ziemian Napisano 23 Maja 2013 Napisano 23 Maja 2013 Witam Mam taki oto problem: Pękła mi rama przy sztycy- zaraz nad spawką- Rama Kross A2 2009 Wszystko widać na foto: Przyczynę chyba znam i pęknięcie nastąpiło z mojej głupoty bo sztyca prawdopodobnie była za bardzo wysunięta co spowodowało takie ugięcie. Rama na szczęście nie pękła całkowicie, ale niewiele do tego brakuje. Co możecie na to poradzić i jaki może być koszt takiej roboty Z góry dzięki za rady.
szybkilopez Napisano 23 Maja 2013 Napisano 23 Maja 2013 Pierwsza sprawa to kupić dłuższą sztyce, a z tym pęknięciem można się pobawić. Wyczyścić do czystego alu i zapodać coś takiego http://motokosmetyka.pl/uszczelniacze_i_spoiwa/kleje/cx-80_autoweld_spawanie_na_zimno_spoina_mocujaca_wypelniajaca_i_wiazaca_wszystkie_twarde_powierzchnie_zeliwo_stal_aluminium_kazdy_rodzaj_drewna_ceramike_i_tworzywa_sztuczne.html ale przed dopasować kawałek rurki, która by weszła na obwód rury ramy i potraktować tym wynalazkiem żeby się skleiło razem.
AngelOfFight Napisano 23 Maja 2013 Napisano 23 Maja 2013 Można nawiercić na końcach pęknięcia i tak jak kolega wyżej napisał, próbować kleić/lutować. Ewentualnie rurkę o większej średnicy nałożyć dla wzmocnienia, tylko wtedy będzie problem z zaciskiem sztycy. Albo pójść zupełnie inną drogą i ściąć tak żeby tylko zacisk sztycy wszedł, brakujące resztki dolutować i wywiercić tą taką szparę. Tak jeździć, nie wiem co innego bym zrobił.
szybkilopez Napisano 23 Maja 2013 Napisano 23 Maja 2013 Zacisk sztycy wejdzie bo do samego końca nie trzeba dawać tego dodatkowego wzmocnienia. Bardziej trzeba zająć się dołem i wypiłować tak żeby zaszło aż na spawy i wtedy kleić. Trochę zabawy jest ale cóż pozostaje.. A na marginesie kross te swoje ramy z papieru chyba robi.
Qr3ak Napisano 23 Maja 2013 Napisano 23 Maja 2013 Tylko i wyłącznie spawanie i dodatkowa łata. W klejenia się nie baw to nic nie da, chyba że rama ma stać na półce jako eksponat.
szybkilopez Napisano 23 Maja 2013 Napisano 23 Maja 2013 Jeśli tym szpejem można kleić pęknięte bloki silnikowe to cóż znaczy takie pęknięcie Wytrzymałość na rozciąganie to 27,8 MPa za mało? A spawaniem można osłabić spawy, które już są.
Qr3ak Napisano 23 Maja 2013 Napisano 23 Maja 2013 Heh, siła reklamy i marketingowca. Spawaniem ramy nie osłabisz tylko po tej operacji należy odpuścić materiał. Ten element ramy jest poddawany mocnym naprężeniom, bloku silnika chyba nie będziesz kleił przy łożyskach tylko na złom.
szybkilopez Napisano 23 Maja 2013 Napisano 23 Maja 2013 Spokojnie podobnych specyfików używają w lotnictwie i jakoś samoloty się nie rozpadają to i może kawałek rurki wytrzyma. Spawaniem ramy nie osłabisz tylko po tej operacji należy odpuścić materiał Nie napisałem, że ramę osłabi tylko spawy, które są bardzo blisko tego pęknięcia.
karolik0 Napisano 23 Maja 2013 Napisano 23 Maja 2013 Przerabiałem ten sam problem ze znajomym w tej ramie. Dłuższa sztyca to raz. Żadne supermocne, iloś składnikowe kleje czy to inne tego typu środki nie dawały rezultatu. Oddaliśmy do spawania, po uprzednim zeszlifowaniu lakieru w pobliżu pęknięcia. Najlepiej mieć kawałek rurki stalowej zeby przy spawaniu spaw nie przeszedł na drugą stronę, a wkładając sztyce alu może ją złapać i jest na to dużo prawodopodobieństwo - wiem z własnych doświadczeń. Potem wyszlifować w środku, pomalować aby nie śniedziało i będzie ok
ziemian Napisano 23 Maja 2013 Autor Napisano 23 Maja 2013 Czyli co wszystko muszę rozebrać i oddać do spawania samą ramę czy nie jest to potrzebne ??? Nie dawać żadnych wzmocnień tylko spawka wystarczy ??? I czym to pospawać ???
Qr3ak Napisano 23 Maja 2013 Napisano 23 Maja 2013 Jak spawacz będzie dobry to Ci wszystko powie co masz zrobić. Całego roweru nie musisz rozbierać, możesz zabezpieczyć kocem z włókna szklanego.
karolik0 Napisano 24 Maja 2013 Napisano 24 Maja 2013 Nie trzeba rozbierać, jedyne to co zrobiliśmy to linki odczepiliśmy z pancerzami żeby się nie stopiły. Aktulanie spaw trzyma od ponad pół roku, a rama lekko nie ma. Musisz znaleźć spawaczy, którzy spawają aluminium bo o ile wiem inny sprzęt porzebny do alu a inny do stali. Ogółem rama się nagrzewa ale bez przesady, a wyszlifować wystarczy okolice pękniecia na grubość palca.
bzyko Napisano 24 Maja 2013 Napisano 24 Maja 2013 Ja tam bym się w klejenie nie bawił, tylko spawanie. Końce pęknięcia można nawiercić tak jak poprzednicy mówili. Obowiązkowo trzeba dać wzmocnienie. Sam spaw, choćby i był dwa razy grubszy na długo nie wystarczy. Można włożyć przed spawaniem stalową rurkę w miejsce sztycy, ale dobry spawacz poradzi sobie i bez tego. Roweru całkiem rozbierać nie musisz, wystarczy że rozepniesz i zdejmiesz linki z pancerzami od hamulca i przerzutki. Temat przerabiałem, miałem identyczne pęknięcie. Jeżdżę już drugi rok. U mnie wygląda to tak: Może nie jest super estetycznie, ale działa.
Qr3ak Napisano 25 Maja 2013 Napisano 25 Maja 2013 No nieźle to wygląda, pewnie na metrowej sztycy można teraz jeździć.
bzyko Napisano 25 Maja 2013 Napisano 25 Maja 2013 Spawacz powiedział, że w tym miejscu już mi nie pęknie. Z taką podporą to możliwe. Mój sprzęt też nie ma lekko, chociażby dlatego, że ważę 96 kg.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.