[Kaseta] XT czy Deore ?

[kabanosdg]

Cześć,

 

a teraz może temat z innej beczki,

muszę zmienić kasetę. Kupiłem nowy HG-93 i na 4 blatach skacze. Zastanawiam się nad Deore (CS HG-61) lub Deore XT (M-770 CS). Rożnica w cenie spora bo 100zł.

Wagowo koło 90g. Czy jest taka widoczna różnica w pracy tej lepszej? Czy jest trwalsza?

 

i w końcu to retoryczne pytanie czy warto?

 

Pozdrawiam

 

[Puklus]

Jeżeli masz kasę, dodatkowe 100zł, to sie opłaca. Najlepiej jest chyba kupić lekko przechodzona za ok 50-80zł, o XT mówię oczywiście. Ale jak sie nie znasz to lepiej kupuj nowe

[Schwefel]

Jak masz piastę z alu bębenkiem to bierz XT.

Co do wytrzymałości to raczej cudów nie ma się co spodziewać. Jakość zmiany przełożeń, szczególnie pod obciążeniem jest na korzyść XT.

[paszczaq]

Jak masz piastę z alu bębenkiem to bierz XT.

 

Deore CS-HG62-10 ma wszystko spięte oprócz dwóch najmniejszych zębatek... [klik]

 

 

[Schwefel]

No i?

Tu chodzi o kasetę 9sp jakbyś nie zauważył. Poza tym znitowana jest każda kaseta.

[Klosiu]

Do rekreacyjnej jazdy, czy do sportowej? Jak do rekreacyjnej, to nie ma absolutnie żadnego sensu kupować kasety XT, bo po co? Dla 100g różnicy? Zapewniam że nie poczujesz żadnej zmiany na lepsze czy gorsze zmieniając Deore na XT. Różnica będzie widoczna tylko w portfelu .

No chyba że masz aluminiowy bębenek, wtedy szeroki pająk XT go oszczędzi.

Ale jeśli startujesz w zawodach, to mniejsza masa, szybsze czyszczenie się z błota i lepsza zmiana przełożeń pod obciążeniem w XT zyskuje na znaczeniu.

[deF]

 

Jak masz piastę z alu bębenkiem to bierz XT. Co do wytrzymałości to raczej cudów nie ma się co spodziewać.

 

 

Czyżby jakość względnie współczesnych kaset XT tak poleciała na pysk? Mam starą kasetę (bodaj) 752, która ma najechane z 6-7k km (głównie po suchym) i jak na razie trzyma się świetnie, żadna z koronek nie jest jakoś nadmiernie wytarta, ba, jak porównywałem z nowiutkim SLXem, to trudno było dopatrzyć się różnić w szerokości zębów. Nowsze już tyle nie pociągną?

[Klosiu]

A co ma jedno do drugiego? Kaseta Deore pociągnie dokładnie tyle samo co XT, a trwałość nie tyle zależy od przebiegu, co od warunków, ja kasetę XT zmieniałem co sezon, czyli co 4-5 tys km, ale z tego jakieś 1500-2000km było na wyścigach,  i po tym przebiegu kaseta w ekstremalnych obciążeniach w błocie już przeskakiwała. Po jednym maratonie giga w błocie łańcuch potrafi być pół centymetra dłuższy.

A kiedyś jak jeździłem tylko turystycznie i w suchym to na kasecie deore przejechałem 12 tyś kilometrów nawet bez żadnego kombinowania z paroma łańcuchami.

 

[beskid]

Dokładnie tak jak pisze @Klosiu. Za rozkład kasety jest odpowiedzialny styl jazdy, warunki, dbanie o napęd itd. Nienawidzę błota i brudnego napędu stąd maja CS-HG61 pomimo 1 kkm w ciężkim terenie jest praktycznie jak nowa.

[deF]

A co ma jedno do drugiego? 

 

A nie wiem, to co napisał Schwefel odebrałem jako głos, że żywotnością XT-ków nie jest najlepiej, dlatego dopytuję.

 

[kabanosdg]

Na ile się znam to wybrałem używane XT i myślę że nie wybrałem zjechanej a wręcz przeciwnie... cenę podam po waszych opiniach heh

 

http://www.galerieallegro.pl/zdjecia/galeria/2054018/1#zdj3

 

Co sądzicie?

[beskid]

Praktycznie nowa kaseta i tyle w temacie.

[kabanosdg]

Też mi się tak wydawało, dlatego kupiłem... 79zł.

[tobo]

Z 12 lat temu w niemieckim "Bike" był test kaset. Jak to Niemcy - dokonano pomiaru "materiałowego" i wyszło im że materiał użyty do produkcji wyższych modeli jest proporcjonalnie lepszy, do tego lepsza obróbka powierzchniowa.

Parę lat temu biorąc do ręki "dealerski" katalog Shimano można w nim było znaleźć w specyfikacji na końcu katalogu szczegółową rozpiskę materiału i sposobu wykonania dla wszystkich elementów składowych poszczególnych komponentów. Teraz tego nie ma. Gdybam że z powodu zmian oszczędnościowych na tych dwóch istotnych czynnikach....

[Puklus]

 

dlatego kupiłem... 79zł.

Dobra cena , kaseta w stanie prawie że bardzo dobrym.