Darek14 Napisano 31 Maja 2013 Napisano 31 Maja 2013 Tak, wiem, powinno się przymierzyć, ale nie mam takiej możliwości i muszę kupić w "ciemno". Czy ktoś miał do czynienia z tymi siodełkami i może cokolwiek doradzić? Na podstawie testów skłaniam się do Selle Italia. Ostatnie moje siodełko to WTB Laser, ale po 20 tys.km zrobiło się szersze i ociera mi uda. Jeżdziło mi się na nim dobrze, ale chcę spróbować czegoś innego.
nabial Napisano 31 Maja 2013 Napisano 31 Maja 2013 kazdy ma inne preferencje, ale smigalem duzo na obu, max flow jest duzo wygodniejszy, wrecz pracuje jak zawieszenie, co wraz ze zwiekszajacym sie dystansem i ogolnie iloscia czasu spedzanego w siodle coraz bardziej denerwuje, natomiast phenom pozwala efektywnie pedalowac, jest super wygodny na dluzszych trasach, ale tak dobrze nie filtruje podloza obecnie w swoich rowerach mam phenomy i od 2lat lepszego siodla nie trafilem, w miedzyczasie wszyscy kumple rowniez sie na nie poprzesiadali i zaden nie narzeka
madluki Napisano 1 Czerwca 2013 Napisano 1 Czerwca 2013 Max gel flow nie kupuj w ciemno. Może byc dla ciebie idealne ale nie musi. Jeśli nie masz specyficznej budowy to będziesz klął . Siodełko ma opadające zewnętrzne krawędzie i mimo sporej szerokości nie potrafię sobie znaleźć na nim miejsca. 3 godziny to granica której nie przekroczyłem na tym siodle :-( Siodło jest ciężkie jak kloc, ale pięknie wykonane, W założeniu waga miała przekładać sie na wygodę ;-) ( 300 gr ) Teraz ujeżdżam wtb silverado które przy tym wygląda jak deska do prasowania, a podczas jazdy zupełnie zapominam o dyskomforcie siodełkowym. PS. Max gel flow mam na sprzedaż. Stan bdb.
deF Napisano 2 Czerwca 2013 Napisano 2 Czerwca 2013 Akurat w ten weekend miałem okazję karnąć się rowerem kumpla z założonym Phenomem. Matko i córko, toż to kawał deski obciągnięty cieńką skórą (pewnie sztuczną). Komfort? Jaki komfort?! Dla mnie, przyzwyczajonego do siodeł mających jakąś warstwę wyściełającą, takie coś jest kompletnie nieakceptowalne. Choć właściciel (jeżdżący wyłącznie w pielusze) sobie chwali. Radziłbym jednak przymierzyć się przed zakupem.
fw66 Napisano 2 Czerwca 2013 Napisano 2 Czerwca 2013 Od paru sezonow jeżdżę na Phenomie 143. Faktycznie na poczatku chciałem je wyrzucić - było twardo i niewygodnie. Ale dałem sobie kilka dni na przyzwyczajenie. Siodełko to indywidualna sprawa i kazdy może czuć się inaczej. Phenom ma różne szerokości i wazne żeby wybrać wlaściwą.
Sol Napisano 3 Czerwca 2013 Napisano 3 Czerwca 2013 Akurat w ten weekend miałem okazję karnąć się rowerem kumpla z założonym Phenomem. Matko i córko, toż to kawał deski obciągnięty cieńką skórą (pewnie sztuczną). Komfort? Jaki komfort?! Dla mnie, przyzwyczajonego do siodeł mających jakąś warstwę wyściełającą, takie coś jest kompletnie nieakceptowalne. Choć właściciel (jeżdżący wyłącznie w pielusze) sobie chwali. Radziłbym jednak przymierzyć się przed zakupem. Jeżeli z tego wynika, że jeździsz bez pieluchy, to wszystko jasne. Praktycznie wszystkie siodła segmentu XC/road są robione pod pampers i jeżeli mówic o komforcie to tylko z nim. Sam chcę się przesiąść z Flite Gel Flow na Phenom. Zaletą w przypadku tego drugiego jest to, że możesz sobie zmierzyć rozstaw kości kulszowych i popytać w Airibke która szerokość pasuje. Siodło tak czy inaczej zazwyczaj jest loterią. Mało który sklep pozwala na dokładniejsze przetestowanie, zazwyczaj pozostaje wybór na oko i modły, że to będzie to. Wszystkie swoje siodła kupowałem zdalnie i żyję, aczkolwiek nie zawsze było to różowe życie
deF Napisano 3 Czerwca 2013 Napisano 3 Czerwca 2013 Jeżeli z tego wynika, że jeździsz bez pieluchy, to wszystko jasne. Praktycznie wszystkie siodła segmentu XC/road są robione pod pampers i jeżeli mówic o komforcie to tylko z nim. Na WTB Pure i bez pepluchy było mi całkiem wygodnie, więc praktycznie jednak nie wszystkie siodła są tak robione ;-)
Sol Napisano 3 Czerwca 2013 Napisano 3 Czerwca 2013 Spróbuj Silverado, bo Pure to siodło AM i na dłuższe trasy
blinkers13 Napisano 3 Czerwca 2013 Napisano 3 Czerwca 2013 Ja ujeżdżam obydwa siodła od jakiegoś czasu już, Spec Phenom Team 143, do sportowej pozycji najlepsze siodło jakie miałem, do tego waga 204g jest bardziej niż akceptowalna. W wersji Pro zamiast prętów Ti są carbonowe FACT, które dodatkowo tłumią drgania i siodło waży jeszcze mniej, kłopotem może być ich owalny przekrój, Ti są okrągłe. Co do MAX Flite Gel Flow to rzeczywiście czuje się, że siodło pracuje, dzięki czemu przy bardziej wyprostowanej pozycji, turystycznej jazdy, moim zdaniem, będzie lepszym rozwiązaniem, pręty są owalne, waga mojego 305g. Generalnie jestem zadowolony z obydwu siodeł, co do trwałości i jedne i drugie jest ok, ale raczej propozycje kierowane do odmiennej rzeszy klientów
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.