[gary fisher] [aquila] - czy dobra cena?

[JacekJ]

Witam.

 

Otrzymałem oferte kupna roweru. Uprawiam cross-country, jeżdze  50% asfalt/50% szutr. W roku robie ze 300-400km max. Wzrost 180cm, masa 123 kg (!).

 

Ten rower to stary dobry GF, aquilia, rama genesis. Generalnie rower ma wymioniony cały osprzęt (przejechane 200km po wymianie).

 

Osprzęt (coś mogłem pomylić, sorry): Deore (klamki), STX (zębatki z tylu). Korba jest jakaś Shimano "bezklasowa". Taka srebrna, alu, pusta w srodku.

Linki, hamulce (deore) nowe wymienione, łańcuch nowy.

Amortyzator z przody trzyma (nie pamietam nazwy, ale jakiś nie najgorszy ..).

 

Jeździłem nim z 5 minut. Wszystko chodzi dobrze i sprawnie. Bardzo lekki się kręci, przerzytki chodzą dokładnie i precyzjnie.

 

Rama jest stara (ponad 10 lat) ale nie widać pęknieć czy wygięć. Nawet jak na swój wiek to rama jest mało podrapana.

 

Sprzedający wydał ok 1000zl na wymianę osprzętu. 

 

Cena za rower - 1000zł.

 

Czy to jest dobra cena?

 

Pytam bo na allegro stare aukcje są od 200-300 do 1100zł, ale nie wiem od czego to zależy.

 

P.S. Jeżdże na Grand B200 (ciężki toporny full), z altusami i jakims zoomem i jak dla mnie to ten GF jest wiele klas wyżej. Tylko ta cena.

 

Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedzi.

 

Jacek