[hamulce] problem - XX wpadająca klamka

[uuki]

Witam,

Dzisiaj próbowałem wymienić klocki w XX 2010. Wcześniej nie miałem żadnych problemów, ale po dzisiejszej akcji jestem w lekkim szoku. 

Poprzednie klocki były już na wykończeniu, więc podczas jazdy podkręciłem trochę regulację, tak żeby klamka wcześniej brała. Dzisiaj wyjąłem stare klocki, poluzowałem regulację i próbowałem rozepchnąć tłoczki. Trochę rozepchnąłem, ale i tak po włożeniu nowych okazało się, że jest za mało miejsca na tarczę. Po kilku próbach dałem spokój, stwierdziłem że pewnie jest nieco więcej płynu w układzie (był w serwisie) i trzeba upuścić trochę zawartości. Ponieważ jednak nie chciało mi się tego robić, postanowiłem założyć stare klocki i jeszcze na nich opękać jutrzejszy maraton. Założyłem poprzednie klocki, które weszły idealnie a po wciśnięciu klamki niespodzianka - zapadła się do końca i to by było na tyle. 
Co się stało? Nie zauważyłem żadnego wycieku.

[MokryxD]

A przypadkiem tłoczki nie wysunęły się całkowicie?

[Diabaz]

Spróbój podpompować troche klamką, miałem to samo w j7 i po kilku wciśnięciach stwardniała

[uuki]

Spróbój podpompować troche klamką, miałem to samo w j7 i po kilku wciśnięciach stwardniała

 

Zatem:

- pompowanie nic nie daje, wciśnięta klamka zostaje przy kierownicy :/

- tłoczki być może rzeczywiście zbyt daleko się wysunęły, ale wsunąłem je z powrotem. Czy to może być przyczyną?

[MokryxD]

Powietrze dostało sie zapewno do układu.

[uuki]

Powietrze dostało sie zapewno do układu.

 

Od niecałych dwóch lat użytkuję hamulce XX z regulacją, i powiem tak - działanie jest ok, ale trawałość to jest TRAGEDIA! Mam je tylko w wyścigówce, którą jeżdżę praktycznie wyłącznie na wyścigi, normalne treningi katuję na drugim góralu.

 

Pierwszy raz XX popsuł się po pierwszej  przejażdżce, potem było tylko gorzej. Nie pamiętam już ile miałem awarii, aktualnie tył w ogóle nie działa a naprawa przekracza wartość zestawu. Klamka psuje się od samego patrzenia, nieużywana! Założyłem nawet temat w tej sprawie - w serwisie okazało się, że to nie powietrze w układzie, a klamka się zatarła bo płyn hamulcowy wchodzi w reakcję z magnezem! 

 

Paranoja za gruuubą kasę - przestrzegam!