Skocz do zawartości

[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 15


durnykot

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj połatałem dętki po Wrocławiu. Opony na szczęście w miarę całe. Została mi jedna zapasował łatka, więc modlę się, żeby wszystkie trzymały :)

Jutro zapowiada się dzień wolny od szkoły (tak, wagary), to Epicon dostanie nowy olej na filce i pewnie "gumkę" do ustalenia SAGu. Przy okazji muszę wyszorować cały napęd, bo w łańcuchu rolki się kręcą od niechcenia, a tylna przerzutka ma spore problemy z obracaniem się kółeczek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łącznie 53 km. 11 km z/do pracy i 42 km Wrocław-Kąty Wrocławskie-Wrocław.
W różnych warunkach:
- pod wiatr
- z wiatrem
- w deszczu
- pod wiatr w deszczu ;-)
Avg: 23.4 km/h, max: 37.3 km/h, avg HR: 137 bpm, max HR: 150

/MTB/


Sent from my iPhone using Tapatalk 2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokończyłem mycie roweru po sobocie.

Niestety suport ma się niezbyt dobrze, lewe łożysko ma trudności z obracaniem się.

Do tego klocki z przodu troszkę zalały się olejem i kwalifikują się tylko na miasto i wymianę.

Ale przynajmniej cały rower czysty, przesmarowany, Epicon dostał olej na filce (fabrycznie były suche :verymad: ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zeszły tydzień był dobry: ponad 365 km. Przekroczyłem od połowy kwietnia 2k km. W tym tygodniu bida... Tylko mycie, smarowanie i nic nie wróży, żeby było lepiej... Zrobię sobie chyba bachusowy tydzień w myśl hasła Piwnicy Pod Baranami: "folguj szczątkom swej młodości".

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...