Tomciaz Napisano 24 Maja 2013 Udostępnij Napisano 24 Maja 2013 Witam. Kupiłem tytułowy amortyzator i po pierwszych przymiarkach okazało się, że jego skok zbyt duży w stosunku do geometrii mojej ramy. Jak i czy w ogóle można go opuścić o ok 20-25mm? Pozdrawiam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcint96 Napisano 24 Maja 2013 Udostępnij Napisano 24 Maja 2013 Nie da się tego zrobić z tym amortyzatorem, za niska półka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomciaz Napisano 24 Maja 2013 Autor Udostępnij Napisano 24 Maja 2013 Właśnie nie, ponoć jest to do zrobienia. Ludzie wydłużają skok tego amora, więc powinno dać się też go skrócic, ale nie wiem od której strony się za to zabrać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
deF Napisano 24 Maja 2013 Udostępnij Napisano 24 Maja 2013 Jeśli to fiszka od Twojego amora, wychodzi że musiałbyś dokupić nową sprężynę o mniejszym skoku (lub np. się z kimś zamienić), reszta części jest ta sama. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czyzu6491 Napisano 24 Maja 2013 Udostępnij Napisano 24 Maja 2013 zawsze w ostateczności można skrócić sprężynę poprzez ucięcie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roonin Napisano 24 Maja 2013 Udostępnij Napisano 24 Maja 2013 Ja bym nie robił problemu z tych 20mm i zostawił go w spokoju bo mu to na dobre nie wyjdzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcint96 Napisano 24 Maja 2013 Udostępnij Napisano 24 Maja 2013 Ale czy jest to sens ? Jeśli rower dostał tego amora fabrycznie razem z ramą to geometria jest dobra. Producent raczej nie powinien dostarczyć roweru ze złą geometrią. Po 2, nie wiem czy wyjdzie to na dobre, skracanie sprężyny itd. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rezox Napisano 24 Maja 2013 Udostępnij Napisano 24 Maja 2013 (edytowane) Czy ty w ogóle czytałeś co napisał autor? Co do tematu to imo lepiej nie skracać, jak już kup krótszą jeśli to możliwe. Edytowane 24 Maja 2013 przez rezox Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcint96 Napisano 24 Maja 2013 Udostępnij Napisano 24 Maja 2013 Widocznie przeczytałem nie dokładnie :/ Teraz już widzę, przepraszam za mój błąd. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lyndowss Napisano 24 Maja 2013 Udostępnij Napisano 24 Maja 2013 Ja bym nie robił problemu z tych 20mm i zostawił go w spokoju bo mu to na dobre nie wyjdzie. Zgadzam się! Zostaw te 2cm, bo wielkiej różnicy to nie zrobi. ja podniosłem swój rower o 3cm i żadnych negatywnych skutków. Taka mała zmiana nie zaszkodzi geometrii i rowerowi. Poza tym są tacy co zmieniają skok amortyzatora o 10 cm i jakoś jeżdżą. Podobno nawet widza plusy takiej zmiany. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomciaz Napisano 25 Maja 2013 Autor Udostępnij Napisano 25 Maja 2013 Rzecz w tym że muszę zmniejszyć skok, bo przy obecnym ustawieniu rower bardzo źle się prowadzi. Podobno wystarczy przełożyć jakieś tuleje wewnątrz goleni, bądź wypodkładkować sprężynę. Jeżeli ktoś wie jak to zrobić, to bardzo proszę o poradę. Znalazłem poradnik obniżenia Duraka http://endurorider.pl/2010/05/obnizanie-duro/ Czy są jakieś zasadnicze różnice w budowie obu tych amortyzatorów na które trzeba uważać przy wspomnianej modyfikacji? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fenthin Napisano 25 Maja 2013 Udostępnij Napisano 25 Maja 2013 Nie, budowa jest podobna. Jak zresztą większości widelców. Natomiast w XCR ustawionym na 100mm powinieneś znaleźć już taką jedną, plastikową, tulejkę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adii22 Napisano 25 Maja 2013 Udostępnij Napisano 25 Maja 2013 http://endurorider.pl/2010/05/obnizanie-duro/ CO prawda na przykładzie Durnia, ale w środku budowa jest zbliżona. Zobacz na budowę tych amortyzatorów i zrozumiesz na czym polega to obniżenie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bruce95 Napisano 25 Maja 2013 Udostępnij Napisano 25 Maja 2013 Ja bym nie robił problemu z tych 20mm i zostawił go w spokoju bo mu to na dobre nie wyjdzie. Nie wyjdzie mu to na dobre? Możesz podać choć jeden powód dlaczego? Podwyższenie może skutkować zmniejszeniem sztywności, ale obniżenie wydłuży jego żywotność. Operacja zmniejszenia skoku powinna być zbliżona do tej z Durnia jak już koledzy wyżej nadmienili. Endurorider to bardzo dokładnie opisał więc nie powinieneś mieć z tym problemów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomciaz Napisano 25 Maja 2013 Autor Udostępnij Napisano 25 Maja 2013 (edytowane) Pomału zabieram się za robotę. Po zdjęciu goleni dolnych wyszło na jaw, że amor... fabrycznie został obniżony do 100mm . Rozebranie lagi okazuje się być problematyczne bo nakrętka przytrzymująca zespół sprężyn w lewej ladze (preload) wymaga jakiegoś dziwnego wielowypustu. Do tego jest plastikowa... Za tuleję dystansową posłuży główka starej sztycy, przycięta do 25 mm. Powinna pasować i mieć odpowiednią wytrzymałość. Edytowane 25 Maja 2013 przez Tomciaz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fenthin Napisano 25 Maja 2013 Udostępnij Napisano 25 Maja 2013 Nie tyle został obniżony, co łatwiej wykonać jedną wersję (120mm) i ewentualnie dorzucić na etapie składania małą plastikową podkładkę, zamiast modyfikować linię produkcyjną pod każdy skok. A korkiem się nie przejmuj. Przecież to i tak nie działa. Żaba w dłoń, szmatka na pokrętło i odkręcasz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomciaz Napisano 25 Maja 2013 Autor Udostępnij Napisano 25 Maja 2013 Podziałało . Korek wyjszł był kosztem zjechania plastiku i ukręcenia pokrętła regulacji . Teraz pozostaje dociąć ocynk-rurkę: sztyca jest niestety za szeroka i nie włazi do lagi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bruce95 Napisano 26 Maja 2013 Udostępnij Napisano 26 Maja 2013 Ja do odkręcania wielowypustu polecam taki klucz zaciskowy. Myślę że warto go kupić bo nie kosztuje majątku, a jest bardzo uniwersalny. U siebie używałem go 2 razy i na korku nie ma żadnych śladów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomciaz Napisano 26 Maja 2013 Autor Udostępnij Napisano 26 Maja 2013 Operacja zakończona. Bezpowrotnie tracąc gwarancję (hehe) skutecznie opuściłem amortyzator do 75 mm przy użyciu 45 mm odcinka rurki z PCV. Ponadto, zgodnie z instrukcją, zalałem go olejem silikonowym. Niestety, skończyło się na całkowitym zmasakrowaniu korka podczas wkręcania go żabką do korony goleni. Odczuwalnie stwardniał, ale przy mojej wadze (78 kg) to wynik na korzyść SAG, więc nie widzę w tym problemu. Pozostaje załatać rysy w lakierze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomciaz Napisano 28 Maja 2013 Autor Udostępnij Napisano 28 Maja 2013 Ponieważ zajechany korek wyglądał dość szpetnie postanowiłem go wymienić. Niestety, okazało się, że wielowypust jest zjechany w takim stopniu, że nie da się go wykręcić chwytając żabką. Tracąc 15 minut na pomysł i 24h na utwardzenie mieszanki udało mi się go wykręcić bez trudności przy pomocy poxipolu. W związku z tym pozwolę sobie na poradę dla rowerystów, którzy w podobnie nieostrożny sposób (niemal) pozbawili się możliwości rozmontowania amortyzatora. Nieważne jak bardzo zjechana jest koronka wielowypustu, wykręcamy regulator z korka i wydłubujemy podkładkę. Wyżej wspomnianym specyfikiem klajstrujemy podkładkę, wkładamy na stare miejsce w koronce (lub w to co z niej zostało), podobnie osmarkany od spodu regulator wkręcamy w korek, mocno ściskamy całość zgodnie z instrukcją i dobę później wykręcamy cały korek bez większych trudności. Jeżeli istnieje taka konieczność, pastujemy też szparę w miejscu w którym korek łączy się z regulatorem (dookoła). WAŻNE: uważamy aby nie przykleić korka do korony goleni... Ja tymczasem zakładam nowy korek przy pomocy zakupionego do tego celu klucza (można dostać za dychę) i zaczynam rozglądać się za amelinowym... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
peze Napisano 28 Maja 2013 Udostępnij Napisano 28 Maja 2013 quote name="Tomciaz" post="1291698" timestamp="1369765042"] (...)Ja tymczasem zakładam nowy korek przy pomocy zakupionego do tego celu klucza (można dostać za dychę) i zaczynam rozglądać się za amelinowym... Na szczegóły co do klucza można liczyć? wynalazek Suntour wymusza na nas zaopatrywanie się w podobne szpeje - jaki sprzedawca go oferuje (stacjonarny-detaliczny jak może w Twoim wypadku, czy w e-necie?) i czy sklepy chętnie włączają go do sprzedaży (...)Ja tymczasem zakładam nowy korek przy pomocy zakupionego do tego celu klucza (można dostać za dychę) i zaczynam rozglądać się za amelinowym... Na szczegóły co do klucza można liczyć? wynalazek Suntour wymusza na nas zaopatrywanie się w podobne szpeje - jaki sprzedawca go oferuje (stacjonarny-detaliczny jak może w Twoim wypadku, czy w e-necie?) i czy sklepy chętnie włączają go do sprzedaży Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomciaz Napisano 28 Maja 2013 Autor Udostępnij Napisano 28 Maja 2013 Zamówiłem tutaj, bardzo proszę http://www.sklep.eurobike.pl/index.php/produkt/klucz-do-regulatora-i-korka-amortyzatorow-mtb-srfaa-122 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomciaz Napisano 29 Maja 2013 Autor Udostępnij Napisano 29 Maja 2013 EDIT: klucz jest... plastikowy. Więc uwaga podczas przykładania siły. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lyndowss Napisano 29 Maja 2013 Udostępnij Napisano 29 Maja 2013 Sprężyny nie trzeba przykręcać z niesamowitym momentem. Wystarczy tylko poczuć, że jest już przykręcone. Nie trzeba tam używać jakieś specjalnej siły. Powinno się dać to odkręcić palcem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomciaz Napisano 31 Maja 2013 Autor Udostępnij Napisano 31 Maja 2013 Tytułem podsumowania: amortyzator z powodzeniem opuściłem ze 100 mm do 75 mm, lagę ze sprężyną zalałem 30 ml oleju silikonowego i obciąłem elastomer o 20 mm. Rower 10 mm podniesienia ponad limit wysokości przedniego widelca dla ramy zniósł z godnością. Jazda terenie wykazała, że stał się trochę bardziej narowisty (jakby prosił się o dłuższą kierownicę), troszeczkę podsterowny i wymusza bardziej agresywny styl pedałowania. Amorek, mimo silnego ściśnięcia sprężyny bardzo ładnie wybiera nierówności, wyraźnie czuć jego pracę, blokada skoku też działa bez zarzutu. Zobaczymy jak będzie się sprawował podczas nieco bardziej ambitnej jazdy . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi