kosmonauta80 Napisano 18 Maja 2013 Napisano 18 Maja 2013 Jake macie doświadczenia w tym temacie, daje coś ten otwór oprócz wntylacji?
Tadeus Napisano 18 Maja 2013 Napisano 18 Maja 2013 Gdyby to było takie proste, to by we wszystkich były Prawda jest jednak taka, że niektórym pomaga, a dla innych jest niewygodne. Nie wypróbujesz, to się nie dowiesz. Ja mam takie bez dziury ale z mocnym anatomicznym wgłębieniem. Dla mnie jest wygodniejsze od takiego bez wgłębienia, ale trzeba się mocno w nie "wpasować", starczy siedzenie pod minimalnym skosem, zły pochył siodełka albo złe gacie i robi się niewygodnie. Powinni robić pod osobisty odlew tyłka i interesu
tobo Napisano 18 Maja 2013 Napisano 18 Maja 2013 Nie tylko ból krocza a odrętwienie z powodu upośledzonego przepływu krwi. Zalecane spróbować jeśli cierpisz na jakieś doleglowości w tym rejonie. To czy pomoże zależy od konstrukcji samego siodła oraz od Twojej anatomii. Ważnym czynnikiem jest Twoja waga, styl jazdy, rodzaj roweru, pozycja na nim.
Rulez Napisano 18 Maja 2013 Napisano 18 Maja 2013 Siodło z otworem nie zapewni automatycznie komfortu tyłka i krocza, jest jak buty - każdemu pasuje co innego - zależnie od czynników które wymienił Tobo . Ze swojego doświadczenia, to chwalone siodło z dużym otworem : http://www.sellesmp.com/smp4bike/en/evolution Nie zapewniało mi takiego komfortu, tak to bez otworu : http://www.fortheriders.com.au/fizik-gobi-xm-kium-rail-saddle Ale u Ciebie może być odwrotnie ...
beskid Napisano 18 Maja 2013 Napisano 18 Maja 2013 Z tą wentylacją to gruba przesada jak dla mnie oczywiście. Co do meritum to mam dwa identyczne w dwóch góralach. Jeden na szosę ze starszą geometrią i drugi w teren z tych nowszych. Nie jestem w stanie powiedzieć o nich tego samego. Tak jak wspomnieli poprzednicy wiele zależy od...
Qr3ak Napisano 18 Maja 2013 Napisano 18 Maja 2013 Otwór to jest zbędny bajer, lepiej mieć dopasowane siodło do własnego tyłka. Niech on sobie leży na całej jego powierzchni co daje nam mniejszy ucisk na cm, aniżeli jazda na dwóch kawałkach ruchomych pasków (połówek). Wentylacje i tak będziesz miał poprzez przysłowiowy własny rów. Lepszym rozwiązaniem od otworu jest lekkie minimalne wyżłobienie wzdłuż siodła.
kosmonauta80 Napisano 18 Maja 2013 Autor Napisano 18 Maja 2013 Czyli lepiej kupować nowe siodełko takie, jak poprzedne i nie cudować (bo akurat złamał mi się wspornik w starym i muszę je wymienić)
cienkun Napisano 18 Maja 2013 Napisano 18 Maja 2013 Jeżeli było wygodne, to tak... Otwór teoretycznie ma podobno odciążać prostatę, ale mi się coś nie wydaje... Miałem selle san marco z otworem i w miejscu dookoła otworu bardziej mnie cisnęło niż przy pełnym.
kosmonauta80 Napisano 18 Maja 2013 Autor Napisano 18 Maja 2013 Jedank lepiej chyba jest, gdy ciężar 4 liter rozkłada się na większej powierzchni
grzegorz1974paszek Napisano 18 Maja 2013 Napisano 18 Maja 2013 Tak patrząc na rowery zawodowców - to mało który ma siodło z otworem.
General Napisano 19 Maja 2013 Napisano 19 Maja 2013 Ciezar ma sie opierac na kosciach kulszowych a nie na calej powierzchni siodla. Chyba ze mowimy o turystycznych kanapach. Wysyłane z mojego GT-N7000 za pomocą Tapatalk 2
Qr3ak Napisano 19 Maja 2013 Napisano 19 Maja 2013 Ja tutaj piszę o siodełku które odpowiada szerokości kości kulszowych. Podstaw sobie pod 4 litery" prostą deskę zamiast siodła wtedy będziesz na 100% jeździł tylko na tych kościach. Pomiędzy kościami a siodłem masz jeszcze mięsko, które różnie się układa.
Bebol Napisano 19 Maja 2013 Napisano 19 Maja 2013 A ja wywaliłem ori. deskę meridy bo po 40 km miałem zdrętwiałe dupsko i worek ,o pytonie nie wspomnę. Zanabyłem siodełko Accent Derry i odrętwienie odeszło , w niepamięć. Jednak możliwe . że owe siodełko meridy było za wąskie co powodowało ucisk.
Gość gmx Napisano 19 Maja 2013 Napisano 19 Maja 2013 Trzeba usiąść i przymierzyć . Sam do tej pory miałem Speca Phenom 143 z dziura , teraz przesiedlenia sie na Fizika Tundra 2 i powiem szczerze ze nie widzę żadnej różnicy w komforcie ( a do lekkich nie należę 93 kg ) . Oba siodła mi pasują .
Groszkin Napisano 25 Czerwca 2013 Napisano 25 Czerwca 2013 Cześć podepnę się pod ten temat z moim pytaniem. Mam rower Cube LTD race z siodłem Selle Italia. Jest ok, nic nie wyszło trochę boli, ale jak w zeszłym tygodniu przejechałem 130 km (jak na mnie to dość dużo), to całkiem się przyzwyczaiłem. Ogólnie zaczynam się mocno rozkręcać z tygodnia na tydzień i coraz więcej jeździć, także zastanawiam się czy nie kupić jakiegoś wygodnego zdrowego siodełka. Czytałem, że jeżdżenie na rowerze może wpłynąć negatywnie na płodność, a tutaj piszecie o problemach z prostatą. Może ktoś rozwinąć ten temat i podpowiedzieć w jakim kierunku iść, żeby wybrać zdrowe siodło??
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.