kasa zaoszczedzona  a różnica nie wielka.

 

Moim zdaniem kupowanie korby o 1000 zl drozszej nic nie da. A jezeli chcesz szybko i lekko latać to musisz zainwestować w lekkie koła 29er , bez nich nie bedzie Ci łatwo.

Napisano

Temat mnie co najmniej bawi.

 

Z tego, co piszesz to pojęcia o rowerach wielkiego nie masz, po prostu chcesz wtopić kasę. 

 

200km/dzień da się równie dobrze zrobić na rowerze za połowę tej niższej kwoty, a nawet i mniej!

Jaki jest sens wydawać krocie na rower do amatorskiej pojeżdżawki?

 

Trzeba przyznać, że rower prezentuje się okazale i cieszy oko. Ale czy o to chodzi?

Przeglądnij forum, jest mnóstwo ludzi robiących kilka tysięcy kilometrów w sezonie na osprzęcie Deore/Alivio, czasem słabszym.

 

Widząc, co wyczyniasz w swoich postach, jaką masz wiedzę i umiejętności, jestem pewny, że wystarczy ci rower za 1,5k, a nie za 23k...

Napisano

z tego co pisze autor wątka jest mocno początkującym rowerzystą (200km dziennie, 40kmh srednia, wskaznik biegu w XT itp), moja propozycja to kup sobie rower za maks 4-5 tys zł i będziesz zadowolony, wszystko ponad to to jest przerost formy nad treścią. A przede wszystkim idź do sklepu rowerowego, powiedz na jakim terenie jeździsz, i tam dobiorą Ci rower zgodnie z potrzebami, a nie zabierasz się za wirtualne rozbieranie XT i dokupowanie XTR gdzie pojęcia nie masz do czego taki rower w ogóle służy. Moim zdaniem to kup sobie rower raczej crossowy ew 29" ale załóż opony pokroju 1,5 cala i będzie git na Twoje szutry Warszawa--Białystok :P

Napisano

Jego kasa, jego rozum, więc niech korzysta jak podpowiada ten ostatni.

 

A że podpowiada średnio to inna sprawa.  Nie rozumiem np. tego fragmentu o karbonie i generalnie nie rozumiem sensu kupowania alumniowego sztywniaka za 10k.

 

Ale patrz pkt 1.

Napisano

Różnice to waga i precyzja. Zmiana z XT na XTR nie zadecyduje na pewno o pokonaniu dystansu rzędu 200 km. Może przy duuużo większych odległościach, owszem (waga roweru). Zdecydowanie jednak ułatwią to lekkie koła i slicki. Pewnie znasz powiedzenie "nie XTRy napędzają rowery" ;) Skoro jeździsz 90% 40 km/h i masz do wydania te pieniądze to czemu by jednak nie przejść na xtr. Na pewno trochę będzie lepiej jak te kilkaset gram będzie mniej na rowerze. Pomyśl jednak bardziej nad kołami.

Powodzenia

 

Napisano

to co zostanie mi z orginalnych części wystawie na alledrogo

po 90% ceny wiec jakiś % zwrotu bedzie pierwszy raz słysze o firmie mbike wiec wybacz ale wole zainvwestować w aluminiowego ktm (nie chce karbonowej ramy)

2x10 nie dla mnie choć zmienic przednią "kasete" i mozna by było go nabyć

ale nie znam tej marki wiec inwestuje w KTM'a

 

Dość optymistyczne -najoględniej pisząc- podejście. W prawie każdym sklepie można dostać rabat na

części (z gwarancją) większy niż 10 % więc kto je kupi na allegro za 90% ceny (bez gwarancji).

Oceniając Twój stopień zaawansowania chyba najrozsądniej będzie -przynajmniej na razie- nic nie

zmieniać w tym KTM-ie (i tak na marginesie: bez problemu można dostać na niego 15% rabatu).

Napisano

waga wagą ale chodzi mi o wytrzymałość XT bo jeśli tylko waga to wole kupic lepsze koła opony być może dt swiss z wyszego modelu i inne opony i może zainwestować w sram X0 tego sie dowiem gdy pojezdze trochę na tym rowerze

Napisano

200 słownie dwieście może raz szosa a reszta to las może nie ma tam trudnego terenu ale chce poprostu szybko i efektywnie jeździć zależy co kto ma pod pojęciem jazdy turystycznej bo ja jeżdzę dość agresywnie mam starego gianta full'a alu i 90% to jest 40km/h

 

Jeżeli na starym fullu 90% z 200 km jeżdzisz z prędkością 40 km/h to mam dla Ciebie wspaniałą propozycję : zgłoś się do

jakieś grupy zawodowej, Każda przyjmie Ciebie z otwartymi rękoma i nie będziesz musiał martwic się o rower - dostaniesz super

maszynę, a nawet kilka  za darmo i jeszcze będą Ci płacić.

Napisano

200 słownie dwieście może raz szosa a reszta to las może nie ma tam trudnego terenu ale chce poprostu szybko i efektywnie jeździć zależy co kto ma pod pojęciem jazdy turystycznej bo ja jeżdzę dość agresywnie mam starego gianta full'a alu i 90% to jest 40km/h wg wskazan i bkokowanie tyłu i wrzucenie w zakręt i znów rozpedzanie...

No to teraz stary to mi dowaliłeś :w00t: To ja tu po ostatnich wojażach w terenie na 40km wykręciłem średnią niecałe 22km/h i skakałem jak głupi z radości.. ech... :bye2:

Napisano

40 to chwilowa pedzona na stojąco nie stała a ten full miał zablokowany tylny amortyzator albo blokada albo zapada się w sobie (amortyzator w sprężynie) teraz są w jednym

darek14 nie flejmuj spamuj trolluj bo widzisz mnie stać na takiego ktm a jak ty musisz sie wozic składakiem rometa to powiem tylko tyle mam jubilata 3 pierwszy mój własny nowy rower kupiony orzez rodzica a teraz chcę sobie cos sam kupic rometem juz od ponad 10 lat nie brykam bo złapałem w ciagu 10m 2 gumy opony do wymiany bo juz nici widać było a nie chce mi sie go robić a zapewne jest on zardzewiały i wkońcu coś własnego wiadomo że moja kondycja = 0 bo już długo nie jezdziłem na rowerze co najmniej lat 6

185cm 24lata 65kg

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...