Skocz do zawartości

[Prawo]Problem z poprawnym wyznaczeniem pierwszeństwa w tej sytuacji


Rekomendowane odpowiedzi

 Witam, w moim mieście jest kilka ścieżek rowerowych. W większości przejazdów mam pojęcie kto ma pierwszeństwo. Lecz w jednym przypadku mam problem kto. Zainteresowałem się tym, szukałem.. i niestety nie znalazłem podobnego przypadku lub po prostu nie byłem do końca pewny. Postanowiłem więc napisać na forum. Liczę na odpowiedź. http://tinypic.com/r/2z9gvhl/5 Na załączonym zdjęciu widać ,że jest przejazd z jednej ścieżki na drugą, które są umiejscowione wzdłuż drogi głównej. Moje pytanie brzmi: kto ma w tym przypadku pierwszeństwo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bardzo rozumiem... oczywista sytuacja - temat omawiany na forum za czasu zmiany przepisów - zwykły przypadek przejazdu dla rowerzystów, pierwszeństwo ma samochód. Rowerzysta ma pierwszeństwo po wjeździe na przejazd (wiadomo... nie rozdrapujmy tego).
Chyba że czegoś nie widzę, niech ktoś to potwierdzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Masz takie same prawa jak pieszy, czyli jak już wjedziesz masz pierwszeństwo, jednak przed wjechaniem na ten przejazd należy zwolnić, a najlepiej się zatrzymać i jechać wtedy kiedy na drodze jest pusto lub auta są w dużej odległości. W żadnym razie nie można z rozpędu wjeżdżać na taki przejazd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sensie zastanawiasz się czy masz pierwszeństwo nad samochodami przejeżdżając z jednej strony ulicy na drugą? Dobrze rozumiem to pytanie? Rozrysuj to może jakoś w paincie, bo nie widzę na tym screenie o co Ci chodzi... 

Tak, właśnie. Czy to ja mam pierwszeństwo czy samochody?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie samochód. Rower mimo ciągle dokładanych mu przywilejów nie jest jeszcze pojazdem uprzywilejowanym i jest traktowany tak samo jak pieszy. Gdybyś przechodził przez te pasy zastanawiałbyś się nad tym czy masz pierwszeństwo? Raczej nie. W przypadku roweru jest to samo. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W teorii idzie udowodnić, że rowerzysta ma zawsze pierwszeństwo (kwestia sporna po wykreśleniu z przepisów zakazu wjazdu przed nadjeżdżający pojazd). W praktyce nie ma sensu pchać się na siłę.

Na moje rozumienie prawa w takich przypadkach nie ma zdefiniowanego pierwszeństwa.

 

Jak możesz to daj link do street view, będzie łatwiej ocenić jak tutaj jest zorganizowany ruch.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Witam, w moim mieście jest kilka ścieżek rowerowych.

Na pewno to są ścieżki rowerowe... A może to są Drogi Rowerowe. Polecam zajżeć do kodeksu drogowego i zapoznać się z fachową terminologią.

 

W tym przypadku samochód ma pierszeństwo ale jak jesteś już na przejeżdzie to ty zarówno jako pieszy jak i rowerzysta. Oczywiście jest bardzo cienka granica między owym pierszeństwem więc w Polsce zawsze się nagina. Tymczasem na zachodzie czy w skandynawii każdy kierowca widząc, że pieszy czy rowerzysta chce przedostać się przez jezdnie zatrzymuje się. Ale ...co kraj to obyczaj to całkiem inna kultura na drodze. Puki co nasz kultura jest porównywalna do kultury arabskiej więc ....oczy dookoła głowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też zależy od tego czy samochody znajdują się na drodze z pierwszeństwem czy jest to droga podporządkowana. Choć w sumie nie widać znaku ustąp pierwszeństwa, wiec tak jak poprzednicy już pisali - jeżeli jesteś na przejeździe, to kierowca winien Cię przepuścić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...