Slawomir90 Napisano 5 Sierpnia 2013 Napisano 5 Sierpnia 2013 7 km praca, próba odkręcenia wolnobiegu w celu zmniejszenia luzów na piaście zakończona failem (poza tym okazało się że nie potrzeba odkręcać wolnobiegu żeby zredukować luzy), no i potem 19 km rekreacyjnie.
adhed Napisano 5 Sierpnia 2013 Napisano 5 Sierpnia 2013 Śnieżka zdobyta >_> W sioodle oczywiscie Wyklepane z Nexus 7
MokryxD Napisano 5 Sierpnia 2013 Napisano 5 Sierpnia 2013 Wizyta w wypożyczalni rowerów. Usłyszawszy cenę zwaliło mnie z nóg. 40zł/doba za rower Ferrini, który na allegro stoi w okolicach 1000zł.
Boxx Napisano 6 Sierpnia 2013 Napisano 6 Sierpnia 2013 Pracowity dzien. Rano do miasta na zakupy [ 12.01 km ] Podczas jazdy zlokalizowalem stukot - wolnobieg... Kupilem klucz ktory jak sie okazalo nie pasuje bo jet za duzo do obecnego wolnowiegu. Na przyszly sezon bedzie jak znalazl Rozebralem wolnobieg wyczyscilem nasmarowalem skrecilem i luz na nim jaki byl taki jest... Ok 0.5 mm na boki. Ten sezon jeszcze sie pokreci ale na przyszly zmiana. Szejkowanie lancucha. schnie w sloneczku teraz. No i wczoraj zalozylem licznik Sigma BC 1200. Chodzi jak zloto. To by bylo jak na razie tyle
ernesto Napisano 6 Sierpnia 2013 Napisano 6 Sierpnia 2013 44 kilometry w pelnym sloncu Licznik pokazal na asfalcie 40.5 stopnnia.
Nester Napisano 6 Sierpnia 2013 Napisano 6 Sierpnia 2013 Wczoraj wpadło kolejne 34km, ale dzisiaj raczej będzie ciężko, termometr na oknie od strony północnej pokazuje mi 35 st.
s2power Napisano 6 Sierpnia 2013 Napisano 6 Sierpnia 2013 Co Wy z tym sloncem macie? Ledwo troche lata a wszyscy marudza. Jakby padal deszcz to tez by wszyscy marudzili. Choc to chyba specyficzne dla Polakow
marlotnik Napisano 6 Sierpnia 2013 Napisano 6 Sierpnia 2013 Polacy tak mają, ale fakt że w taki upał ciężko się jeździ rowerem. Dzisiaj u mnie za zachodniej stronie o 16.20 termometr wskazał 44 stopnie. Może koło 19 skoczę na rower ale na razie nic z tego bo bym się ugotował
ktotek Napisano 6 Sierpnia 2013 Napisano 6 Sierpnia 2013 Zmieniłem gumy na Michelin Xc Dry [2] 26X2.0 Kevlar. Kupiłem (w Biedronce za 5 zł) szczotkę, którą wreszcie idealnie wyczyściłem bidony wewnątrz.
Slawomir90 Napisano 6 Sierpnia 2013 Napisano 6 Sierpnia 2013 7km praca + serwis lewej m520, rozebrać, wyczyścić i nasmarować nie problem, lecz skontrowanie luzu to wielokrotne wykręcanie i wkręcanie całości do pedała. W zasadzie to nawet nie musiałem babrać się smarze żeby zredukować ten luz, wystarczyło pobawić się nakrętkami(masakra). Może to kwestia w wprawy, ale nie było to takie fajne jak myślałem.
ktotek Napisano 6 Sierpnia 2013 Napisano 6 Sierpnia 2013 m520, rozebrać, wyczyścić i nasmarować nie problem, lecz skontrowanie luzu to wielokrotne wykręcanie i wkręcanie całości do pedała. W zasadzie to nawet nie musiałem babrać się smarze żeby zredukować ten luz, wystarczyło pobawić się nakrętkami(masakra) Dobrze wiedzieć. Jutro dostanę ten dziwny kluczyk do m520 i zabieram się za zabawę w likwidację luzów ;-).
Boxx Napisano 6 Sierpnia 2013 Napisano 6 Sierpnia 2013 no i niespodziewanie wpadlo 37.51 km ze srednia 26.5 km/h
Iw83 Napisano 6 Sierpnia 2013 Napisano 6 Sierpnia 2013 cóż u mnie wczoraj późnym wieczorem tylko 20 ale dlatego, że w srodku lasu wysiadła lampka i błoto po kolana. Przypomniałam sobie chyba wszystkie horrory jakie w życiu ogladałam
rybciasum Napisano 6 Sierpnia 2013 Napisano 6 Sierpnia 2013 112km, 100km w 3h 30 minut, będzie nowy rekord do pobicia
Gromosmok Napisano 6 Sierpnia 2013 Napisano 6 Sierpnia 2013 Dzisiaj 29,53 km Ustroń - Skoczów - Ustroń.
ernesto Napisano 6 Sierpnia 2013 Napisano 6 Sierpnia 2013 Lekkie 38 km z psem. Ja tez z psem ale w plecaku i tylko 6km do pracy
Romero Napisano 7 Sierpnia 2013 Napisano 7 Sierpnia 2013 Rano 38 km, średnia 24, miało byc więcej ale wody mi zabraklo :/ Wysłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2
Smalldg Napisano 7 Sierpnia 2013 Napisano 7 Sierpnia 2013 W końcu się zmusiłem i pojechałem mimo palącego słońca. Po 10 km myślałem, że zwymiotuję z wykończenia. Po 30 km wjechałem w las, żeby objechać jezioro i tam było idealnie, aż momentami czułem chłód. Niestety po 65 km trzeba było znowu wracać 30 km asfaltem w słońcu. Wyszło ponad 95 km ale odstawiam chyba rower dopóki temperatura nie spadnie chociaż do 20°. Mój organizm nie radzi sobie w takich warunkach . Wysłane z Nokii 3310 za pomocą Tapatalk
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.