[hamulce]klocki ślizgają się po obręczy

[Mikan]

Witam,

ostatnio stałem się posiadaczem szosy z lat 80 (?) ( cala na shimano 600). Ma ona cantilevery i obrecze mavica niestożkowe. Rowerek jeździ bardzo przywoicie, jednak gdy zaczynam hamowac to widać, że klocki ślizgają się po obręczy i brakuje siły hamowania. Odtłuszczanie nic nie dało, założyłem nawet klocki z MTB i też niewiele pomogło. Czy o oznacza, że obręcz jest zużyta? Czy jest jakiś sposób, żeby to naprawić? 

[LUTY123]

Witam kolego też posiadam kolarzówkę starego typu i też mi na dotyk nie hamuje ale jak przycisnę troszkę mocniej to koło staje...., ok ale do rzeczy ja bym spróbował np zetrzeć troszkę klocki papierem ściernym i obręcz delikatnie potrzeć papierem po całej powierzchni. Może to coś da, warto spróbować

[Krzysiek22]

a druga sprawa ze te hamulce nie są takie mocne

[kinder85]

może poprostu kwestia regulacji? 

[Krzysiek22]

zawsze mozna sprobowac bardziej naciągnąć linke ale mimo wszystko to nie bedzie zyleta

[Mikan]

Hamulce są wyregulowane, linki naciągnięte itp. W hamulcach jest taka mala wajcha z boku. Czy dobrze rozumiem że służy do regulacji pozycji klocków tak żeby były równo odsunięte od obręczy? Btw. Jestem przyzywczajony do tarczowych hampli hydraulicznych, wiec moze faktycznie ten wiekowy sprzęt ma od nowości taka (slaba) siłę hamowania a ja po przesiadce z epica nie mogę w to uwierzyć

[LUTY123]

Tak jak napisałem powyżej też mam starszą kolarzówkę i jak ją kupowałem była w jednym z najlepszych serwisów w mieście i wszystko było idealnie wyregulowane lecz hamulce nie działały na dotyk tylko stopniowo pod większym naciskiem koło stawało. Myślę że jest to też kwestia opon gdyż gdy hamulce hamowały by na dotyk to po cienkich oponach szosowych został by tylko ślad na drodze, a ścieranie powodowało by to że opona była by po prostu krzywa i przy większych prędkościach było  by to odczuwalne.

[IvanMTB]

W hamulcach jest taka mala wajcha z boku. Czy dobrze rozumiem że służy do regulacji pozycji klocków tak żeby były równo odsunięte od obręczy?

Chwila, chwila... Mala wajcha to mimosrod zacisku singlepivota lub dualpivota. Ulatwia poprostu wyciaganie kola ze szczeki hebla.

 

Canti nie posiadaja zadnych wajch...

 

Masz takie heble:

 

 

To wlasnie cantilevery.

 

Czy takie:

To wlasnie single pivot.

 

Generalnie te heble to sa spowalniacze a nie hamulce.

 

Opcja jest zakup dobrych dual pivot'ow, ale i tak do skutecznosci tarczy zawsze bedzie im straszliwie daleko.

 

Przykladem duala moze byc popularna, nie tak droga i calkiem jak na obreczowki skuteczna Szitmanska 105-tka BR-5700, 5600...

 

 

Szacunek...

I.

[Mikan]

W takim razie mam single pivoty, cale życie bylem przekonany że to właśnie są canti wybaczcie, jestem szosowcem od 3 dni a w takim razie ta wajcha powinna być wcisnieta do dołu? I czy jest jakas regulacja odsunięcia klockow (naprężenia sprężyny dla każdego klocka oddzielnie?)

[imperatorus]

W takim razie mam single pivoty, cale życie bylem przekonany że to właśnie są canti wybaczcie, jestem szosowcem od 3 dni a w takim razie ta wajcha powinna być wcisnieta do dołu? I czy jest jakas regulacja odsunięcia klockow (naprężenia sprężyny dla każdego klocka oddzielnie?)

 

Nie da rady ze względu na budowę, jest tylko jedna sprężyna która rozszerza szczęki a te z kolei same dopasowują się do obręczy. Nawet lepiej żeby heble w szosie były słabsze, wyobraź sobie że jest mokra nawierzchnia a Tobie blokują się koła, efekt jest prosty do przewidzenia. Zresztą obejrzyj sobie wypadki na wyścigach szosowych, czasami można mieć wrażenie że kolarze w ogóle nie hamują i lecą jeden na drugiego - to jest urok tych hamulców

[kinder85]

tą baryłką na górze naciągasz linkę co powoduje zbliżenie/oddalenie się klocków od obręczy. Jeżeli odległość prawego i lewego od obręczy nie jest taka sama to śrubą z tyłu widelca ustawiasz położenie całego hamulca

[robertrobert1]

Niestety ale  poprzednicy mają rację. Opcja sa dwie

1. Zostawiasz wszystko jak jest i przy każdej próbie hamowania się modlisz
2.  wymieniasz hamulce na skuteczniejsze.

Cóż tracisz klasyka ale  zyskujesz bezpieczeństwo.

[erico329]

Jeszcze jest jedna opcja Masz staowe obręcze ? Czy już alu ? Wiadomo na stalowych nigdy nie będzie super hamowało , podciąganie linek itp nic nie da , miałem kiedyś starą szose i miała stalowe obręcze i rzadko kiedy zblokowałem tam koło a hample miałem dual pivoty chyba od SNG najtańsze co prawda bo wtedy dopiero zaczynałem jeździć ale też jakoś super się nei hamowało , a jak już było mokro i obręcze nei były suche wtedy hamować można sobie było kijem wtykając go w szprychy hehehe żartuje oczywiście . Tak że sprawdż jakie masz obręcze alu/stal jak alu to coś jest nie halo z hamulcami , a jak stal to i tak nigdy nie będzie hamowało tak jak na alu.

[Mikan]

Jeszcze jest jedna opcja Masz staowe obręcze ? Czy już alu ? 

 

Faktycznie, są stalowe, dzisiaj spiłowałem klocki bo były srebrne od środka, wiele to nie pomogło, ale widocznie "lepiej nie będzie". Pozostaje mi tylko się przyzwyczaic. 

@Kinder, hamulce wyregulowałem tą śrubą mocującą do widelca.

Dzięki z pomoc

[IvanMTB]

Kłaniam,

 

Jeszcze jedna opcja. Klocki są stare (tak jak cały rower), guma zesztywniała i to dodaje sie do stalowych obręczy. Wymień klocki na nowe, najlepiej z jakimś miękciejszym rodzajem medium stopujacego.

 

Pomóc nie pomoże ale na pewno nie zaszkodzi.

 

Od single pivot'ów naprawdę nie ma co za wiele oczekiwać.

 

Szacunek...

I.