Skocz do zawartości

[opona] zmiana Schwalbe CX Comp na SCHWALBE MARATHON


WiktoriaK

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam, nadszedł czas na zmianę opony z tyłu. Schwalbe CX Comp ( link) założyłam w sierpniu zeszłego roku i jak dotąd przejechałam na niej ok 1500km. Z grubsza wygląda ok, nie jest łysa. Jednak jak się dokładnie z bliska przyjrzeć, to ma sporo na bieżniku uszkodzeń, które powstawały zapewne ostatnio dość systematycznie, bo w przeciągu ostatniego miesiąca 5 razy gumę złapałam.

Mimo, że mam założone dętki bezawaryjne, co mi ułatwiało sprawę w trasie, to dodatkowo uszczelniam ją łatką po "awarii", bo jednak taka niby uszczelniona dziura żelem potrafiła się rozszczelnić w trakcie jazdy więc żeby uniknąć takich sytuacji łatałam je.

Jeżdżę raczej po asfalcie, chociaż często zdarzają się skróty po kamieniach.

Upatrzyłam sobie SCHWALBE MARATHON PERFORMANCE REFLEX (link) czy ta opona jest warta swojej ceny i czy przy tych moich zdarzających się bezdrożach da radę?

Szukałam opony z takim właśnie "ciągłym" wzorem na bieżniku w miejscu stykania z drogą, żeby nie były to oddzielne klocki które wpływały by na głośność oraz łatwość jazdy.

Pytam, bo to w sumie ta sama firma, a skoro obecna opona jakoś mało wytrzymała jest przy moim jeżdżeniu, to ta opona co chcę kupić może też z jakieś słabej gumy jest zrobiona? 

 

Napisano

Marathony dadzą radę. CX Comp to opona ekonomiczna, bez specjalnych zabezpieczeń przed przebiciem. Marathon to klasa średnia/premium z wkładkami antyprzebiciowymi. Jest cięższa, ale wpływ tego ciężaru na prędkość jest pomijalny. Znacznie więcej czasu stracisz na łatanie przebitej dętki w lżejszej oponie. Ja po wymianie Specialized CX Borrough (semi slick) na Marathon Dureme nie zauważyłem żadnych zmian w prędkości (ok, masa opon podobna), natomiast zyskałem już parędziesiąt minut życie na niełataniu dętek :)

Napisano

CX Comp czy Specialized CX Borrough to opony dedykowane do kolarstwa przełajowego. Tam opony nie musza mieć wkładki anty-przebiciowej, albo mają ją minimalna ponieważ trasa wyścigu, a sama mieszanka nie musi być wolno ścieralna. 

Wszystko dlatego, ponieważ: 

trasa jest oczyszczona/ przygotowana

- trasa jest krótka (1,5 -3 km kółko)

- na każdym kółku, zawodnicy mają punk serwisowy. 

 

Jaki masz wewnętrzną szerokość obręczy ??

Napisano

CX Comp czy Specialized CX Borrough to opony dedykowane do kolarstwa przełajowego. Tam opony nie musza mieć wkładki anty-przebiciowej, albo mają ją minimalna ponieważ trasa wyścigu, a sama mieszanka nie musi być wolno ścieralna. 

Wszystko dlatego, ponieważ: 

trasa jest oczyszczona/ przygotowana

- trasa jest krótka (1,5 -3 km kółko)

- na każdym kółku, zawodnicy mają punk serwisowy. 

 

Jaki masz wewnętrzną szerokość obręczy ??

 

Nie wiem, rower teraz w piwnicy. Ale obręcze są jeszcze nie zmieniane od nowości i są z krossa, to może wiesz jakie tam dają?

To ten rower w awatarze ;)

Napisano

Nie wiem, rower teraz w piwnicy. Ale obręcze są jeszcze nie zmieniane od nowości i są z krossa, to może wiesz jakie tam dają?

To ten rower w awatarze ;)

 

 

Masz pewnie obręcze o szerokości 17 bądź 19mm, jeśli jeździsz w większości po utwardzonym terenie wybrał bym wtedy opony o rozmiarze  od 32x559 do 40x559, typu Town/ ATB 

 

np.

http://www.panaracer.com/urban.php Pasela czy Pasela TG  - dobra ochrona, przy bardzo dobrej wadze 

 

Również ciekawe, dobra waga, powinny być tańsze niż Panaracer

http://www.kendatire.com/en/bicycle/commuter/kwest/

http://www.kendatire.com/en/bicycle/kwick-series/kwick-roller-sport/

http://www.kendatire.com/en/bicycle/kwick-series/kwick-trax/

http://www.kendatire.com/en/bicycle/kwick-series/kwick-tendril/

 

 

Tylko nie wiem czy warto bawić się takie lekkie opony, jeśli dętki masz pewnie ciężkie jak cegłówki. 

Wolał bym założyć normalne dętki np. Schwalbe AV12 czy SV12, bo i tak powinno się wozić z sobą minipompke, zestaw kluczy, łatki i łyżkę do opon. 

Napisano

Masz pewnie obręcze o szerokości 17 bądź 19mm, jeśli jeździsz w większości po utwardzonym terenie wybrał bym wtedy opony o rozmiarze  od 32x559 do 40x559, typu Town/ ATB 

 

np.

http://www.panaracer.com/urban.php Pasela czy Pasela TG  - dobra ochrona, przy bardzo dobrej wadze 

 

Również ciekawe, dobra waga, powinny być tańsze niż Panaracer

http://www.kendatire.com/en/bicycle/commuter/kwest/

http://www.kendatire.com/en/bicycle/kwick-series/kwick-roller-sport/

http://www.kendatire.com/en/bicycle/kwick-series/kwick-trax/

http://www.kendatire.com/en/bicycle/kwick-series/kwick-tendril/

 

 

Tylko nie wiem czy warto bawić się takie lekkie opony, jeśli dętki masz pewnie ciężkie jak cegłówki. 

Wolał bym założyć normalne dętki np. Schwalbe AV12 czy SV12, bo i tak powinno się wozić z sobą minipompke, zestaw kluczy, łatki i łyżkę do opon. 

 

Nie zależy mi na wadze roweru, sama mam sporą nadwagę to i rower może ją mieć ;)

A co do opony to głównie zależy mi na odporności na przebicia i łatwość/lekkość w prowadzeniu.

Zestaw naprawczy obowiązkowo wożę ze sobą ale w takiej sytuacji jak miałam ostatnio, wracałam już z dłuższej jak dla mnie trasy i na 70km i jakieś 2km do domu usłyszałam znów ten świst uciekającego powietrza, więc nawet nie myślałam o łataniu, tylko wyskubałam coś co przebiło oponę i dętkę, zakręciłam kołem na maksa i dziura się niby zatkała i tak dojechałam do domu, nie chciało mi się nawet dopompować. Gdyby to nie pomogło to już wolałabym poprowadzić rower te 2 km niż bawić się w łatanie.

 

Tą pierwszą kende miałam wcześniej, starczyła na dłużej i bez takich ekscesów jak mam z obecną oponą, jednak zmieniłam ją wówczas jak zaczęło mnie denerwować, jak na mokrej powierzchni przy nawet niezbyt gwałtownym hamowaniu uciekało mi koło na bok i jeszcze przy stromych podjazdach strasznie się ślizgała, co wkurzało i wybijało z rytmu.

 

  • 3 tygodnie później...
Napisano

Przepraszam za to pytanie, ale czy ta opona poradzi sobie też w lesie, w górach ale nie ekstremalnie taka spokojna jazda zachowawcza, bo czasem zdarza mi się wjechać do lasu, a gór dookoła pełno?

Czy absolutnie nie?

W uzupełnieniu dodam, że ten las i góry to moje tak ok 10% tras.

 

I jeszcze jedno dla Schwalbe CX Comp przebieg 1800km to dużo-mało? Bo po takim przebiegu coś często łapie, pozwala się przebić byle kamyczkowi, o szkłach nie wspomnę. Nie jest łysa, bo nie bawi mnie blokowanie koła i robienie kresek, a do nagłego hamowania raczej nie miewam powodów.

 

Napisano

Schwalbe Marathon spokojnie da radę w lesie, pod warunkiem, że na przedzie będzie coś bardziej agresywnego, żeby trzymało stabilność na lekkim błocie i luźnym terenie. Osobiście jeżdzę na Marathon Dureme z tyłu (bardzo łagodny bieżnik) i Smart Samie z przodu. Od ok. 1000-1500 km zero kapci (wcześniej co 100-200km) i niezła stabilność nawet na błocie i stromych ścieżkach leśnych (bawię się w jazdę na orientację więc zdarza mi się jechać bardzo terenowo). 

1800km dla opony używanej spokojnie to żaden dystans.

Napisano

OK, a ma znaczenie czy bardziej agresywna opona będzie z przodu czy z tyłu?

Bo zamierzam wymienić też przód, bo mnie denerwuje łatwość w przyklejaniu się małych kamyczków do opony, przyklejają się takie i same już się nie chcą odkleić więc muszę się zatrzymać i paluchami poodlepiać albo jechać z taką turkoczącą oponą dalej. Przód to maxis larsen.

Napisano

Odnośnie cx-comp - mam i nie polecam, przejechałem na nich około 6k km przy 10 złapanych gumach, co 100km guma pod koniec. Po zainstalowaniu wkładek antyprzebiciowych nie złapałem gumy jeszcze (około 2k km). Na pewno są do wymiany w najbliższym czasie :-)

Napisano

Właśnie cx comp mam obecnie z tyłu i będę wymieniać po 1800km przejechanych często łapie gumy, opona jakaś podatna jest na przecięcia, mimo iż też stosuję dętki antyprzebiciowe to jednak z doświadczenia wiem, że warto je też łatać, bo potrafią się rozszczelnić.

Ponawiam pytanie czy ma znaczenie gdzie i ewentualnie czym się kierować gdzie założyć bardziej agresywną oponę, na przód czy tył?

 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...