adam036 Napisano 22 Maja 2013 Udostępnij Napisano 22 Maja 2013 Witam wszystkich, razem z kolegą planujemy przejechać rowerami z Tallina do Białegostoku ale... trzeba się najpierw dostać do Tallina. Znaleźliśmy tani bilet lotniczy z Warszawy ale niestety z przesiadką w Rydze. I teraz nie wiemy czy ryzykować i lecieć samolotem bo jest prawdopodobieństwo że rowery się zagubią w Rydze i zostaną tam na dłużej... . Prom raczej nie wchodzi w rachubę bo mimo wszystko płynie się 24h z Gdańska do Helsinek, a potem trzeba jeszcze przedostać się z Helsinek do Tallina - po pierwsze wychodzi dłużej czasowo, a cenowo podobnie. Ze względu na ograniczenia czasowe wolelibyśmy polecieć samolotem. I teraz pytanie do Was. Czy przewoziliście kiedyś rowery samolotem i jak to wyglądało? Jak zapakować taki rower? W karton i folię bąbelkową? A może inaczej można się dostać do Tallina. Wszystkie porady mile widziane Pozdrawiam Adam Sobota Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ozim84 Napisano 23 Maja 2013 Udostępnij Napisano 23 Maja 2013 swego czasu sie dowiadywalem i jest autobus z bialegostoku do tallina. dasz kierowcy conieco to rower wezmie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szy Napisano 23 Maja 2013 Udostępnij Napisano 23 Maja 2013 Wątek wyczerpujący problem pakowania: -> http://www.podrozerowerowe.info/index.php?topic=826.0 W Rydze możesz mieć problem, ale wcale nie musisz. Może jedynie zwiększasz prawdopodobieństwo uszkodzenia roweru, ale dla większości podróżników rowerowych nie jest to kwestia spędzająca sen z oczu :] Szy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.