andrut61 Napisano 30 Maja 2013 Udostępnij Napisano 30 Maja 2013 Witam Cała historia zaczęła się wtedy gdy odstawiłem plecak i zacząłem śmigać w koszulce kolarskiej z kieszonkami na krzyżu. Niestety stara pompka jest zbyt duża, żeby ją ze sobą wozić. Potrzebuje niezawodnej, małej pompki (dlatego pomysł na CO2). Myślałem o tych: http://rowerowy.com/sklep/narzedzia_serwis/pompki/pompki_podreczne/prod/bbb_airspray http://rowerowy.com/sklep/narzedzia_serwis/pompki/pompki_podreczne/prod/specialized_airtool_combo2 Jak z dostępnością nabojów do tej spec'a? Jakie polecacie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lyndowss Napisano 30 Maja 2013 Udostępnij Napisano 30 Maja 2013 Moim zdaniem dobre rozwiązanie byłoby takie jakby się dało takie naboje kupić w sklepie z wiatrówkami i broniami. Na pewno będzie tańsze. Już szczyt luksusu gdybyś w takim sklepie mógł je nabijać i płacić za to parę złoty. Poza tym patrząc po pompce SPECIALIZED to da się zrobić pompkę małą i na zwykłe powietrze. To by chyba była najlepsza opcja zamiast jakieś wkłady CO2. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RafalSBK Napisano 30 Maja 2013 Udostępnij Napisano 30 Maja 2013 ciekawe czy można by było ją nabić samemu z dużej butli co2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andrut61 Napisano 30 Maja 2013 Autor Udostępnij Napisano 30 Maja 2013 Mówisz o tej co podałem link? Jeżeli tak to ona jest co2+tłok więc jest genialna, tylko nie wiem jak i gdzie naboje do niej znaleźć. Mała klasyczna pompka jest fajna, nie mówię nie, ale bajery na co2 są fajniejsze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lyndowss Napisano 30 Maja 2013 Udostępnij Napisano 30 Maja 2013 Tak, własnie o tej mówię. Zawsze jesteś pewny, że ją masz. Taki wkład to dobry, ale na jakieś zawody jak się ścigasz i walczyć konkretnie o miejsce. Strzał i koło napompowane. Po mojemu najlepiej byłoby Ci kupić taką pompkę małą, ale bez wkładu CO2. Jak widać się da, więc na pewno coś takiego jest. Powietrza w atmosferze Ci nie zabraknie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Slawomir90 Napisano 30 Maja 2013 Udostępnij Napisano 30 Maja 2013 Przecież wiele zwykłych pompek ma uchwyty umożliwiające montaż pod koszykiem bidonu. Chyba że nie lubisz machać ręczną (choć nie jest to przecież dużo roboty) to inna sprawa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Schwefel Napisano 30 Maja 2013 Udostępnij Napisano 30 Maja 2013 Nie wiem czy wiesz ale takim nabojem napompujesz oponę tylko tyle żeby dojechać do domu a o nabiciu na przysłowiowy kamień możesz zapomnieć. Mówię tu o naboju 16g. Te 12g są dużo tańsze i można je kupić w każdym sklepie z bronią. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andrut61 Napisano 30 Maja 2013 Autor Udostępnij Napisano 30 Maja 2013 Faktycznie nie lubię machać. Czy to mało czy dużo roboty zależy od pompki i od opony . Wszystko co przyczepia się do ramy odpada! Pompka musi być mała i dobrze pompować, a czy z naboju czy atmosfery to drugorzędna sprawa. Używał ktoś takich, lub podobnych pompek jak te co podlinkowałem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kiciok Napisano 30 Maja 2013 Udostępnij Napisano 30 Maja 2013 Byłem tym tematem zainteresowany, sporo czytałem i doszedłem do wniosku, że bez sensu. Kompletnie. 1 nabój, to 1 koło napompowane tak, żeby jakoś dojechać. Kompletnie bez sensu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Slawomir90 Napisano 30 Maja 2013 Udostępnij Napisano 30 Maja 2013 Dlaczego odpada wszystko co mocowane do ramy ? jeżeli boisz się że odpadnie to niepotrzebnie, http://velo.pl/akcesoria/pompki/author/one mam taką i potwierdzam że trzyma się solidnie i nie ma prawa odpaść. Jeżeli tymi na co2 nie idzie solidnie nabić opony, ja osobiście wolałbym ręczną, choć to pewnie też zależy od kół jak przypuszczam. Może i pompka byłaby mniejsza (niewiele mniejsza niż w/w) to łącznie z kilkoma nabojami zajmie więcej niż klasyczna. Co kto woli, ale nawet pomimo dzisiejszej technologii i sporego rynku pompek, zwykła ręczna jest chyba najbardziej niezawodna Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.