Skocz do zawartości

[Amortyzator] Nowy elektroniczny amortyzator Magura


Rekomendowane odpowiedzi

Witam grono

Trafiłem na takie cudo http://www.bikeradar.com/news/article/magura-elect-electronic-suspension-fork-37433/

 

Temat jest na polskim forum elektronicznym wraz ze skróconym opisem http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2575640.html

 

Pytam Państwa o opinie, sugestie bądź wymianę poglądów. 

Pozdrawiam ! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@Fenthin, Fakt, że takie pomysły się nie upowszechniły wynika z dwóch rzeczy. Dość wysokie ceny wydajnych mikrokontrolerów (teraz tanieją). Druga sprawa to "know how". System, który będzie działał "jakoś" jest w stanie zrobić student elektroniki. Żeby zrobić sterowanie, które sprosta rzeczywistym potrzebom i oczekiwaniom użytkowników trzeba mieć sporą wiedzę i doświadczenie w dziedzinie algorytmów sterowania. Na chwilę obecną to pewnie ciekawostka. Ale za 2-3 lata kto wie... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla jednych to będzie norma i sobie takie zabawki kupią a chyba jednak szersza grupa z tego nie skorzysta. Rower to jednak nie to samo co smartfon przynajmniej dla mnie. Jedyne co z elektroniki akceptuje i tak pozostanie to licznik i nic ponad to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pożyjemy, zobaczymy. Póki co żaden elektroniczny system w amortyzacji się nie przyjął. Dla mnie wyłącznie ciekawostka.

 

Na pewno ?, już w ubiegłym roku pisano, że Accel Group wprowadza taki system w swoich markach (Hai, Ghost, Lapierre) , polecam przeczytać test Lapierre w ostatnim numerze MR ...

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie twierdzę, że takie systemy nie mają przyszłości czy racji bytu. Cannonale ma Simona, Fox ma iCD, teraz "wtrąca się" jeszcze Magura. Być może za kilka lat będzie to popularne, być może znów zaginie na kolejne naście lat. Czas pokaże. Na ten moment ja traktuję to w kategoriach ciekawostki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem na myśli "do teraz" :)

 

A tak patrząc w przyszłość. Ciekawe, czy za kilka-kilkanaście lat elektronika w rowerach posunie się do tego stopnia, że będziemy mieć jeden mały komputerek z podpiętym napędem, zawieszeniem, pulsometrem i nawigacją (i oczywiście trackerem GPS) oraz... prognozą pogody (a co, też się przyda  :D). Szczątkowe elementy już istnieją. Teraz kwestia połączyć je w całość. I jeszcze to wszystko sterowane z poziomu smartfona i sparowane z twarzoksiążką. Kompletna telemetria. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...