kocio29 Napisano 27 Maja 2013 Napisano 27 Maja 2013 Witajcie, mam do was poważne pytanie (to nie prowokacja) Chcę wyczyścić łańcuch. Czytałem, że można to zrobić przy użyciu benzyny ekstrakcyjnej. Ale jaka jest różnica mięcy benzyną ekstrakcyjną a Pb 95? Oraz czy benzyna ekstrakcyjna to to samo co NITRO?
Marcint96 Napisano 27 Maja 2013 Napisano 27 Maja 2013 benzyna ekstrakcyjna to inaczej rozpuszczalnik ekstrakcyjny. a normalna benzyna czyli PB 95 nie ma takich właściwości żrących, PB zawiera kilka innych substancji które się nie przydadzą w czyszczeniu napędu. A nitro, można dostać pod postacią rozpuszczalnika nitro, nie wiem z czego się składa, ale wiem że po umyciu łańcucha nitro jest lepszy efekt, ale zalecam pracę z nitro w rękawiczkach, i uważać aby nie było styczności z nieodpowiednimi elementami( uszczelki, czasami lakier itp.) Ogólnie to nitro jest bardziej szkodliwe, bardziej żrące, jest lepszy efekt, no ale większy problem z utylizacją, no i śmierdzi.
rzezniol Napisano 27 Maja 2013 Napisano 27 Maja 2013 Najlepsza do czyszczenia moim zdaniem jest nafta ... butelka zazwyczaj opisana jako "Nafta świetlna" Po pierwsze świetnie rozpuszcza stary syf ... Po drugie jest najmniej lotnym rozpuszczalnikiem z wyżej wymienionych ... Bez obaw możesz zostawić otwarty pojemnik i na drugi dzień nadal będzie tyle samo ... Etylina - śmierdzi szybko się ulatnia Ekstrakcyjna - śmierdzi mniej i się szybko ulatnia ... Nitro ... mocne jak sam sq*&^syn ale wali niemiłosiernie i bardzo szybko sie ulatnia... Nie wiem gdzie mieszkasz ... ale jeżeli mieszkasz w bloku i masz zamiar bawić się w piwnicy to najmniej uciążliwa dla otoczenia jest nafta, ewentualnie w zastępstwo można zastosować Diesla. Pozdrawiam
kocio29 Napisano 27 Maja 2013 Autor Napisano 27 Maja 2013 Czyli jak nie przeszkadza mi smród, mieszkam w domu i mam ogródek to najlepszy jest NITRO tak?
Mod Team michuuu Napisano 27 Maja 2013 Mod Team Napisano 27 Maja 2013 Nitro najlepiej rozpuszcza stary smar ale nafta jest najbardziej "przyjazna" łańcuchowi i jeżeli nie oczekujesz natychmiastowego efektu to polecam.
Marcint96 Napisano 27 Maja 2013 Napisano 27 Maja 2013 Tak dokładnie, ja mieszkając w domu jednorodzinnym z ogrodem mam duże pole manewru, i dla tego stosuję nitro. Jest szybciej, lepiej, a jak się uważa to i z HCL-em będzie bezpiecznie. Utylizacja ? Wlewa się wszystko do jednego pojemnika, potem można to wywieźć w odpowiednie miejsce LEGALNIE a nie do lasu... I takie pytanie ode mnie, w jaki sposób nitro szkodzi łańcuchowi ?? Czemu wg. Ciebie michuuu nafta jest lepsza dla łańcucha.
rzezniol Napisano 27 Maja 2013 Napisano 27 Maja 2013 Nitro jest mocnym rozpuszczalnikiem ... moim zdaniem nie jest najlepsze ... używam go tylko w sytuacji kiedy nie mam nic innego pod ręką. Bo "moc" to jedyna jego zaleta ... Śmierdzi ... przypadkowo rozlane może spowodować sporo zniszczeń pokrycia lakierniczego, elementów z tworzyw sztucznych ... No ale jak upierasz się na nitro ... lubisz się raczyć oparami różnych substancji ... to ono właśnie jest dla ciebie. Pozdrawiam
Mod Team Puklus Napisano 27 Maja 2013 Mod Team Napisano 27 Maja 2013 Panowie, każdy rozpuszczalnik służy do czegoś innego. Np alkohole i aceton łącza sie z woda, wiec sa dobre do pochłaniania wilgoci z trudno dostępnych miejsc. Nito jest o tyle niebezpieczny ze rozpuszcza chyba wszystko łącznie z lakierami, żywicami i sam nie wiem czym jeszcze. Ja łańcuch czyszczę ftalowym bo mało śmierdzi i nie jest tak lotny jak nitro. Części z auta zwykłem płukać w ropie, części z rower raczej w czystych rozpuszczalnikach z racji na kompletne odparowanie. Benzyny zwykłej bym nie używał bo będziesz śmierdział po tym przez 2 dni lubisz się raczyć oparami różnych substancji heh ja najbardziej lubię zapach szpachli samochodowej ^^
Marcint96 Napisano 28 Maja 2013 Napisano 28 Maja 2013 haha ^^ Pisałem o względach na szczególne niebezpieczeństwo dla lakieru, uszczelek itd. wymieniłem zalety i wady. wszystko robię na powietrzu, więc oparów to nie ma za dużo. łańcuch myję nitro, ale kasetę myję już ekstrakcyjną.
MokryxD Napisano 28 Maja 2013 Napisano 28 Maja 2013 Niszczenie lakieru przez Nitro jest prawdę. Na starą ramę wylało mi się troszeczkę to w tym miejscu lekier zrobił się matowy.
Marcint96 Napisano 28 Maja 2013 Napisano 28 Maja 2013 2i regulaminu Ale ja wiem o tym i to potwierdzam, sprawdzałem na starym rowerze, i lakier był wyraźnie słabszy, chociaż jak się wytrze od razu po "ulaniu" to nie ma szkód. gorzej jak nitro pozostanie na lakierze, to się wgryzie i pierwsza jazda w wilgoci zakończy się pewnie korozją
wojtas7 Napisano 28 Maja 2013 Napisano 28 Maja 2013 nafta śmierdzi jeśli się np rozleje trochę na podłogę w garażu kilka bitych dni, miałem akcję że sąsiedzi mysleli że paliwo z auta się wylewa więc nie polecam w blokach. w blokach najlepiej benzyna ekstrakcyjna, nie śmierdzi.
djmolo Napisano 28 Maja 2013 Napisano 28 Maja 2013 Ja czyszcze w preparacie Cleanser do elektroniki. Sprzedawany w genialnych pojemnikach akurat do czyszczenia kiety. Plastik z duzym otworem. Odtluszcza, odparuje szybko, nie smierdzi za mocno. Używamy tego w pracy do elektroniki. Butelka litrowa kosztuje okolo 15zl. Starczy na rok w zupełności. Zaleta na plus to jak polejesz dłonie to po myciu zwykłym mydlem nie smierdza. Bo po ON to pol dnia smrodzą. Wysłane z mojego HTC Sensation
rzezniol Napisano 28 Maja 2013 Napisano 28 Maja 2013 @@djmolo, Toś pojechał ekonomicznie ... Mam ten preparat ale nigdy nie wpadłem na to aby użyć go do mycia łańcucha . Kilka powodów ... Po pierwsze ekonomicznie nieuzasadnione. Po drugie podstawowym składnikiem jest Izopropanol, ten słabo rozpuszcza oleje a ze smarami sobie nie radzi ... Słowem nie polecam . Pozdrawiam
Mod Team Pixon Napisano 28 Maja 2013 Mod Team Napisano 28 Maja 2013 Przenoszę do właściwego działu, w którym to można się dowiedzieć wielu ciekawych rzeczy na temat tutaj poruszany. Radzę dobrze poszukać.
kamfan Napisano 28 Maja 2013 Napisano 28 Maja 2013 Nitro do łańcucha jest przerostem formy nad treścią... Poza tym jest on najbardziej niebezpieczny dla zdrowia zwłaszcza jak pracuje się w zamkniętych słabo wentylowanych pomieszczeniach. Jego skład nie jest sprecyzowany, często składa się nawet z ponad 80% z toluenu. Jest to węglowodór aromatyczny mniej toksyczna pochodna benzenu, ale badania wykazują, że dłuższy kontakt może prowadzić podrażnień skóry, uszkodzeń układu oddechowego, nerwowego (mózgu, obniża zdolność uczenia się), a także rozrodczego. Nie powinno się tego wdychać i tykać, bez grubych rękawiczek wykonanych PVA czy vitonu (domowe rękawice np. do mycia naczyń nie zapewniają wystarczającej ochrony!). Zresztą u nas w laboratorium (podobnie jak w innych) jest to substancja uznawana za niebezpieczną - praca wyłącznie pod wyciągiem, z użyciem rękawic ochronnych. Także, radzę uważać z rozpuszczalnikami organicznymi, bo łańcuch kosztuje grosze, zdrowie już takie tanie nie jest! Jeszcze karta charakterystki substancji http://www.inez.net.pl/files/download/KCH_Rozpuszczalnik_Nitro_KCSN1.pdf Szczerze mówiąc, lekko mnie przerażają takie pomysły, za niedługo ktoś wpadnie na pomysł stosowania C4 jako paliwa do kuchenek turystycznych
Marcint96 Napisano 28 Maja 2013 Napisano 28 Maja 2013 UP@ nic z tego mnie nie dotyczy... Fajnie mi się oddycha, myśli, jeździ na rowerze, od samego początku używania nitro, jestem "zabezpieczony" Wystarczy przeczytać co to jest to nitro i stosować się do podstawowych zasad BHP. Pierwszy lepszy sklep budowlany udzieli informacji jak postępować z nitro
djmolo Napisano 28 Maja 2013 Napisano 28 Maja 2013 @@djmolo, Toś pojechał ekonomicznie ... Mam ten preparat ale nigdy nie wpadłem na to aby użyć go do mycia łańcucha . Kilka powodów ... Po pierwsze ekonomicznie nieuzasadnione. Po drugie podstawowym składnikiem jest Izopropanol, ten słabo rozpuszcza oleje a ze smarami sobie nie radzi ... Słowem nie polecam . Pozdrawiam Ale piszesz tak czytając etykietkę czy używaleś osobiscie? Nie widze roznicy na (-) miedzy ON a Izopropanolem. Ja mysle ze z tym kombinowaniem z preparatami to jest tak, jak po naoliwieniu łańcucha trzeba czekać ileś godzin , że niby gdzieś to ma wsiąknąć. Kąpiel ma tylko wypłukać syf z jakąś iloscia oleju. I tak nie wyczyścisz wszystkiego. Nie popadajmy w paranoje. Wysłane z mojego HTC Sensation
rzezniol Napisano 28 Maja 2013 Napisano 28 Maja 2013 Chcesz zobaczyć różnicę ... Weź 2 łożyska uwalone smarem i jedno wyczyść w izopropanolu drugie w nafcie czy ON ... Izopropanol jest OK ale do całkowicie innych celów. Pozdrawiam
djmolo Napisano 28 Maja 2013 Napisano 28 Maja 2013 To jadę na stacje po ON i do reala kupić naftę B-) Wysłane z mojego HTC Sensation
kocio29 Napisano 28 Maja 2013 Autor Napisano 28 Maja 2013 Ja już jestem głupi. Czym czyścić ten łańcuch? Dislem (ON) Benzyną (95 - 98) czy benzyną ekstrakcyjną czy naftą świetlną czy jakoś tak
Marcint96 Napisano 28 Maja 2013 Napisano 28 Maja 2013 Nie dziwię się... też bym zgupiał. Większość poleca używać rozpuszczalnik ekstrakcyjny(benzynę ekstrakcyjną) i tyle w temacie, a co ty użyjesz to już twoja sprawa Ja polecam nitro i polecam też wszelkie środki ostrożności PS. nie biorę odpowiedzialności za szkody materialne i zdrowotne które mogą powstać w wyniku niewłaściwego użytkowania nitro.
djmolo Napisano 28 Maja 2013 Napisano 28 Maja 2013 Wróciłem ze stacji ale nie kupiłem diesla bo zabrakło a Real zamknięty. Na poważnie to wszystkim o czym tu mowa wyczyścisz. Zaden preparat nie zaszkodzi. Jedne beda smierdziały bardziej inne szybciej odparują. Idź do piwnicy, zobacz co stoi na półce, zorganizuj odpowiedni pojemnik i szejkuj. Dobrze wysusz, zalóż na rower naoliw. Po kilku minutach zbierz nadmiar czysta szmatka i w drogę zamiast czytac w domu fora. Wysłane z mojego HTC Sensation
Marcint96 Napisano 28 Maja 2013 Napisano 28 Maja 2013 Wróciłem ze stacji ale nie kupiłem diesla bo zabrakło a Real zamknięty. Na poważnie to wszystkim o czym tu mowa wyczyścisz. Zaden preparat nie zaszkodzi. Jedne beda smierdziały bardziej inne szybciej odparują. Idź do piwnicy, zobacz co stoi na półce, zorganizuj odpowiedni pojemnik i szejkuj. Dobrze wysusz, zalóż na rower naoliw. Po kilku minutach zbierz nadmiar czysta szmatka i w drogę zamiast czytac w domu fora. Kolego chyba jednak nie masz racji... Nie gadaj głupot, jak nie masz pojęcia. Chodzi o to aby rozpuścić stary smar i brud. a nie o to aby się nazywało "se łańcuch umyłem"
djmolo Napisano 28 Maja 2013 Napisano 28 Maja 2013 To ja sie poddaje. Ale zaraz do czyszczenia łańcucha z piachu i bardzo zmęczonego oleju wkroczy technologia kosmiczna z nanogranulkami i jeden z drugim zacznie udowadniać nie wiem co. Nie nie jest az tak precyzyjna robota którą wykonuje łańcuch. On pracuje bez osłony przed syfem. Po kilometrze jazdy juz tam jest jakis syf. A niektórzy sobie zycie utrudniaja. Moze faktycznie niekiedy przydało by sie do zera pozbyć sie syfu np w kolarstwie torowym. Ale relaksujac sie po pracy na rowerze nie ma to znaczenia az tak. Ale o rower dbać trzeba bez wątpienia. Wysłane z mojego HTC Sensation
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.