Skocz do zawartości

[piasta/kaseta] początek końca ?


RafalxM

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

zobacz filmik bezpośrednio na youtube, widać tam lepiej bicie nieruchomej kasety  gdy koło się kręci



2i regulaminu

 

 

podczas jazdy nie jest to raczej w ogóle odczuwalne, ale pytanie brzmi: czy to nie dąży do rychłego końca, spektakularnego boom gdzieś oczywiście w środku trasy ?  :icon_cool:

Napisano

Do 

Marcint96

Jeżeli nie ma bicia to bardzo dobrze. Ale z czasem się pojawia i nie jest to dyskwalifikujący problem.

Oczywiście mowa o niewielkich odchyłkach.

Napisano

Norma ,kiedyś przerabiałem to z Shimano.Po złożeniu koła bujało 3razy więcej niż u ciebie.Piastę reklamowałem,wymienili.Buja mniej.Tak więc sprawę bym zostawił.

Napisano

Podczas jazdy nie jest to raczej w ogóle odczuwalne, ale pytanie brzmi: czy to nie dąży do rychłego końca, spektakularnego boom gdzieś oczywiście w środku trasy ?  :icon_cool:

 

Jest to bardzo częste zjawisko zwłaszcza w niższych modelach i nie stwarza żadnego zagrożenia. To nie jest przypadek powiązany z pękającymi często ośkami w wolnobiegach. Falowanie w mniejszym czy większym stopniu dotyczy sporej ilości piast. W normalnej eksploatacji roweru w niczym to nie przeszkadza.

 

  • Mod Team
Napisano

Wszystko zależy od jakości wykonania gwintu w piastach z wolnobiegiem i jakości wykonania połączenia bębenka i korpusu w pastach na kasetę. Jeżlei jest delikatna nierówność to będzie falować. U mnie żadna kaseta nie falowała.

  • Mod Team
Napisano

Co prawda no name na wolnogiego tańczył :D ale miałem STXa, Deore 510, Sachsa, nie pamiętam modelu, Jakiegoś taniego promaxa i obecnie NS primary casette. Ta ostatnia zdecydowanie warta swej ceny choć z racji alu bębenka polecana do kaset na pająku raczej.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...