Skocz do zawartości

[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 15


durnykot

Rekomendowane odpowiedzi

W końcu, po przerwie spowodowanej chorobą, wskoczyłam  (jeszcze nie w 100% zdrowy) na rower i do i z pracy, ale w stroju już lekko zimowym. Ależ mi sie rano dobrze pedałowało, po południu z resztą też, siłą w nogach była i jazda na lajcie ;) 



Jeszcze korzystając z wieczornego wypadu do piwnicy, z radości po dzisiejszej jeździe i po tej kilkudniowej przerwie, podpucowałem maszynę i podsmarowałem nieco ;) Takie lekkie przygotowanko do sezonu jesienno-zimowego.. i dopompowałem lekko jeszcze tył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...