Skocz do zawartości

[Przyczepka croozer] Amortyzacja z allegro


Grzesik

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Cześć,

 

Poszukuję osoby która zakupiła amortyzację do Croozera (kid for 1&2) (spotkałem na razie tylko taką ofertę na allegro).

Czy warto jest wydać te ~500zł?

 

 

  • 3 miesiące temu...
Napisano

Cześć,

 

Poszukuję osoby która zakupiła amortyzację do Croozera (kid for 1&2) (spotkałem na razie tylko taką ofertę na allegro).

Czy warto jest wydać te ~500zł?

 

 

Witam, kilka miesięcy temu również szukałem info w internecie czy warto. Cięzko było znaleźć jakies informacje, ponieważ amortyzacja ta jest nowością. Mam nadzieję, że teraz moja opinia przyda się komuś kto stoi przed ta decyzją. No więc na pytanie czy warto odpowiadam: WARTO w 100%.  Niestety nie jest to tani dodatek, ale pocieszam sie że kiedyś go odsprzedam z przyczepką i część kasy się zwróci. Wracając jednak do amortyzacji...  Montaż nie wydaje się trudny aczkolwiek instrukcja jest w języku Czeskim... i mimo,że sa obrazki, sprawiła mi trochę kłopotu. Montaż zajął mi ok. 1 h. elementy są solidne i dokładnie wykonane. Spisuje się rewelacyjnie, wychwytuje najmniejsze drgania, co łatwo obserwować, ponieważ dźwignia hamulca (z czerwoną końcówką) jest w odwrotnej pozycji niz w standardowym zestawie i będac pionowo cały czas drga mniej lub bardziej przejmując nierówności. Jeźdząc na rowerze bez przyczepki wydaje nam się, że dużo dróg jest w miarę gładkich (asfaltowych) ale dopiero jeźdzac z dzieckiem dostrzegamy, że z tych które wydawały nam się gładkie 70% wcale takich nie jest. Amortyzacja wyłapuje wszystko... gdy kupiłem amortyzację syn miał 10 miesięcy (jeździmy już 3 mies.), lubi jeździć w przyczepce, czasem zasypia. Komfort jazdy jest nieporównywalny. Amortyzacja ma też nieznaczną wadę, przy równo obciązonej przyczepce, naciągi powinny być w takich samych ustawieniach, jednak u mnie przyczepka nie funkcjonowała najlepiej, widac było wyraźnie, że jedna strona pracuje bardziej miękko. Jest jedak na tyle możliwości ustawień, że dobrałem takie przy którym amortyzacja pracuje tak samo. Wiem, że jest to ogromny wydatek na kawałek aluminium i gum ok. 500zł. ale dla Waszego dziecka będzie to bezcenne. Byc może w Niemczech czy innych krajach nikt sie nad tym nie zastanawia, bo mają rewelacyjne ściezki rowerowe ( u mnie w okolicy też znalazłyby się odcinki gdzie jest jak na stole i amortyzacja nie byłaby potrzebna) ale jednak na  większości dróg/chodników w Polsce zalecam takie rozwiązanie bo szkoda maluszków. Gdyby ktos chciał mnie jeszcze o coś dopytać, prosze napisac na maila (tu na forum nie zaglądam) adamqqopole@wp.pl   pozdrawiam  

  • 2 tygodnie później...
Napisano

Ja jeżdżę po Krakowie z synkiem w Chariocie Cougar, to model z amortyzacją, która działa zadziwiająco dobrze. Ale mimo to jakość dróg i ogólnie infrastruktury jest taka, że z przerażeniem myślę że mógłbym mieć przyczepkę bez amortyzacji. Kiedyś przez przypadek zauważyłem aukcję z tym zawieszeniem i pomyślałem sobie- super sprawa, tylko drogo jak cholera, ale z drugiej strony Croozer+amortyzacja wychodzi i tak korzystniej cenowo niż Cougar, którego cena to lekkie przegięcie.

Napisano

Tyle ze Cougara można przerobić na kilka innych rzeczy jak np. wózek do biegania (co ja zrobiłem zanim córka mogła jeździć w przyczepce) i jest znacznie lepiej wykonany nuż cokolwiek innego na rynku...

 

Sent from my SAMSUNG-SGH-I537 using Tapatalk 4

 

 

Napisano

Croozera też można przerobić. Ogólnie- jestem zadowolony z Cougara jako z przyczepki, jednak uważam, że 1500 zł za sam fakt amortyzacji w porówaniu z Croozerem to przegięcie. Pomijam, że żeby przerobić Chariota, to trzeba wywalić trochę kasy, żeby mieć komplet akcesoriów, to łączny koszt przyczepki to 6kzł. To trochę jak z Iphone- pomijając cenę to super urządzenie, jednak cena jest przesadzona.

Napisano

Ja Cougara kupilem za $450, reszta (baby sling, baby suporter, jogging i cycling kit) następne $300. Strasznie w Polsce zdzieraja na tym...

 

Sent from my SAMSUNG-SGH-I537 using Tapatalk 4

 

 

Napisano

Ogólnie w Europie Charioty są drogie. Dodatkowo w Polsce to ciągle mały rynek, bo tu wiezienie dziecka nie w samochodzie to zbrodnia przeciwko ludzkości.

 

Jest jeden plus- odkąd jeżdżę z dzieckiem w przyczepce, babcie nie chrzanią o czapeczce:D

  • 9 miesięcy temu...
Napisano

Topic obrósł kurzem a dzieci się rodzą :D

Ale do rzeczy. Pacjent 8 miesięcy, przyczepa Croozer, destination Bieszczady. 

Przyczepkę mam od wczoraj, jeszcze nie testowałem ale poważnie obawiam się braku amortyzacji w przyczepce. Jasne można dokupić czeski amortyzatory ale cena jest trochę przesadzona.

Mój pomysł to zakupić szersze opony np. 2.35 (chyba są takie do BMXów 20")  i do tego niskie ciśnienie. Co myślicie o takim rozwiązaniu? A może ktoś już to testował? Moje obawy to duże opory toczenia i większe prawdopodobieństwo przebicia opony. 

A może jest jakiś sposób DIY na amortyzację?

 

pozdr

Napisano

Ja mam seryjne opony i jeżdżęprawie na zerowym ciśnieniu (0,3 bara) i jeszcze nigdy tego nie przebiłem. Twój dzieciak trochę mały na telepotanie przyczepką, ale jemu lepiej od amortyzacji zrobi hamak.

Napisano

Hamaka nie rozważam, od kiedy urwis nauczył się raczkować i chodzić np trzymając się kanapy nie akceptuje innej pozycji niż siedząca, no chyba że wcześniej zaśnie ;)
Zamówiłem oponki 20x2.2, zobaczę jak to się będzie toczyć.

Napisano

Kolega ma rację, 8 miesięcy to zdecydowanie za wcześnie na trzepanie po Bieszczadach, zwłaszcza jeśli jedyną amoryzację zapewniają opony.

Jeśli dzieciak potrafi siedzieć, to powinien mieć dodatkowe podparcie dla dzieci 10-18m-cy.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...