Alvaren Napisano 11 Maja 2006 Napisano 11 Maja 2006 oki 72 i odejmuj za śrubke dla mnie aż tak nie liczy się waga
CR7 Prezes Napisano 13 Maja 2006 Napisano 13 Maja 2006 Ja bym brał R7 sam mam tylko Axela :glare: ale miałem przyjemnośc jeździć na Blacku skrebie i R7 jak tez na Rebie i SIDdzie Z tego wsystkego stałem sie wiebicielem Manitou. Powinien wytrzymac twoiją wagę bo nie ejst to widelec filigranowy ale wytrzymały i dobry do XC (jak dlamnie zaraz po SID wc)
PsychoticArchitect Napisano 20 Września 2007 Napisano 20 Września 2007 reloaded To jak w końcu z tą R7 i wagą 100kg? Bo skoro R7 to następca Mars/Skareb to nie wiem czy tak wytrzyma hej do przodu jazdę XC 100kg gościa. Rozumiem, że pracę amora to się reguluje poprzez ciśneinie, ale czy np. po sezonie - dwóch intesywnego szeroko rozumianego XC amor nie rozklekocze się? hilfe bitte
Jacke Napisano 21 Września 2007 Napisano 21 Września 2007 Powinien bez problemu przetrzymac. Reba u mnie i znajomych daje rade a jest ona sztywniejsza i mocniejsza niz r7 (ale tez wazy 1610g) Przy wyborze nie sugeruj sie 5 minutowa jazda na amortyzatorze bo w przypadku Reby ustawienie jej zajelo mi kilka dni Kombinacji pracy amortyzatora jest sporo... Wzialbym Rebe bo nikt nie zaprzeczy ze jest mocniejsza niz r7. Mysle ze w tym roku r7 bedzie porownywany z nowym sidem (32 mm golenie) i tam bedzie spor w podobnej klasie
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.