Skocz do zawartości

[bluza] Bluza kolarska


Rekomendowane odpowiedzi

Witam, jako że mój zestaw koszulka + rękawki nie zdał egzaminu przy ok. 14 stopniach, szukam jakiejś w miarę porządnej bluzy. Byłaby używana od temperatury 10 stopni, a więc zależy mi na lekko ocieplanej. Na razie wybrałem takie, proszę o opinie osób które się z nimi zetknęły albo o podanie innych. Budżet do 100 zł i do 200 zł.

http://www.cycleshop.pl/rogelli-carpi-bluza-rowerowa,id1985.html

http://www.cycleshop.pl/rogelli-mura-bluza-rowerowa,id2024.html

 

Znalazłem jeszcze taką: (zna ktoś może rozmiarówkę accenta?)

http://velo.com.pl/odziez/kurtki-bluzy-i-kamizelki/accent/bluza-el-nino-0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwie stówki to sporo. IMO dużo lepszą inwestycją tej kasy byłoby zakupienie 3 cienkich koszulek na długi rękaw np: z merylu (np: Stoor BioLine ;)). Nie muszą być wszystkie takie same. Komfort cieplny powinien być porównywalny do tego co miałbyś w jednej ocieplanej bluzie, a możliwość zastosowania będą dużo, dużo większe ;).

Posiadam bluzę Rogelli z materiału Airlite+, której nie używałem ponad rok. Jej nazwy nie pamiętam, ale będzie to praktycznie to samo co wymienione przez Ciebie bluzy tej firmy (materiał ten sam, wzornictwo inne) i napiszę tak.

Latem przy 10 stopniach, zakładasz na siebie wszystko co masz, i jedziesz :P. Przy 14 stopniach, gdzie w samej koszulce jest Ci za zimno (zakładam, że to miałeś na myśli), możesz w takiej ocieplanej bluzie wręcz się gotować. Natomiast gdy założysz na siebie jedną cienką koszulkę, na to koszulkę, którą używasz obecnie, będziesz czuł się komfortowo.

Mając kilka cienkich koszulek masz możliwość zakładania/zdejmowania kolejnej warstwy gdy temperatura się zmieni, by lepiej dostosować swój ubiór.

Mając jedną ocieplaną bluzę masz tylko możliwość zapięcia/rozpięcia zamka, co nie wiele da.

Oczywiście zakładanie/zdejmowanie koszulki, którą masz pod spodem innej "wierzchniej koszulki" będzie upierdliwe (szczególnie podczas przejażdżki :D), dlatego warto nabyć jakąś jedną letnią nieocieploną koszulkę na długi rękaw, którą będziesz mógł założyć na koszulkę, którą teraz używasz.

A jeżeli chodzi o wiosnę/jesień, przy 10 stopniach i tak będziesz musiał ochronić się jeszcze czymś przed wiatrem.

 

Podsumowując, lepiej iść w stronę kilku cienkich warstw niż jednej grubszej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potrzebuję jej na temp. ok 15 stopni(ubierana bez niczego) i ok. 8-10 stopni w połączeniu z termoaktywem, w stylu tego który podałeś. Miałem nadzieję że przy 10 stopniach bluza + termoaktyw wystarczy na wietrzną pogodę; nie będzie tak?

Jeździłem też ze zwykłą koszulką + rękawki + spodenki na szelkach i było mi za zimno(temp. była w granicach 12-13 stopni + wiatr)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam Rogelli Mure.

Przy 8 - 10 stopniach zakladam pod spod termo, 12 - 15 stopni pod spod zwykla potowka. Powyzej 15 bluza przewaznie nie jeat uzywana.

Duzo oczywiscie zalezy od cieplolubnosci.

 

Moim zdaniem Rogelli to naprawde dobry wybor za przyzwoite pieniadze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Potrzebuję jej na temp. ok 15 stopni(ubierana bez niczego) i ok. 8-10 stopni w połączeniu z termoaktywem, w stylu tego który podałeś.

 

Nie wiem czy dobrze rozymiem. Między 15 st. a 8 st. jest 7 stopni różnicy. Tych siedmiu stopni "nie załatwisz" jedną koszulką termoaktywną w stylu tej, którą podałem. Czemu nie chcesz jej używać przy 15 st. w połączeniu ze zwykła koszulką kolarską?

 

Ja swoją bluzę Rogelli Asti (tak się nazywa ;)), ostatnio ubrałem w marcu ubiegłego roku, kiedy przyszło mi jechać w temperaturze -7 stopni. Jak jest cieplej, tak powyżej -3, to jej w ogóle nie używam.

Kupiłem ją myśląc podobnie jak Ty, że będą miał fajną uniwersalną bluzę. Jednak po tym jak zacząłem się w niej gotować (na sam krótki rękaw było za zimno, a nie miałem innej bluzki na długi rękaw), dokupiłem (bo musiałem) w sumie 3 cienkie koszulki na długi rękaw (2 nich to bielizna termoaktywna, trzecia to zwykła koszulka kolarska), i napiszę jedno. Uniwersalna to jest koszulka, którą Ci wcześniej wskazałem. Zakładam ją na siebie jak jest tak do 17 st. (pod spód koszulki na krótki rękaw), i zimą (oczywiście nie samą :P, jako jedna z kilku warstw).

 

 

Miałem nadzieję że przy 10 stopniach bluza + termoaktyw wystarczy na wietrzną pogodę; nie będzie tak?

 

Wszystko zależy od tego jaka będzie ta "wietrzna pogoda" ;). Wczesną wiosną lub późną jesienią, czyli bliżej zimy, z reguły wieje dość mocno. Będziesz wtedy potrzebował ochrony przed wiatrem, jakąś wiatrówkę. Natomiast późną wiosną lub wczesną jesienią, czyli bliżej lata, z reguły nie wieje tak mocno, a sam wiatr jest cieplejszy w odczuciu. Czyli może być ok.

 

 

Jeździłem też ze zwykłą koszulką + rękawki + spodenki na szelkach i było mi za zimno(temp. była w granicach 12-13 stopni + wiatr)

 

Ten strój dla wielu z nas byłby nie wystarczający. Można się nieźle urządzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koszulka kolarska z krótkim czy długim? Chyba jednak zdecyduję się na tą którą podałeś. Mam jeszcze jedno pytanie, miał ktoś może styczność z takimi bluzami albo w takim stylu?(cienkimi):

http://allegro.pl/rogelli-roma-bluza-koszulka-dlugi-rekaw-r-m-rt-i3250681190.html

http://allegro.pl/bluza-kolarska-saxo-bank-m-loko-2005-i3277731037.html

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mając już jedną koszulkę na krótki rękaw, kupiłbym na długi, z pewnością się przyda. można by ją założyć samą w nieco chłodniejszy dzień, lub na posiadaną już koszulkę z krótkim rękawem w nieco bardziej chłodniejszy dzień ;). Ja ma coś takiego Biemme Joke. Cienka koszulka sama w sobie jest ok (oprócz urwanego "dzyndzelka" w zamku). Spełnia swoją rolę. Chyba nawet była tańsza jak ją kupowałem jakieś 1,5 roku temu :icon_confused:.

Z koszulek Stoor jestem zadowolony. Piszę w liczbie mnogiej bo mam w sumie dwie :P, na długi i na krótki rękaw.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam Rogelli Mure.

Przy 8 - 10 stopniach zakladam pod spod termo, 12 - 15 stopni pod spod zwykla potowka. Powyzej 15 bluza przewaznie nie jeat uzywana.

Duzo oczywiscie zalezy od cieplolubnosci.

 

Moim zdaniem Rogelli to naprawde dobry wybor za przyzwoite pieniadze.

Wytwarzanie ciepła u poszczególnych ludzi ma właśnie spore znaczenie.

 

Carpi mogę polecić. Po roku trochę zaczęły spierać się odblaski po jednej stronie, ale wszystko inne jest w porządku.

 

Zgadzam się, mam kilka rzeczy Rogelli i nie są nadzwyczajne, ale są wystarczająco dobre. Zwłaszcza jakość/cena, jest OK. Mi od Carpi też odpadło trochę odblasków, ale prałem to tyle razy, że miało prawo.

A co powiecie na jedną z tych:

http://www.decathlon.pl/koszulka-dr7-2-1-my-bike-biaa-id_8270131.html

http://www.4fsklep.pl/[t4l13-rdm200]_longsleeve_rowerowy_meski_rdm200_-_czarny,24,45604.html

Kusi mnie ta z decathlonu ale różnica w cenie spora. Ktoś miał z nimi do czynienia?

Fajnie wyglądają. Ale nie jestem pewien, czy 4F nie obniża lotów jakością. Miałem okazji ostatnio trochę wypróbować mój nowy nabytek bluzę Sobike i w zimne dni się sprawdziła. Ale jak pisze PiotrekJ - kombinowałem z wkładkami pod nią zależnie od temperatury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...